Piast pożegnał czterech zawodników. Najlepszy piłkarz Ekstraklasy bez klubu

• Korun spędził w klubie z ulicy Okrzei pięć lat. Hateley grał w barwach Piasta przez 2,5 sezonu, a Felix przez ostatnie dwa lata 
• Zaledwie pół roku trwała przygoda Klupsia ze śląskim klubem 
• Drużyna Piasta w piątek rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu 

Powiązany Artykuł

Ekstraklasa. Najlepszy piłkarz sezonu trafi do Legii? "Jest zainteresowanie"

Kontrakty Hiszpana Felixa, Anglika Hateleya i Słoweńca Koruna wygasły wraz z końcem lipca i klubowi nie udało się dojść do porozumienia z zawodnikami w sprawie ich przedłużenia. Cała trójka była podstawowymi piłkarzami Piasta w sezonie 2018/2019, kiedy gliwiczanie sensacyjnie zostali mistrzami Polski. 

Ligowa gwiazda myśli o przyszłości 

Kluczową postacią w ekipie trenera Waldemara Fornalika był Felix. 28-letni Hiszpan spędził na Śląsku dwa ostatnie lata, zdobywając najpierw złoty, a potem brązowy medal w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. Łącznie zagrał w 74 spotkaniach "Piastunek", w których zdobył 25 goli oraz asystował przy kolejnych dziewięciu. 

REKLAMA

- Jestem wdzięczny za szansę, jaką otrzymałem w Gliwicach, ale teraz muszę myśleć o przyszłości swojej i mojej rodziny. Doceniam wszystko, co się tu wydarzyło, było to wspaniałe doświadczenie i niczego nie żałuję. Prawda jest taka, że to były dwa wspaniałe lata i będę je zawsze pamiętał - powiedział Felix cytowany przez oficjalną stronę klubu. 

Hiszpan nie tylko wyróżniał się grą, ale był za swoje występy indywidualnie nagradzany. W 2019 roku tygodnik "Piłka Nożna" wybrał go Obcokrajowcem Roku w swoim plebiscycie, a w minionym sezonie został uznany najlepszym piłkarzem Ekstraklasy w głosowaniu przeprowadzonym wśród ligowych zawodników.

Potrójny medalista 

Aż pięć lat w klubie z ulicy Okrzei spędził z kolei Korun. Reprezentant Słowenii rozegrał dla Piasta 143 mecze, w których zdobył trzy bramki. Sięgnął po trzy medale mistrzostw Polski. Poza sukcesami z dwóch ostatnich sezonów, został też wicemistrzem naszego kraju w 2016 roku. 

REKLAMA

- Pięć lat minęło bardzo szybko. W pamięci zatrzymam tylko te dobre momenty. W Gliwicach na świat przyszedł mój syn, trzy medale oraz zdobyte przyjaźnie, które zostaną do końca życia - wspominał słoweński obrońca. 

Powiązany Artykuł

Ekstraklasa. Piast sięgnął po wzmocnienie. Były legionista poradzi sobie w Gliwicach?

Udany powrót do Polski

Anglik Hateley trafił do Gliwic w styczniu 2018 roku. Przez ten czas rozegrał w barwach Piasta 88 spotkań, zdobywając siedem goli i notując 12 asyst. 

- Piast dał mi szansę powrotu i możliwość, by znowu cieszyć się piłką. Bardzo wiele zawdzięczam klubowi. To były niesamowite lata w Gliwicach i nie mówię tu tylko o zdobyciu mistrzostwa czy sięgnięcia po dwa medale w ciągu dwóch lat. Odejście z Piasta było bardzo trudną decyzją, kiedy osiągasz tyle sukcesów zarówno na boisku, jak i poza nim - przyznał Hateley, który wcześniej występował na polskich boiskach w barwach Śląska Wrocław. 

REKLAMA

Młodzieżowiec się nie przebił 

Swój pobyt w śląskim klubie zakończył też 20-letni Klupś. Utalentowany skrzydłowy nie wywalczył sobie miejsca w podstawowym składzie. W ciągu pół roku zagrał tylko trzykrotnie i klub nie zdecydował się przedłużać wypożyczenia piłkarza z Lecha Poznań.

W piątek piłkarze Piasta rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu PKO BP Ekstraklasy. Pierwszy ligowy mecz rozegrają 22 sierpnia we Wrocławiu, kiedy zmierzą się ze Śląskiem. W sierpniu czeka ich także początek rywalizacji w Lidze Europy. 

pm