Mniej krajów chętnych do organizacji Euro? "Nadal dyskutujemy"
Szef UEFA Aleksander Ceferin nie wykluczył, że przyszłoroczne mistrzostwa Europy odbędą się w ośmiu, a nie jak planowano w dwunastu krajach. Turniej miał zostać rozegrane tego lata, ale z powodu pandemii koronawirusa został przełożony.
2020-05-16, 21:23
- Zasadniczo pomysł jest taki, by turniej rozegrać dokładnie w tych samych miastach, co było pierwotnie w planach. W tej chwili mogę powiedzieć, że mamy potwierdzenie od dziewięciu z dwunastu miast. Przy trzech pojawiły się pewne problemy, ale nadal dyskutujemy - powiedział słoweński działacz i dodał: Chcemy, by impreza odbyła się w dwunastu miastach, ale jeśli się nie uda, to jesteśmy gotowi to zrobić, w ośmiu, dziewięciu, czy dziesięciu.
Ceferin nie wymienił miast, z którymi doszło już do porozumienia. Wiadomo jednak, że pewne problemy zgłosiło Bilbao, gdzie jeden z meczów ma rozegrać reprezentacja Polski. Hiszpanie na razie nie chcą potwierdzić, czy w danych dniach będzie dostępny stadion.
Z powodu pandemii koronawirusa, która spowodowała już śmierć ponad 310 tys. ludzi, turniej został przeniesiony na 11 czerwca - 11 lipca 2021. Polska ma zagrać w grupie E wraz z Hiszpanią, Szwecją i drużyną z barażów.
REKLAMA
ps
REKLAMA