Lewandowski chodzi po ścianie, Szpilka nokautuje przez przypadek, Neuer bryluje w barze - wakacje w pełni

Znany niemiecki piłkarz Manuel Neuer po raz kolejny spędza wakacje w Chorwacji. Nad Adriatykiem dba o formę, jeździ na rowerze i gra w piłkę... wodną. Stoczył „pojedynek” z mistrzem olimpijskim z Londynu w waterpolo Niksą Dobudem.

Kolega klubowy Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium regularnie wypoczywa na Riwierze Makarskiej. Jak piszą chorwackie media, tak jest i tego lata. Świetny bramkarz przebywa na południu tego bałkańskiego kraju, był widziany m.in. w Omisu (25 km od Splitu). Podczas rowerowej przejażdżki zawitał do jednej z kawiarenek, gdzie zapłacił za napoje dla wszystkich gości.

Przy okazji bramkarz wywołał też skandal w Chorwacji. O jego zachowaniu szeroko rozpisują się zagraniczne portale. Bramkarz zaśpiewał bowiem kontrowersyjną piosenkę zespołu, który od lat oskarżany jest o gloryfikację faszyzmu.

Neuer przebranżowił się na czas wakacji

Neuer już dawno polubił Chorwację m.in. dzięki pochodzącemu z tego państwa trenerowi bramkarzy Toniemu Topaloviciowi. To on również poznał reprezentanta Niemiec z chorwackim waterpolistą, złotym medalistą IO 2012 i medalistą MŚ Dobudem. Doszło nawet do pojedynku w piłce wodnej – role były oczywiste, rzucał Chorwat, a bronił Neuer. Końcowy wynik nie jest znany, ale jak twierdzą dziennikarze, Dobud był zadowolony ze swojej formy.

"To była niecodzienna rywalizacja, z jednej strony jeden z najlepszych piłkarzy wodnych na świecie, grający w znakomitym włoskim zespole Pro Recco Dobus, a z drugiej jeden z najlepszych bramkarzy piłkarskich globu Neuer” – podkreśliły media w Chorwacji.

W prezencie Neuer otrzymał czepek do piłki wodnej, a na nim logo Bayernu.

„Wiedziałem, że to znakomity bramkarz w piłce nożnej, ale nie spodziewałem się, iż będzie tak dobry w piłce wodnej” – ocenił Dobud.

Neuer zna trochę język chorwacki, a uczył się go już od Ivana Rakitica, kiedy razem grali w Schalke 04 Gelsenkirchen. Lubi też chorwackie piosenki.

Powiązany Artykuł

Liga Mistrzów: poznaliśmy drabinkę. Mecz Bayern - Barcelona i starcie Lewandowski vs Messi może być hitem

Lewandowski staje niemal na głowie

Robert Lewandowski, który wraz z rodzina przebywa na wakacjach w Grecji nie zapomina o utrzymaniu formy. Po powrocie z wakacji napastnika Bayernu czekają ostateczne rozstrzygnięcia w rozgrywkach Ligi Mistrzów, dlatego "Lewy" nie próżnuje.

Na profilu Lewandowskiego na TikToku znalazł się filmik, na którym piłkarz odbywa nietypowy trening. Podpierając się rękami wspina się nogami na ścianę, by ćwiczenie zakończyć stojąc na rękach.

REKLAMA

Szpilka wraca do formy

Arturowi Szpilce udało się znokautować przeciwnika - i nie było to na ringu, no i o wszystkim zdecydował przypadek. Były pięściarz zaplanował wymierzyć karę kibicowi, który lubi sobie pożartować w sieci. "Szpila"pomylił jednak osoby i podczas gali Tymex Boxing Night 12... opluł kogoś innego. Sprawę poważnie potraktował Marcin Gortat, który w sieci podsumował to zdarzenie.

"Internetowego trolla spotkał najmniejszy wymiar kary! Artur Szpilka zachował zimną krew! - napisał były koszykarz NBA na swoim Instagramie".

/PolskieRadio24.pl/PAP/z sieci