Bojkot przeszkodził w zdobyciu medalu. Mamiński: nawet ze srebra byłbym zadowolony
Polscy olimpijczycy nie ukrywają rozczarowania z powodu przełożenia igrzysk w Tokio, jednak ich poprzednicy z powodów politycznych w ogóle nie wystartowali podczas zawodów w 1984 roku. Jednym z nich był Bogusław Mamiński, utytułowany biegacz średnio- i długodystansowy. - Mogłem marzyć przynajmniej o medalu - powiedział w rozmowie z Cezarym Gurjewem.
2020-06-09, 15:42
Posłuchaj
Stracona szansa
Rok przed igrzyskami, w 1983 roku, Mamiński zdobył srebrny medal mistrzostw świata w biegu na 3000 metrów z przeszkodami.
Powiązany Artykuł
ARD wchodzi za kulisy piłkarskiego świata. "Środki przeciwbólowe łyka się jak cukierki"
- To mój największy sukces, chociaż rok 1984 również zaliczam do bardzo udanych. Wtedy na jednym z pierwszych mityngów, Ivo Van Damme w Brukseli - dziś Diamentową Ligą - bardzo mocno zbliżyłem się do rekordu Polski. Na podstawie tego można wierzyć, że Los Angeles było pisane dla mnie - wspominał.
Występy w amerykańskich igrzyskach zbojkotowały państwa należące do bloku socjalistycznego, między innymi Polska. Była to odpowiedź na bojkot m.in. Stanów Zjednoczonych, Kanady i RFN cztery lata wcześniej, podczas zawodów w Moskwie.
- Gdy rozpoczynały się igrzyska, miałem najlepszy wynik na świecie, więc mogłem marzyć przynajmniej o medalu. To by mnie satysfakcjonowało, nawet ze srebra byłbym zadowolony - dodał Mamiński.
REKLAMA
Urodzony w Kamieniu Pomorskim lekkoatleta awansował do finału podczas igrzysk cztery lata wcześniej (7. miejsce) i w Seulu (1988 rok, 8. miejsce).
Pamięć o bohaterach
Utytułowany sportowiec ma w swoim dorobku dziewięć tytułów mistrza Polski, srebrny medal mistrzostw Europy z 1982 roku, a także wygrane w lekkoatletycznym Pucharze Świata (1981) i Pucharze Europy (1983). Do dziś pozostaje aktywnym biegaczem.
- W pewnym okresie wydłużyłem dystans i po zakończeniu poważnej przygody stadionowej przebiec jeden maraton, potem drugi, a teraz zbliżam się już do dziesiątego i mam nadzieję, że odbędzie się on w Chicago 11 października - zdradził.
REKLAMA
Mamiński jest też zaangażowany w inne projekty. Jest organizatorem akcji "Biegnij Warszawo" a także "Biegu na Monte Cassino" ku czci żołnierzy armii Władysława Andersa.
Więcej o szczegółach tej wyjątkowej akcji Bogusław Mamiński powiedział w rozmowie z Cezarym Gurjewem - zapraszamy do odsłuchu.
kp
REKLAMA