ME piłkarek ręcznych: remis z Niemkami to za mało. Polki pożegnały się z turniejem
Reprezentacja Polski w piłce ręcznej kobiet zremisowała z Niemkami 21:21 w swoim ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw Europy, które rozgrywane są w Danii. Biało-czerwone przegrały dwa wcześniejsze mecze i odpadły z turnieju.
2020-12-07, 19:55
- Wcześniej biało-czerwone przegrały z Norwegią i Rumunią
- Aby mieć zapewniony awans do drugiej rundy, podopieczne Arne Senstada musiały pokonać Niemki różnicą czterech bramek
- Niestety, spotkanie zakończyło się remisem
Powiązany Artykuł
ME piłkarek ręcznych: Polska - Niemcy. Mecz ostatniej szansy Polek
Biało-czerwone w dwóch wcześniejszych meczach grupy D uległy Norweżkom (22:35) i Rumunkom (24:27). Wyniki innych meczów ułożyły się w ten sposób, że podopieczne Arne Senstada wciąż miały szansę na zajęcie trzeciego miejsca w grupie i awans do drugiej rundy.
Polki potrzebowały czterobramkowej wygranej z Niemkami, by mieć pewność awansu niezależnie od wyniku późniejszego meczu Norwegii z Rumunią.
Zaczęły znakomicie
Podobnie jak w sobotę z Rumunią, biało-czerwone bardzo dobrze weszły w mecz. W szóstej minucie wygrywały 3:0. Niemki trzeciego gola (na 3:6) zdobyły dopiero w 14. minucie. Świetnie spisywała się bramkarka Weronika Gawlik, która obroniła cztery z pierwszych sześciu rzutów. Rywalki grały bardzo nerwowo i popełniały sporo błędów.
Problemy zaczęły się, gdy Niemki zaczęły bardziej twardo grać w obronie. Na szczęście dla biało-czerwonych często myliły się też w ataku, bądź ich rzuty efektownie stopowała Gawlik.
REKLAMA
W miarę upływu czasu to Polki zaczęły się coraz częściej mylić. Brakowało organizacji gry w ataku pozycyjnym. Biało-czerwone sprawiały wrażenie rozkojarzonych, nie były należycie skoncentrowane, przez co dużo łatwiej niż na początku pojedynku traciły piłkę.
W 28. minucie Niemki wyrównały na 8:8, gdy podopieczne trenera Arne Senstada grały w podwójnym osłabieniu. Pół minuty przed przerwą rywalki po raz pierwszy objęły prowadzenie 9:8.
Bramka za bramkę
Po przerwie toczyła się wyrównana walka bramka za bramkę. W 37. minucie biało-czerwone odzyskały prowadzenie (14:13), a chwilę później dodały kolejne trafienie. Miały szansę na powiększenie przewagi do trzech goli, ale zgubiły piłkę w ataku. W odpowiedzi straciły bramkę.
Wynik cały czas oscylował wokół remisu. Oba zespoły popełniały sporo prostych błędów, ale znów Gawlik stanowiła trudną do pokonania zaporę - m.in. obroniła rzut karny.
Gdy do końca pozostało pięć minut, do polskich szczypiornistek chyba dotarło, że nie mają za dużych szans, aby wygrać różnicą czterech bramek. Ich akcje stawały się coraz bardziej chaotyczne, podczas gdy rywalki odzyskały pewność siebie. W dodatku Polki nie wykorzystywały gry w przewadze, stąd tylko jeden punkt w końcowym rozrachunku.
REKLAMA
Tytułu broni Francja, która przed dwoma laty w mistrzostwach zorganizowanych przez siebie w meczu o złoto pokonała w Paryżu Rosję 24:21.
Niemcy - Polska 21:21 (9:8)
Niemcy: Dinah Eckerle, Isabell Roch - Marlene Zapf 4, Amelie Berger, Alina Grijseels 3, Xenia Smits 2, Julia Behnke, Kim Naidzinavicius, Emily Bolk 1, Ina Grossmann, Maren Weigel, Annika Lott 1, Julia Maidhof 3, Antje Lauenroth 2, Evgenija Minevskaja 2, Luisa Schulze 3.
Polska: Weronika Gawlik, Adrianna Płaczek - Aneta Łabuda 1, Marta Gęga 3, Kinga Grzyb 1, Adrianna Górna, Aleksandra Zych, Joanna Drabik 2, Aleksandra Rosiak 4, Natalia Nosek 3, Karolina Kochaniak 3, Joanna Szarawaga 3, Patrycja Świerżewska 1, Romana Roszak, Dagmara Nocuń.
Wyniki poniedziałkowych spotkań i końcowe tabele:
Grupa B (Herning):
Hiszpania - Czechy 27:24 (11:16)
Rosja - Szwecja 30:26 (15:13)
M Z R P GOLE PKT
1. Rosja 3 3 0 0 85-70 6 - awans
2. Szwecja 3 1 1 1 76-76 3 - awans
3. Hiszpania 3 1 1 1 72-78 3 - awans
4. Czechy 3 0 0 3 69-78 0
REKLAMA
Grupa D (Kolding)
Niemcy - Polska 21:21 (9:8)
Rumunia - Norwegia 20:28 (13:13)
1. Norwegia 3 3 0 0 105-65 6 - awans
2. Niemcy 3 1 1 1 66-82 3 - awans
3. Rumunia 3 1 0 2 67-74 2 - awans
4. Polska 3 0 1 2 67-84 1
/empe, PAP
REKLAMA