Rajd Dakar: Domżała i Marton najszybsi na pierwszym etapie. Postawa fair play procentuje
Startujący lekkim pojazdem UTV Aron Domżała i Maciej Marton wygrali w swojej klasie pierwszy etap Rajdu Dakar. Polacy pomogli na trasie nieprzytomnemu motocykliście, co opóźniło ich o kilkadziesiąt minut, ale na mecie organizatorzy odjęli ten czas od ich wyniku.
2021-01-03, 20:49
Domżała i Marton są jednymi z faworytów Dakaru. Świetnie spisywali się już w ubiegłym roku, jednak problemy techniczne pozbawiły ich wówczas szans na zwycięstwo.
Powiązany Artykuł

Przygoński w nowej maszynie rusza na Dakar 2021. "Mamy respekt całej czołówki" [WYWIAD]
Postawa fair play doceniona
Gdy w niedzielę na czwartym pomiarze czasu przy ich nazwiskach pojawiła się pięćdziesięciominutowa strata do liderów, wydawało się, że koszmary powracają. Tymczasem Polacy zatrzymali się, aby pomóc ciężko poszkodowanemu motocykliście. Po dotarciu do mety ich czas został zredukowany, co dało im awans na pierwsze miejsce w kategorii T4 i na drugie w klasyfikacji łączonej z pojazdami prototypowymi.
"Jesteśmy na mecie... ze zwycięstwem etapowym! Zatrzymaliśmy się na oesie, żeby pomóc motocykliście, który miał wypadek i był nieprzytomny. Czekaliśmy z nim na śmigłowiec, który zabrał go do szpitala. Trzymamy kciuki za jego szybki powrót do zdrowia! Chyba nikt nie spodziewał się aż tak trudnego, pierwszego dnia rajdu!" - napisał na Facebooku Domżała.
Jesteśmy na mecie! Zatrzymaliśmy się na oesie żeby pomóc motocykliście, który miał wypadek i był nieprzytomny....
Opublikowany przez Arona Domżałę Niedziela, 3 stycznia 2021
"Organizator zwrócił nam czas, który poświęciliśmy na pomoc poszkodowanemu w wypadku motocykliście. Czas na regenerację, bo jesteśmy naprawdę wykończeni. Jechaliśmy w kurzu, po bardzo rozbitej drodze, więc na mecie cieszyliśmy się, że w ogóle do niej dotarliśmy. To było 270 kilometrów kamieni i trzeba było to po prostu przetrwać. Po drodze minęliśmy kilkadziesiąt samochodów, które były albo rozbite, albo nie miały już zapasowych kół…" - relacjonował.
Posłuchaj
O pierwszym etapie opowiada Szymon Gospodarczyk. (IAR) 1:24
Dodaj do playlisty
W klasyfikacji łączonej Polacy przegrali o dwie minuty z Hiszpanką Cristiną Gutierez Herrero, która została pierwszą kobietą z etapowym zwycięstwem od czasu Niemki Jutty Kleinschmidt w 2005 roku.
REKLAMA
W niedzielę na etapie z Dżeddy do Biszy nieźle spisały się także pozostałe polskie załogi UTV. Michał Goczał z Szymonem Gospodarczykiem zajęli w klasie T4 12. miejsce, a Marek Goczał z Rafałem Martonem - 20.
Przygoński w czołówce
Jakub Przygoński (Toyota) zajął dziewiąte miejsce na pierwszym etapie Rajdu Dakar z Dżuddy do Biszy. Najszybszy był Hiszpan Carlos Sainz (Mini). Dobrze pojechali motocykliści Orlen Teamu - Maciej Giemza uzyskał 18. czas, a 21. był Adam Tomiczek (obaj Husqvarna).
Po sobotnim prologu, którego celem było ustalenie kolejności na starcie, w niedzielę rozpoczęło się prawdziwe ściganie. Uczestnicy 43. edycji Dakaru mieli do pokonania 622 km, z czego 277 to odcinek specjalny.
W rywalizacji kierowców samochodów najlepszy okazał się Sainz, ubiegłoroczny zwycięzca, dwukrotny rajdowy mistrz świata i trzykrotny triumfator Dakaru.
REKLAMA
Zaledwie 25 sekund stracił do niego "Monsieur Dakar", jak nazywany jest najbardziej utytułowany zawodnik w historii tego rajdu Stephane Peterhansel (Mini). W sumie Francuz ma w dorobku 13 zwycięstw, a pierwsze odniósł jadąc motocyklem w 1991 roku. Przygoński miał wówczas sześć lat.
Duży sukces odniósł w niedzielę czeski kierowca Orlen Teamu Martin Prokop (Ford), który uplasował się tuż za legendami motorsportu.
Kłopoty faworyta
Ciekawy przebieg miała rywalizacja motocyklistów. Czołowa trójka prologu, w tym jego zwycięzca i triumfator Dakaru sprzed roku Amerykanin Ricky Brabec (Honda), pogubiła się na trasie już na początku odcinka specjalnego i poniosła wielominutowe straty.
