Jest deklaracja prezesa Korony. Krzysztof Zając zapowiada dymisję

Krzysztof Zając, prezes Korony Kielce, która spadła w tym sezonie z Ekstraklasy, na spotkaniu z kieleckimi radnymi zapowiedział ustąpienie ze stanowiska. Przyszłość klubu wisi na włosku, nie wiadomo czy drużyna przystąpi do pierwszoligowych rozgrywek.

2020-07-24, 14:39

Jest deklaracja prezesa Korony. Krzysztof Zając zapowiada dymisję
Piłkarze Korony Kielce . Foto: Shutterstock.com/Dziurek

Podczas poniedziałkowego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy występującej w tym sezonie w piłkarskiej Ekstraklasie Korony Kielce po raz kolejny nie doszło do dokapitalizowania spółki. Na spotkanie do stolicy regionu świętokrzyskiego nie przyjechał nikt z rodziny Hundsdorferów, większościowych właścicieli klubu.

Dokapitalizowanie jest niezbędne, aby pokryć zadłużenie spółki. Korona może nie dostać licencji na grę w 1. lidze. Kolejnym etapem może być postawienie spółki w stan likwidacji.

Prezes Korony pojechał do Niemiec, gdzie w Bremie spotkał się z rodziną Hundsdorferów.

- Położyli mi na stole grubą książkę tekstów prasowych. Wyzywani od oszustów i złodziei. Nie zasłużyli na to, bo włożyli w ten klub dużo pieniędzy. Zainteresowała się tym niemiecka policja. Jeśli niektórzy bohaterowie uważają, że tak pomogą Koronie, to nie zdają sobie sprawy z konsekwencji. Wtedy zrozumiałem, dlaczego oni tak postępują - powiedział Zając podczas spotkania z kieleckimi radnymi.

REKLAMA

Prezes Korony dodał, że niemieccy większościowi właściciele Korony chcą wyjść z klubu. Na ręce prezydenta Kielc wysłali ofertę (miasto ma prawo pierwokupu - przyp. red.), w której ponoć informują pod jakimi warunkami chcą zbyć swoje udziały.

- Nie znam jej treści. Poszła wczoraj mailem. Jeśli jej warunki zostaną zaakceptowane, to do podwyższenia kapitału może dojść choćby jutro i wycofują się z klubu - poinformował Zając.

Otrzymanie maila potwierdził prezydent Kielc.

REKLAMA

- Maila otrzymaliśmy po godzinie 18. Musimy ważyć słowa. Chcemy unikać słów: propozycja, oferta. Pismo oddaliśmy do tłumaczenia. Nie możemy o wszystkim mówić publicznie, bo jesteśmy zobowiązani do zachowania tajemnicy handlowej. Wszystko musimy poddać wnikliwej analizie prawnej - powiedział Bogdan Wenta.

Czytaj także:

Podczas spotkania w kieleckim Ratuszu prezes Korony zapowiedział ustąpienie ze stanowiska.

- Jako prezes zarządu w stu procentach biorę odpowiedzialność za wynik sportowy. W tym momencie zależy mi tylko na tym, aby doprowadzić klub do szczęśliwego zakończenia. Nie chcę wracać do tego, co było. Niezależnie od tego, czy otrzymamy licencję na grę w 1. lidze, czy nie, złożę dymisję. Chcę ten proces licencyjny Korony doprowadzić do końca - podkreślił Zając.

REKLAMA

Podczas spotkania prezydent Kielc podkreślił, że należy zrobić wszystko, aby Korona otrzymała licencje na grę w pierwszej lidze.

- Po spotkaniu ze Zbigniewem Bońkiem, o które sam poprosiłem, wiem już, co gwarantuje Ekstraklasa, a co 1. liga. Naszym zadaniem jest teraz zbudowanie prognozy finansowej. To nas obowiązuje do 5 sierpnia. To jedyny warunek. Spełniamy wszystkie pozostałe, dotyczące m. in. aspektów infrastrukturalnych - podkreślił Wenta.

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej