Premier League: angielskie media zachwycone Leeds United. Mateusz Klich doceniony

• Media na Wyspach Brytyjskich podkreślają, że między mistrzem Anglii a beniaminkiem nie było widać różnicy 
• Decydującego gola gospodarze zdobyli dopiero w 88. minucie spotkania 

Powiązany Artykuł

Premier League: Liverpool - Leeds United. Show na Anfield. Mateusz Klich w debiucie strzelił gola mistrzom

Jak równy z równym 

Liverpool FC był zdecydowanym faworytem sobotniego meczu. "The Reds" musieli się jednak napocić, aby zwyciężyć na własnym stadionie. Decydującego gola Mohammed Salah zdobył dopiero w 88. minucie z rzutu karnego. Wcześniej, w 66. minucie, bramkę dla "Pawi" zdobył Klich. Reprezentant Polski wyrównał wówczas na 3:3. 

"Na Anfield zobaczyliśmy jeden z najlepszych premierowych meczów rozegranych kiedykolwiek w Anglii. Nikt nie myślał o obronie, stawiano na atak. Mistrzowie z Liverpoolu i Leeds, które wróciło do Premier League, zagrały jak dwa najlepsze angielskie zespoły" - napisano w relacji "Daily Mail".

Zaskoczyli bezczelnością 

Brytyjscy dziennikarze nie szczędzili pochwał gościom. Podopieczni Marcelo Bielsy grali z obrońcami tytułu jak równy z równym. 

REKLAMA

"Podyktowany w końcówce rzut karny złamał serca kibicom Leeds. Beniaminek Premier League trzykrotnie zmusił Liverpool do odzyskiwania prowadzenia. Leeds pokazało wystarczająco dużo, by zwrócić na nich uwagę" - to już opis "Daily Mirror". 

Beniaminka chwalono za ofensywny styl w starciu z najlepszą drużyną poprzedniego sezonu. "Grali z ogromną śmiałością i determinacją. Były momenty, kiedy Liverpool wydawał się zaskoczony bezczelnością przeciwników. To był futbol w najlepszym wydaniu" - tak postawę gości opisano na łamach "Daily Mail". 

REKLAMA

Pochwały dla Klicha 

Doceniono także Mateusza Klicha. Kibicowski portal Leeds Live przyznał piłkarzom oceny za występ w sobotnim meczu. Polak otrzymał bardzo wysoką notę 9 w skali dziesięciopunktowej. 

"To jeden z tych graczy, który wszedł na wysoki poziom i nadal może się rozwijać. W środku pola uciszył pomocników Liverpoolu: Naby'ego Keitę i Georginio Wijnalduma" - napisano. 

W pomeczowej wypowiedzi polskiego piłkarza pochwalił także szkoleniowiec Leeds United Marcelo Bielsa. 

REKLAMA

- Jest bardzo ważnym piłkarzem naszej drużyny - powiedział argentyński menedżer, cytowany przez yorkshireeveningpost.co.uk. 

Klich, który był podstawowym zawodnikiem Leeds w Championship, także po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej nie stracił miejsca w składzie. W sobotę Polak rozegrał przeciwko Liverpoolowi 81 minut.

/pm

REKLAMA