Eurosport zdjął z anteny tenis. Stacja wsparła antyrasistowski protest
Telewizja Eurosport poinformowała, że zdecydowała się wesprzeć antyrasistowski protest amerykańskich sportowców. Stacja na całym świecie zrezygnowała z informowania o wydarzeniach na kortach oraz transmitowania meczów tenisa.
2020-08-28, 10:44
Sportowa stacja Eurosport zareagowała na serię bojkotów w amerykańskim sporcie, którą zapoczątkowali koszykarze Milwaukee Bucks, nie wyszli oni na mecz z Orlando Magic. Następnie odwołano dwa kolejne mecze w lidze NBA, wszystkie trzy w kobiecej WNBA, trzy w baseballowej MLB oraz pięć w piłkarskiej MLS. Protest rozszerzał się jednak dalej.
Powiązany Artykuł

WTA: "Są ważniejsze rzeczy niż ja grająca w tenisa" - to zdanie już jest nieaktualne. Osaka jednak zagra
Na znak protestu zostały przełożone także wszystkie czwartkowe mecze hokejowej ligi NHL.
Wszystkie te działania to odpowiedź na wydarzenia w mieście Kenosha w stanie Wisconsin. W niedzielę policja postrzeliła tam Afroamerykanina, 29-letniego Jacoba Blake'a. Nagranie z wydarzenia pokazuje, jak mężczyzna, ignorując polecenia policji i próbując otworzyć drzwi do swojego samochodu, zostaje siedmiokrotnie postrzelony w plecy na oczach trójki dzieci.
Gest solidarności wykonała także tenisistka Naomi Osaka, która wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że w geście protestu nie wyjdzie na kort w półfinale turnieju WTA w Nowym Jorku. W czwartek Japonka napisała;
REKLAMA
"Jako czarnoskóra kobieta czuję, że są teraz znacznie ważniejsze sprawy wymagające uwagi niż ja grająca w tenisa. Nie oczekuję, że moja decyzja przyniesie jakiś wielki efekt, ale jeśli mogę wywołać dyskusję w sporcie zdominowanym przez białych, to uważam to za krok we właściwym kierunku. Przyprawia mnie o mdłości patrzenie na trwające ludobójstwo czarnoskórych z rąk policji - napisała na Twitterze zawodniczka, która jest japońsko-haitańskiego pochodzenia.
Na te wszystkie wydarzenia zareagował Eurosport:
- Eurosport sprzeciwia się nierówności rasowej i niesprawiedliwości społecznej. W geście solidarności z amerykańskimi sportowcami wstrzymujemy programy i publikacje dotyczące tenisa na wszystkich naszych platformach do piątku, 28 sierpnia - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na profilach w mediach społecznościowych Eurosportu. Taki komunikat wyświetlał się także w aplikacji Eurosport Player.
Okazuje się jednak, że telewizja Eurosport długo protestu nie będzie kontynuowała.
REKLAMA
- Chodziło tylko o czwartek i trochę więcej niż kilka godzin, bo protest obowiązywał przed wydaniem oświadczenia - wyjaśnia Jakub Żychliński z biura prasowego Eurosportu. - Akcja była symbolem solidarności ze sportowcami. Polskich widzów to tak naprawdę nie dotknęło, bo nie było transmisji na żywo w ramówce. Nie można było jedynie oglądać powtórek w aplikacji Eurosport Player i śledzić informacji o tenisie na naszych stronach i social mediach. Tam, gdzie Eurosport ma prawa do turnieju w Nowym Jorku, będą pokazywane półfinały. W Polsce praw nie ma, ale na pewno niezagrożone jest US Open, które rusza w poniedziałek - zapewnia Żychliński cytowany przez sport.pl.
W piątek protest zakończyła także tenisistka Naomi Osaka, która poinformowała, że po rozmowach z WTA jednak wyjdzie na kort.
"Po moim oświadczeniu o wycofaniu się z półfinału rozmawiałam długo z przedstawicielami WTA oraz USTA. Po przeniesieniu meczów na piątek uznałam, że podejmę rywalizację. W ten sposób jednoznacznie daliśmy znać, że nie zgadzamy się z tym, co obecnie dzieje się na świecie. Dziękuję organizatorom, że także dołożyli cegiełkę do tego, by zwrócić uwagę na niesprawiedliwość rasową" - napisała w wydanym oświadczeniu.
Spotkanie Osaki miało początkowo odbyć się w czwartek, ale organizatorzy postanowili przełożyć całą rywalizację - zarówno w turnieju WTA, jak i ATP.
REKLAMA
Stacja Eurosport w piątek informuje o tym, że turniej w Nowym Jorku będzie kontynuowany.
/PolskieRadio24.pl
REKLAMA