Ligue 1: Neymar spokorniał? "Zachowałem się jak głupek"
2020-09-15, 17:50
Brazylijski gwiazdor Paris Saint-Germain Neymar, który otrzymał czerwoną kartkę w niedzielnym hitowym meczu Ligue 1 przeciwko Olympique Marsylia (0:1), przyznał, że powinien zachować się inaczej. Wcześniej twierdził, że był obrażany przez rywala na tle rasistowskim.
- Neymar oskarżył Alvaro Gonzaleza o rasizm
- Brazylijski piłkarz był jednym z pięciu zawodników, którzy podczas francuskiego klasyku otrzymali czerwone kartki
Powiązany Artykuł
Ligue 1: pięć kartek po rękoczynach w meczu PSG - Olympique. Neymar: żałuję, że nie dostał w twarz
Grad kartek
PSG słabo zaczęło sezon w Ligue 1. Finaliści Ligi Mistrzów najpierw przegrali z RC Lens 0:1, a potem w takim samym stosunku przegrali w szlagierowym starciu z Marsylią. Spotkanie z OM obfitowało w faule i ostrą grę. Piłkarze otrzymali łącznie 14 żółtych i aż pięć czerwonych kartek.
Neymar został ukarany czerwonym kartonikiem za odepchnięcie Alvaro Gonzaleza. Początkowo Brazylijczyk bronił swojego zachowania, zarzucając rywalowi rasistowskie odzywki. "Żałuję tylko, że nie dostał mocniej" - pisał w mediach społecznościowych.
Emocje opadły
We wtorek, gdy emocje już opadły, Neymar w długim wpisie zwrócił się do swoich fanów na Instagramie. Przyznał, że zachował się równie źle jak Gonzalez.
"Zbuntowałem się. Chciałem uderzyć kogoś, kto mnie obraził" - pisał brazylijski gwiazdor.
Neymar zapewniał, że zgłosił rasistowski komentarz rywala do sędziego, jednak brak reakcji arbitra postanowił, że sam chciał wymierzyć sprawiedliwość. Słynny piłkarz przyznał jednak, iż zachował się nieodpowiedzialnie i czeka go zasłużona pauza w kolejnym meczu.
"Zachowałem się jak głupek, dając się w to wplątać" - przyznał.
Mecz z Marsylią był dla Neymara pierwszym w sezonie 2020/2021. W starciu z Lens Brazylijczyk pauzował. Przechodził wówczas kwarantannę po zakażeniu koronawirusem.