Doskonale radził sobie natomiast Giemza, który na jednym z punktów kontrolnych był drugi. Później Polak jechał jednak spokojniej od rywali i ostatecznie uzyskał czas o ponad 13 minut gorszy od najszybszego na etapie Australijczyka Toby'ego Price'a (KTM). 47. miejsce zajął Konrad Dąbrowski, a Jacek Bartoszek (KTM) jest jeszcze na trasie.
W kategorii quadów drugi dzień z rzędu najlepszy był Francuz Alexandre Giroud (Yamaha), a Kamil Wiśniewski uzyskał ósmy czas.
Trudny sprawdzian w poniedziałek
W poniedziałek zawodników czeka poważny sprawdzian umiejętności jazdy po piasku, który zdominuje krajobraz. Do pokonania będzie między innymi długa, trzydziestokilometrowa sekcja wymagających wydm. Odcinek specjalny będzie liczyć 457 km, a uczestnicy Dakaru pokonają dodatkowo 228 km dojazdówki.
REKLAMA
wyniki 1. etapu:
kategoria T4:
Aron Domżała/Maciej Marton (POL) 3:43.39
2. Austin Jones/Gustavo Gugelmin (USA/BRA) +0.21
3. Francisco Lopez/Juan Pablo Vinagre (CHL) +0.35
4. Reinaldo Varela/Maykel Justo (BRA) +0.53
5. Gerard Farres/Armand Monleon (ESP) +2.14
…
12. Michał Goczał/Szymon Gospodarczyk (POL) +24.26
20. Marek Goczał/Rafał Marton (POL) +1:03.15
Klasyfikacja generalna T4:
1. Aron Domżała/Maciej Marton (POL) 3:50.28
2. Austin Jones/Gustavo Gugelmin (USA/BRA) +0.15
3. Francisco Lopez/Juan Pablo Vinagre (CHL) +0.37
4. Reinaldo Varela/Maykel Justo (BRA) +0.51
5. Gerard Farres/Armand Monleon (ESP) +2.40
…
12. Michał Goczał/Szymon Gospodarczyk (POL) +24.36
20. Marek Goczał/Rafał Marton (POL) +1:03.40
motocykle:
1. Toby Price (Australia/KTM) 3:18.26
2. Kevin Benavides (Argentyna/Honda) strata 31 s
3. Matthias Walkner (Austria/KTM) 32
...
18. Maciej Giemza (Polska/Husqvarna) 13.13
21. Adam Tomiczek (Polska/Husqvarna) 15.30
47. Konrad Dąbrowski (Polska/KTM) 54.37
REKLAMA
klasyfikacja generalna:
1. Price 3:43.58
2. Benavides strata 23 s
3. Walkner 1.12
....
16. Giemza 13.29
23. Tomiczek 16.42
47. Dąbrowski 58.09
samochody:
1. Carlos Sainz, Lucas Cruz (Hiszpania/Mini) 3:05.56
2. Stephane Peterhansel, Edouard Boulanger (Francja/Mini) strata 25 s
3. Martin Prokop, Viktor Chytka (Czechy/Ford) 3.18
...
9. Jakub Przygoński, Timo Gottschalk (Polska, Niemcy/Toyota) 9.46
klasyfikacja generalna:
1. Sainz 3:12.20
2. Peterhansel strata 8 s
3. Prokop 2.59
...
9. Przygoński 9.22
quady:
1. Alexandre Girourd (Francja/Yamaha) 4:01.52
2. Giovanni Enrico (Chile/Yamaha) strata 2.52
3. Pablo Copetti (USA/Yamaha) 4.54
...
8. Kamil Wiśniewski (Polska/Yamaha) 19.32
REKLAMA
klasyfikacja generalna:
1. Girourd 4:32.12
2. Enrico strata 3.32
3. Copetti 5.18
...
7. Wiśniewski 19.48
TRASA 43. Rajdu Dakar:
2 stycznia - prolog: Dżudda - Dżudda (11 km) - Nasser Al-Attiyah (Toyota)
3 stycznia - 1. etap: Dżudda - Bisza (622 km/277 km odcinek specjalny) - Carlos Sainz (MINI)
4 stycznia - 2. etap: Bisza - Wadi ad-Davasir (685 km/457 km)
5 stycznia - 3. etap: Wadi ad-Davasir - Wadi ad-Davasir (630 km/403 km)
6 stycznia - 4. etap: Wadi ad-Davasir - Rijad (813 km/337 km)
7 stycznia - 5. etap: Rijad - Burajda (625 km/419 km)
8 stycznia - 6. etap: Burajda - Ha’il (655 km/485 km)
9 stycznia - dzień przerwy w Ha'il
10 stycznia - 7. etap: Ha’il - Sakaka (737 km/471 km)
11 stycznia - 8. etap: Sakaka - Neom (709 km/375 km)
12 stycznia - 9. etap: Neom - Neom (579 km/465 km)
13 stycznia - 10. etap: Neom - Al-Ula (583 km/342 km)
14 stycznia - 11. etap: Al-Ula - Janbu (557 km/511 km)
15 stycznia - 12. etap: Janbu - Dżudda (452 km/225 km)
/empe
REKLAMA