Włochy - Polska. "Niegodne zachowanie" Krzysztofa Piątka oburzyło kibiców
Po katastrofalnej w stylu porażce z Włochami 0:2 reprezentacja Polski musi zmierzyć się z krytyką. Na przejętego klęską nie wyglądał Krzysztof Piątek, którego rozmowę z jednym z przeciwników uchwyciły kamery.
2020-11-16, 16:28
Niedziela była czarnym dniem dla biało-czerwonych. Włosi brutalnie obnażyli słabość drużyny Jerzego Brzęczka, jednocześnie przywracając dyskusję dotyczącą tego, czy trener ten jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu.
Na boisku oglądaliśmy przepaść w umiejętnościach, planie gry i przygotowaniu do tego spotkania. Po ostatnim gwizdku wymownie milczał kapitan Robert Lewandowski, zapytany o pomysł na ten mecz.
Rozpoczęła się krytyka zawodników, drużyny i sztabu, której sens jest całkowicie zrozumiały - po październikowych meczach, w których można było znaleźć powody do optymizmu, kadra najpierw nie błyszczała z Ukrainą (choć udało się odnieść zwycięstwo), a z Włochami rozegrała najgorszy mecz od lat, potwierdzając, że na tle renomowanego rywala wypada koszmarnie.
REKLAMA
Ostre słowa nie ominęły nawet Krzysztofa Piątka, który cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Chodzi o zachowanie napastnika po zakończeniu spotkania - o ile większość kadrowiczów sprawiała wrażenie przejętych obrazem swojej gry, zawodnikowi Herthy podczas rozmowy z jednym z rywali najwyraźniej dopisywał humor.
Artur Wichniarek, były kadrowicz i piłkarz Herthy oraz Arminii Bielefeld, powiedział jasno, że jest to zachowanie "niegodne reprezentanta". Biorąc pod uwagę to, jak zareagował na tę przygnębiającą porażkę chociażby (także widoczny w tunelu) Piotr Zieliński, trudno się z tym nie zgodzić. W dodatku Piątek jest daleki od optymalnej formy i nie brakowało dyskusji, czy wobec jego słabej w ostatnim czasie gry, w ogóle zasługuje na powołanie.
Na boisku nie było widać zespołu, a to, co stało się po meczu, może tylko potwierdzać, że coś w budowaniu tej drużyny poszło nie tak, jak powinno. Porażka jest wpisana w bycie sportowcem, a uznanie wyższości Włochów nie musi być powodem do wstydu - oczywiście o ile na murawie pokaże się cokolwiek, co ratuje twarz. Tym razem nie można powiedzieć, by tak było.
REKLAMA
Biało-czerwoni mają przed sobą ostatnie pół roku przed mistrzostwami Europy. Jeśli pojadą na nie i pokażą to, co pokazali w niedzielę, nie może być mowy o jakimkolwiek pozytywnym scenariuszu na ten turniej.
Posłuchaj
Za dwa dni Polacy zmierzą się w Lidze Narodów z Holandią. Niewykluczone, że jeśli gra będzie podobna do tej z Włochami, cierpliwość w stosunku do Jerzego Brzęczka po prostu się wyczerpie.
REKLAMA
- Liga Narodów: grali rywale Polaków. Holendrzy nie pozostawili złudzeń
- Liga Narodów. Włochy - Polska. Italia sprowadziła kadrę Brzęczka na ziemię. Boniek: zjedli nas
- Liga Narodów: Brzęczek próbował tłumaczyć porażkę. Lewandowski milczał i ta cisza mówi dużo więcej
- Włochy - Polska: Włosi ośmieszyli nas mimo braków kadrowych. "Oni zawsze mieli dobre garnitury. Nawet te drugie"
ps
REKLAMA