NBA: Stephen Curry cały czas czaruje. Kolejny świetny mecz
Zaledwie dzień po zdobyciu rekordowych 62 punktów Stephen Curry uzyskał tym razem 30 pkt dla Golden State Warriors w wygranym meczu koszykarskiej ligi NBA z Sacramento Kings 137:106.
2021-01-05, 10:24
W niedzielę „Wojownicy” pokonali Portland Trail Blazers 137:122, a nazajutrz jeszcze wyżej zwyciężyli Kings. Już po pierwszej kwarcie prowadzili różnicą 17 „oczek”, a później powiększali przewagę.
Pierwszoplanową postacią był Curry, który zdobył 30 punktów oraz miał dziewięć zbiórek i osiem asyst. Oprócz niego wyróżnili się m.in.: Kelly Oubre Jr. - 18 pkt i Andrew Wiggins - 16.
Statystycy wyliczyli, że 92 "oczka” Curry’ego w dwóch "sąsiednich" spotkaniach to jego trzeci wynik w karierze. Wcześniej zgromadził 97 (25 i 27 lutego 2016) i 93 (24-25 lutego 2016).
REKLAMA
Wśród pokonanych najskuteczniejsi byli Harrison Barnes i De’Aaron Fox - po 18 punktów. Barnes zapisał na koncie dziewięć zbiórek, a Fox siedem asyst.
Zawodnicy Warriors trafili 23 rzuty za trzy punkty (najwięcej Curry - pięć), a rywale tylko 10. Ogromną przewagę triumfatorzy osiągnęli także w asystach - 41, Kings - 20.
"Królowie” ponieśli trzecią porażkę z rzędu. Ich trenerem jest Luke Walton, były asystent w ekipie Warriors i bliski znajomy Steve’a Kerra, szkoleniowca "Wojowników”.
W poniedziałek nie brakowało indywidualnych popisów znanych koszykarzy. Dwukrotny MVP Giannis Antetokounmpo rzucił 43 punkty, a Milwaukee Bucks wygrali z Detroit Pistons 125:115.
REKLAMA
Tylko trzy punkty mniej zdobył Jayson Tatum z Boston Celtics (plus pięć „trójek”). Jego zespół na wyjeździe pokonał mistrzów z 2019 roku Toronto Raptors 126:114. Kanadyjskiej drużynie nie pomogła dobra forma Freda VanVleeta – 35 pkt.
W tym sezonie najgorszy bilans w lidze NBA mają Pistons 1-6 i Raptors 1-5.
Po krótkiej nieobecności do składu Dallas Mavericks wrócił Luka Doncić i uzyskał 30 pkt z Houston Rockets (113:100). Słoweniec popisał się triple-double – zaliczył też 16 zbiórek i 11 asyst. Bardzo dobrze zagrał też rezerwowy Tim Hardaway Jr. – 30 pkt. Dziesięć razy rzucał za trzy, a skutecznych było aż osiem prób.
REKLAMA
Z kolei do składu "Rakiet" wrócił James Harden, ale to nie był rewelacyjny występ - 21 pkt, 10 asyst. Rzucał z gry 17 razy, celnie tylko pięć.
W jedynym spotkaniu zakończonym po dogrywce New Orleans Pelicans ulegli Indiana Pacers 116:118. Mecz był niesamowicie wyrównany, żadna z kwart nie zakończyła się większą różnicą niż dwa punkty.
Natomiast zawodnicy Atlanta Hawks niespodziewanie przegrali z New York Knicks 108:113. Do sukcesu nowojorczyków poprowadził Julius Randle, notując 28 punktów, 17 zbiórek, dziewięć asyst.
REKLAMA
Wyniki poniedziałkowych meczów koszykarskiej ligi NBA:
Atlanta Hawks - New York Knicks 108:113
Golden State Warriors - Sacramento Kings 137:106
Houston Rockets - Dallas Mavericks 100:113
Miami Heat - Oklahoma City Thunder 118:90
Milwaukee Bucks - Detroit Pistons 125:115
New Orleans Pelicans - Indiana Pacers 116:118 (po dogrywce)
Orlando Magic - Cleveland Cavaliers 103:83
Philadelphia 76ers - Charlotte Hornets 118:101
Toronto Raptors - Boston Celtics 114:126
Tabele:
KONFERENCJA WSCHODNIA
ATLANTIC DIVISION
M Z P proc.
1. Philadelphia 7 6 1 85,7
2. Boston 8 5 3 62,5
3. New York 7 4 3 57,1
4. Brooklyn 7 3 4 42,9
5. Toronto 6 1 5 16,7
CENTRAL DIVISION
1. Indiana 7 5 2 71,4
2. Cleveland 7 4 3 57,1
Milwaukee 7 4 3 57,1
4. Chicago 7 3 4 42,9
5. Detroit 7 1 6 14,3
SOUTHEAST DIVISION
1. Orlando 7 5 2 71,4
2. Atlanta 7 4 3 57,1
3. Miami 6 3 3 50,0
4. Charlotte 7 2 5 28,6
Washington 7 2 5 28,6
KONFERENCJA ZACHODNIA
NORTHWEST DIVISION
1. New Orleans 7 4 3 57,1
2. Dallas 7 3 4 42,9
3. Houston 5 2 3 40,0
4. Memphis 6 2 4 33,3
San Antonio 6 2 4 33,3
SOUTHWEST DIVISION
1. Utah 6 4 2 66,7
2. Portland 6 3 3 50,0
3. Denver 6 2 4 33,3
Minnesota 6 2 4 33,3
Oklahoma City 6 2 4 33,3
PACIFIC DIVISION
1. LA Clippers 7 5 2 71,4
LA Lakers 7 5 2 71,4
Phoenix 7 5 2 71,4
4. Golden State 7 4 3 57,1
5. Sacramento 7 3 4 42,9
ps
REKLAMA