Jerzy Brzęczek zakażony koronawirusem. Rzecznik PZPN zdradza plany kadry w związku z chorobą selekcjonera

Zgrupowanie piłkarskiej reprezentacji Polski przed meczami w Lidze Narodów odbędzie się zgodnie z planem. Selekcjoner kadry - Jerzy Brzeczek, dochodzi już do zdrowia, przebywając w domowej izolacji po zakażeniu koronawirusem i jeżeli kolejne wyniki testów na obecność COVID-19 będą negatywne, najprawdopodobniej dołączy do piłkarzy na zgrupowaniu.

2020-09-29, 16:05

Jerzy Brzęczek zakażony koronawirusem. Rzecznik PZPN zdradza plany kadry w związku z chorobą selekcjonera
Jerzy Brzęczek . Foto: Marcin Kadziolka/Shutterstock.com

Rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej - Jakub Kwiatkowski uważa, że żadne zmiany w planach przygotowań do meczów w Lidze Narodów nie są na razie przewidywane.

Posłuchaj

Rzecznik reprezentacji Jakub Kwiatkowski o przygotowaniach kadry do zgrupowania (IAR) 0:57
+
Dodaj do playlisty

 

Polski Związek Piłki Nożnej poinformował w sobotę, że badania na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 przeprowadzone u selekcjonera reprezentacji Polski Jerzego Brzęczka dały wynik pozytywny. Selekcjoner przebywa w domu na kwarantannie, a kadra już niedługo rozegra kolejne mecze.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Shutterstock reprezentacja Polski 1200F.jpg
Kiedy następny mecz reprezentacji Polski? Kadrę Brzęczka czeka pracowita jesień [TERMINARZ]

W najbliższych tygodniach kadrę czekają kolejne mecze w Lidze Narodów oraz towarzyski mecz z Finlandią, który odbędzie się 7 października w Gdańsku (godz. 20.45). 

Polacy w LN zagrają teraz z Włochami 11 października w Gdańsku (20.45) oraz z Bośnią i Hercegowiną trzy dni później we Wrocławiu (20.45). 

Jeżeli selekcjoner jednak nie będzie mógł być z kadrą podczas tych spotkań, to na ławce będzie musiał pojawić się zastępca. W sztabie kadry nie ma jednak innej osoby z licencją UEFA Pro.

Łukasz Wachowski, dyrektor Departamentu Rozgrywek Krajowych PZPN, uspokajał już jednak, wskazując na regulamin Ligi Narodów.

REKLAMA

Brzęczka w razie konieczności będzie mógł zatem zastąpić któryś z asystentów, miejmy jednak nadzieję, że nie będzie takiej konieczności.

Czytaj także: 

ah/PZPN

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej