Puchar Anglii: Manchester City nie obroni trofeum. Arsenal pierwszym finalistą
Piłkarze Arsenalu Londyn wyeliminowali broniący trofeum Manchester City w półfinale Pucharu Anglii. Wygrali na pustym stadionie Wembley 2:0, a oba gole strzelił Pierre-Emerick Aubameyang. Ich finałowego rywala wyłoni niedzielny mecz Manchesteru United z Chelsea.
2020-07-19, 08:44
Gabończyk, były napastnik Borussii Dortmund, po raz pierwszy trafił do siatki w 19. minucie, gdy popisał się sprytnym strzałem (piłka odbyła się jeszcze od słupka).
Wynik ustalił w 71. minucie - po szybkim rajdzie Aubameyang znalazł się w sytuacji sam na sam i posłał piłkę między nogami Edersona, brazylijskiego golkipera City.
Sobotnim zwycięstwem Arsenal zakończył serię siedmiu porażek z Manchesterem City, m.in. miesiąc temu przegrał z tym rywalem 0:3 w Premier League.
W ekstraklasie "Kanonierzy" zajmują obecnie 10. miejsce, więc ewentualny triumf w Pucharze Anglii może być ich jedyną możliwością awansu do Ligi Europy.
Manchester City ma już w tym sezonie dwa trofea: Puchar Ligi oraz Tarczę Wspólnoty. Wiadomo jednak, że nie obroni mistrzostwa Anglii, które wywalczył - po 30 latach przerwy - Liverpool.
"The Citizens" zajmą tym razem w Premier League drugie miejsce. Za to w przeciwieństwie do Liverpoolu mogą jeszcze triumfować w Lidze Mistrzów w sierpniu.
W niedzielę o godz. 19, również na Wembley, odbędzie się drugi mecz półfinałowy, w którym Manchester United zmierzy się z Chelsea Londyn.
Arsenal 13-krotnie sięgnął po Puchar Anglii, co jest rekordem tych rozgrywek.
- "L'Equipe": Kovac nowym trenerem AS Monaco
- Mistrz świata kończy karierę. Ma zaledwie 29 lat
- Neymar zdecydował się na szalony rzut karny. Icardi był czujny [wideo]
REKLAMA