"Cieszymy się, że wygraliśmy ten przełomowy spór". Szef WADA Bańka skomentował werdykt CAS ws. Rosji
- Cieszymy się, że wygraliśmy ten przełomowy spór - przyznał szef Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) Witold Bańka w oświadczeniu przesłanym mediom. W czwartek Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie zdecydował o wykluczeniu Rosji na dwa lata z najważniejszych sportowych imprez.
2020-12-17, 17:11
- CAS utrzymał w mocy sankcje nałożone przez Światową Agencję Antydopingową (WADA), choć skrócił karę o dwa lata. Oznacza to, że do 16 grudnia 2022 roku rosyjscy sportowcy będą mogli startować w największych imprezach jedynie pod neutralną flagą, nie będzie mógł też wybrzmieć rosyjski hymn
- Kara podyktowana jest olbrzymią skalą dopingowych nadużyć w rosyjskim sporcie
"Udowodniliśmy naszą rację"
- Dołożyliśmy wszelkich możliwych starań, badając tę bardzo złożoną sprawę i przedstawiając ją przed CAS. Panel wyraźnie potwierdził nasze ustalenia, że władze rosyjskie bezczelnie i nielegalnie manipulowały danymi moskiewskiego laboratorium w celu ukrycia zinstytucjonalizowanego dopingu. W obliczu ciągłego oporu i zaprzeczeń ze strony Rosji jasno udowodniliśmy naszą rację i zgodnie z przepisami prawa. Pod tym względem orzeczenie to jest bardzo ważne dla czystego sportu i sportowców na całym świecie - podkreślił Bańka.
Powiązany Artykuł
Rosja wykluczona na dwa lata z wydarzeń sportowych. CAS wydał werdykt
WADA czteroletni zakaz startu w największych imprezach sportowców w rosyjskich barwach nałożyła rok temu. Rosja odwołała się od kary do CAS, ale Trybunał utrzymał w mocy sankcje, a jedynie zmienił ich czas obowiązywania. Dwuletni zakaz będzie liczony od 17 grudnia 2020 roku.
Posłuchaj
- Jesteśmy jednak rozczarowani, że panel CAS nie poparł wszystkich naszych rekomendowanych konsekwencji na czteroletni okres, o który prosiliśmy. Uważamy, że były one proporcjonalne i rozsądne, ale ostatecznie WADA nie jest sędzią, ale prokuratorem i musimy uszanować decyzję panelu. Są to nadal najdotkliwsze konsekwencje, jakie kiedykolwiek zostały nałożone na jakikolwiek kraj za bezprawne działania związane z dopingiem, a decyzja CAS wyraźnie potwierdza, że podejście WADA, zdecydowane oraz ukierunkowane na przestrzeganie określonych procedur, było właściwe i skuteczne w tej sprawie - skomentował Bańka długość kary.
Posłuchaj
Rosjanie pod neutralną flagą?
Rosjanie jako reprezentacja nie będą mogli wystąpić w igrzyskach olimpijskich w Tokio w 2021 roku oraz zimowych w Pekinie w 2022 roku. Sportowcy rosyjscy pod flagą narodową nie będą mogli też startować w mistrzostwach świata, których organizatorem są kraje-sygnatariusze światowego kodeksu antydopingowego. Zakazem wstępu na takie zawody objęto rosyjskich oficjeli.
Posłuchaj
- Rosyjska flaga nie będzie powiewać na sportowych arenach. Nie będzie również odgrywany hymn Rosji. Jest to jasny sygnał, że zinstytucjonalizowane oszustwa i skoordynowane wysiłki zmierzające do obalenia światowego systemu antydopingowego nie będą tolerowane - zaznaczył Bańka.
REKLAMA
Udział Rosjan w zawodach możliwy będzie jedynie pod neutralną flagą, podobnie jak miało to miejsce np. w zimowych igrzyskach w Pjongczangu w 2018 roku.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
CAS: rosyjscy sportowcy w najważniejszych imprezach ewentualnie pod flagą neutralną
Szef WADA: skandaliczna manipulacja
Kryzys w rosyjskim sporcie trwa już prawie sześć lat, a jego ostatnia odsłona dotyczyła podejrzenia o manipulacje danymi, jakie WADA otrzymała z moskiewskiego laboratorium antydopingowego. Pracujący na zlecenie WADA eksperci informatyczni stwierdzili, że z tych danych usunięto setki podejrzanych wyników.
Posłuchaj
- Skandaliczna manipulacja przez władze rosyjskie danymi, uzyskanymi przez Departament Śledczy WADA z moskiewskiego laboratorium, była ostatnią na długiej liście naruszeń i doprowadziła dzisiaj do znaczących konsekwencji dla władz. Władze rosyjskie miały okazję, aby uporządkować swoje podwórko i ponownie dołączyć do globalnej społeczności antydopingowej dla dobra swoich sportowców i uczciwości sportu, ale zamiast tego zdecydowały się kontynuować swoją ścieżkę oszustwa i zaprzeczania - przyznał Bańka, były minister sportu w Polsce, który kieruje WADA od 1 stycznia 2020.
Posłuchaj
Od wyroku CAS Rosji przysługuje odwołanie do sądu cywilnego - Szwajcarskiego Trybunału Federalnego.
REKLAMA
REKLAMA