Boks: Teofimo Lopez nowym królem wagi lekkiej. Wasyl Łomaczenko pokonany
Amerykański bokser Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) zunifikował pasy mistrza świata wagi lekkiej. Obecnie jest w posiadaniu wszystkich czterech najważniejszych federacji. W Las Vegas pokonał na punkty dwukrotnego mistrza olimpijskiego Ukraińca Wasyla Łomaczenkę (14-2, 10 KO).
2020-10-18, 09:48
- 12-rundowy pojedynek stał na kapitalnym poziomie
- Początek należał do Lopeza, jednak z czasem do głosu doszedł faworyzowany Łomaczenko
- Wygrana amerykańskiego pięściarza była zasłużona, jednak różnice na kartach punktowych sędziów mogą zaskakiwać
Powiązany Artykuł

Joshua w grudniu zmierzy się z Pulewem. "Niech wygra lepszy"
Lopez był czempionem organizacji IBF, zaś uważanemu za faworyta ukraińskiemu rywalowi odebrał pasy WBC, WBO, WBA.
Atakował od początku
Od początku bardziej aktywny był pięściarz z USA, który runda po rundzie powiększał przewagę. Od siódmego starcia lepiej boksował Łomaczenko, zaczął bić seriami, częściej uderzał na dół, ale to wszystko nie robiło wielkiego wrażenia na Lopezie.
W ostatniej, 12. rundzie doszło do ringowej wojny, w której korzystniej zaprezentował się Ukrainiec, lecz jak się później okazało jego finisz był spóźniony.
Sędziowie punktowali 116:112, 119:109, 117:111 na korzyść Lopeza, który został królem kategorii lekkiej.
- Uwielbiam walczyć i potrafię się bić. Tak właśnie robi prawdziwy mistrz, wychodzi na ring i znajduje sposób na wywalczenie sukcesu – podkreślił Amerykanin. - Nie zgadzam się z punktacją na kartach sędziów – oświadczył Łomaczenko.
REKLAMA
Przeszedł do historii
23-letni Lopez czempionem IBF został w grudniu 2019 roku, pokonując Richarda Commeya z Ghany, a teraz zapisał się w historii zawodowego pięściarstwa.
Swój rozdział już wcześniej zaczął pisać 32-letni Łomaczenko. W boksie olimpijskim wygrał igrzyska w Pekinie i Londynie, dwukrotnie był mistrzem globu i raz wicemistrzem, zwyciężył też w mistrzostwach Europy. Łącznie triumfował w 396 pojedynkach, a przegrał tylko raz, w finale MŚ 2007 w Chicago z Rosjaninem Albertem Selimowem.
Na profesjonalnych ringach Ukrainiec już w drugiej walce rywalizował o mistrzostwo świata; przegrał w 2014 roku z Meksykaninem Orlando Salido. Z kolei w trzecim pojedynku wygrał z Amerykaninem Garry'm Russellem Jr i zdobył wakujący tytuł WBO w wadze piórkowej. Potem sięgał po pasy w kategoriach junior lekkiej i lekkiej.
/empe
REKLAMA
REKLAMA