Ekstraklasa: trener Rakowa twardo stąpa po ziemi. Marek Papszun: wiemy, jakim jesteśmy klubem

Raków Częstochowa zakończył rok 2020 na drugim miejscu w tabeli ekstraklasy. Do lidera - Legii Warszawa - traci tylko punkt. - Musimy jak najlepiej przygotować się do pozostałych szesnastu meczów - powiedział trener Rakowa Marek Papszun w rozmowie z Filipem Jastrzębskim z Polskiego Radia. 

2020-12-24, 17:08

Ekstraklasa: trener Rakowa twardo stąpa po ziemi. Marek Papszun: wiemy, jakim jesteśmy klubem
Marek Papszun . Foto: PAP/Andrzej Grygiel
  • W 2021 roku Raków będzie obchodził stulecie istnienia 
  • Taki jubileusz sprawia, że w Częstochowie myśli się o historycznym ligowym wyniku 
  • Nie oznacza to jednak, iż Marek Papszun wprost mówi o mistrzostwie Polski 

Powiązany Artykuł

Mączyński 1200 f.jpg
Ekstraklasa: kapitan na dłużej w Śląsku Wrocław. "To niezwykle ważna postać"

W czternastu dotychczasowych meczach częstochowianie zgromadzili 28 punktów, tylko o jeden mniej od broniącej tytułu mistrzowskiego Legii.

Raków został założony w 1921 roku, co oznacza, że klub niebawem będzie odchodził setne urodziny. Zbliżający się jubileusz sprawia, że w klubie liczą na historyczny wynik.

- Na stulecie klubu chcemy zakończyć sezon na najlepszym miejscu w historii, a więc być w pierwszej ósemce. Po tej rundzie nadal tak na to patrzymy - przyznał Marek Papszun.  - Musimy się jak najlepiej przygotować do pozostałych szesnastu meczów - dodał trener Rakowa.


Posłuchaj

Filip Jastrzębski rozmawiał z Markiem Papszunem o celach Rakowa na rundę wiosenną. (IAR) 4:02
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Trener częstochowian nie nakłada na drużynę dodatkowej presji związanej z wysokim miejscem po zakończeniu rundy jesiennej.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, jakim jesteśmy klubem. Nie mamy szans mierzyć się organizacyjnie z większością klubów Ekstraklasy, ale czasami zdarzają się sezony, które takim drużynom jak nasza dają szansę walki z najlepszymi. Może to jest ten sezon? - zapytał retorycznie Papszun.

W czasie pandemii koronawirusa wiele drużyn musi zmagać się z zachorowaniami piłkarzy i trenerów. Również w PKO BP Ekstraklasie przekładano z tego powodu mecze. Jak dotąd, COVID-19 nie wpłynął jednak mocno na kadrę klubu spod Jasnej Góry.

REKLAMA

- Teraz mamy takie czasy, że trener rano nie wie, jaki skład będzie mógł wystawić po południu. Na szczęście, COVID-19 nas jakoś szczególnie nie dotyka, bo tylko dwóch zawodników i kilka osób ze sztabu przeszło tę chorobę. To jednak nie jest za nami, więc trudno powiedzieć, co dalej się wydarzy - przyznał Papszun.

Tyle samo punktów - 28 - co Raków ma Pogoń Szczecin. W następnej - 15. kolejce - 29 stycznia, podopieczni Marka Papszuna zagrają w Bełchatowie, gdzie rozgrywają mecze domowe, z "Portowcami".

Czytaj także:

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Markiem Papszunem. 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej