Puchar Polski: Kraków i Gdańsk dojechał do Lublina - Lechia i Cracovia pokonały kręte drogi do finału

Po pięć meczów w drodze do piątkowego finału Pucharu Polski rozegrały Cracovia i Lechia Gdańsk. "Pasom" tylko dwa z nich udało się rozstrzygnąć w regulaminowym czasie gry.

2020-07-23, 19:41

Puchar Polski: Kraków i Gdańsk dojechał do Lublina - Lechia i Cracovia pokonały kręte drogi do finału
  • Początek finału Pucharu Polski w Lublinie w piątek o godz. 20.
  • Piątkowy finał sędziować będzie Paweł Raczkowski z Warszawy
  • Triumfator zapewni sobie występy w eliminacjach Ligi Europy, a także w sierpniowym spotkaniu o Superpuchar Polski, w którym zmierzy się z mistrzem kraju - Legią Warszawa

Prowadzony przez trenera Michała Probierza zespół krakowski rozpoczął rywalizację od wyeliminowania ubiegłorocznego finalisty - Jagiellonii Białystok, którą pokonał na własnym stadionie 4:2.

Powiązany Artykuł

stokowiec 1200.jpg
Puchar Polski: Piotr Stokowiec wierzy w obronę trofeum. "Chcemy fety w Gdańsku"


W 1/16 finału Cracovia była blisko odpadnięcia. Z drugoligową Bytovią przegrywała w Bytowie 1:2 do 89. minuty, kiedy wyrównał Bojan Cecaric. Z kolei w doliczonym czasie gr Czech David Jablonsky zdobył gola przesądzającego o zwycięstwie gości.


Posłuchaj

Mariusz Rumak, były trener kilku ligowych klubów, ma problem ze wskazaniem faworyta. (IAR) 0:21
+
Dodaj do playlisty

 

W 1/8 finału 120 minut rywalizacji z Rakowem Częstochowa nie przyniosło żadnego gola, a w rzutach karnych lepsi okazali się krakowianie. Bohaterem serii "jedenastek" został ich 33-letni słowacki bramkarz Lukas Hrosso, który obronił dwa uderzenia rywali.

Kolejną dogrywkę przyniosła potyczka ćwierćfinałowa z drugoligowym GKS w Tychach. Przedstawiciel ekstraklasy wygrał ostatecznie 2:1.

W półfinale "Pasy" odniosły najbardziej spektakularne zwycięstwo - 3:0 nad Legią Warszawa na własnym boisku.


Droga do finału broniącej trofeum Lechii była nieco mniej kręta, choć niewiele łatwiejsza. W 1/32 finału w Wejherowie już po pięciu minutach przegrywała z drugoligowym Gryfem 0:2, by jednak w drugiej połowie odwrócić losy spotkania i zwyciężyć 3:2.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

probierz 1200.jpg
Puchar Polski. Probierz gotowy na Lechię. "Finałów się nie gra, finały się wygrywa"



Później była wyjazdowa wygrana z trzecioligową Chełmianką Chełm 2:0, a następnie "powtórka z Wejherowa", tyle że na własnym stadionie z Zagłębiem Lubin, gdy biało-zieloni po przerwie odrobili dwubramkową stratą i skończyło się 3:2.


W ćwierćfinale zespół trenera Piotra Stokowca pokonał Piast Gliwice 2:1, a w półfinale w rzutach karnych okazał się lepszy w Poznaniu od Lecha. Po 120 minutach gry było 1:1, a w konkursie "jedenastek" gospodarze prowadzili już 3-1, ale później zmarnowali trzy kolejne, co wykorzystali gdańszczanie, zwyciężając 4-3.


Posłuchaj

Dla Cracovii to szczególna chwila. W 114-letniej historii klubu, po raz pierwszy wystąpi w finale Puchar Polski. Jak mówi legenda klubu z lat 70. i 80. Andrzej Turecki, dla wielu pokoleń kibiców i zawodników "Pasów", ten mecz jest spełnieniem marzeń. (IAR) 0:23
+
Dodaj do playlisty

 

W każdym z pięciu meczów w drodze do finału gola na listę strzelców wpisał się Portugalczyk Flavio Paixao, który z pięcioma trafieniami jest najskuteczniejszy w bieżących rozgrywkach.

Droga Cracovii i Lechii Gdańsk do finału PP:

REKLAMA

Cracovia:
1/32 finału - Jagiellonia Białystok 4:2
1/16 finału - Bytovia Bytów 3:2 po dogr.
1/8 finału - Raków Częstochowa 0:0, karne: 4-1
1/4 finału - GKS Tychy 2:1 po dogr.
1/2 finału - Legia Warszawa 3:0
Lechia:
1/32 finału - Gryf Wejherowo 3:2
1/16 finału - Chełmianka Chełm 2:0
1/8 finału - Zagłębie Lubin 3:2
1/4 finału - Piast Gliwice 2:1
1/2 finału - Lech Poznań 1:1, karne: 4-3

Czytaj także:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej