Ekstraklasa: Jagiellonia - Lech. Wstrzymana sprzedaż biletów i koronawirus w Lechu

Jagiellonia Białystok zawiesiła we wtorek sprzedaż biletów na sobotni mecz piłkarskiej Ekstraklasy z Lechem Poznań. Chodzi o to, że jeśli miasto znajdzie się w strefie czerwonej, związanej z pandemią koronawirusa, spotkanie będzie rozegrane bez udziału publiczności.

2020-10-13, 14:19

Ekstraklasa: Jagiellonia - Lech. Wstrzymana sprzedaż biletów i koronawirus w Lechu
Piłkarze Jagiellonii Białystok . Foto: shutterstock.com/Mikolaj Barbanell

Obecnie Białystok jest w strefie żółtej, co oznacza możliwość sprzedaży 25 proc. wejściówek na imprezy sportowe. W przypadku stadionu miejskiego i meczu Jagiellonia - Lech byłoby to dokładnie 5509 widzów. Do wtorku sprzedano niespełna 3,8 tys. biletów z tej puli - poinformowało biuro prasowe klubu.

- W związku z gwałtownym wzrostem liczby potwierdzonych zakażeń wirusem COVID-19 w ostatnich kilku dniach na terenie miasta Białegostoku informujemy, że do czwartku wstrzymujemy sprzedaż biletów na mecz 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Lechem Poznań - poinformowała we wtorek Jagiellonia. W czwartek resort zdrowia ma bowiem przedstawić zaktualizowaną listę powiatów, które znajdą się w czerwonej strefie. Jeżeli Białystok pozostanie w strefie żółtej, sprzedaż będzie wznowiona do wyczerpania puli niespełna 5,5 tys. biletów.

Kibice czekają na domowe zwycięstwo

W przerwie rozgrywek (która w przypadku Jagiellonii trwa od końca września, bo przełożony został mecz 6. kolejki z Pogonią w Szczecinie) klub i najbardziej zagorzali kibice mobilizowali innych do zakupu wejściówek na mecz z Lechem, by wesprzeć piłkarzy w walce o pierwsze w tym sezonie zwycięstwo na własnym boisku.

REKLAMA

Chodziło też o poprawę frekwencji, która w trzech pierwszych meczach w Białymstoku wahała się od 5, do niespełna 6 tys. widzów. Najwyższa była na meczu z Zagłębiem Lubin, gdy na trybunach zasiadło 5881 osób.

Czytaj także:

Kiedy jednak w ubiegłym tygodniu zapadła decyzja o objęciu całego kraju ograniczeniami tzw. żółtej strefy, pula biletów na imprezy sportowe zmniejszona została z dotychczasowych 50 proc. do 25 proc. liczby miejsc.

Koronawirus w Lechu

To nie koniec problemów związanych z tym spotkaniem. 

REKLAMA

Jeden z piłkarzy Lech Poznań jest zarażony koronawirusem - poinformował we wtorek klub.

"U jednego z zawodników pierwszej drużyny wynik badania jest pozytywny. Klub niezwłocznie wdrożył wszystkie procedury wymagane przepisami sanitarno-epidemiologicznymi. Piłkarz został odizolowany od drużyny i rozpoczął kwarantannę. Czuje się dobrze, przechodzi zakażenie bezobjawowo" - napisano w komunikacie.

Mecz Jagiellonia - Lech zaplanowany jest na sobotę 17 października. Kibice "Kolejorza" mogą czuć zaniepokojenie, ponieważ ich zespół już 22 października czeka spotkanie z Benfiką w fazie grupowej Ligi Europy. Klub nie podał do wiadomości, o którego piłkarza chodzi, jednak jeśli jest nim któryś z kluczowych graczy, może to być bardzo duże osłabienie przed pojedynkiem z silną portugalską drużyną.

REKLAMA

    ps

    Polecane

    REKLAMA

    Wróć do strony głównej