Pep Guardiola kończy 50 lat
Istnieje teoria, która mówi, że dobrym trenerem może zostać tylko były wybitny zawodnik. Najlepszym jej potwierdzeniem jest Josep Guardiola i Sala. Jeden z najwybitniejszych menedżerów na świecie, 18 stycznia 2021 roku obchodzi 50 urodziny.
2021-01-18, 05:00
- Pep praktycznie całą karierę zawodniczą spędził w Barcelonie. Tam poznał osobę, która wywarła na jego karierę największy wpływ
- Pierwsze szkoleniowe kroki także stawiał w Katalonii. W debiutanckim sezonie, jako pierwszy trener w historii, osiągnął największy sukces w piłkarstwie klubowym
- Właściciele największych zespołów europejskich chcieli go mieć u siebie
- Jego obsesją stało się zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Po odejściu z Barcelony nie udało mu się tego osiągnąć
Johan Cruyff
Pep Guardiola jest z krwi i kości Katalończykiem. Tam się urodził i tam rozpoczął swoją karierę. Nie było by jej, gdyby nie zauważył go jeden z najlepszych piłkarzy świata Holender Johan Cruyff. Został on trenerem FC Barcelony w 1988 roku. Profesjonalista w każdym calu. Pracę rozpoczął od dogłębnej analizy zawodników La Masii. Jest to akademia piłkarska klubu z Katalonii.
Guardiola miał być z niej usunięty. Holender się na to nie zgodził. Czas pokazał, że miał rację. Pep zadebiutował w pierwszej drużynie dwa lata później. Sześć pierwszych sezonów spędził pod okiem szkoleniowca z Beneluksu.
- Sposób prowadzenia drużyny przez Cruyffa nauczył mnie, jak przygotować się do zwycięstwa. Ten sposób rozumienia piłki nożnej, który nam pokazał, jest czymś, czego nigdy wcześniej ani później nie widziałem. To, co zrobił, czyni go najważniejszą osobą w historii piłki nożnej - w ten sposób Guardiola ocenił Holendra, w wywiadzie dla hiszpańskiej telewizji GOL.
W jego żyłach płynie bordowo-granatowa krew
W Barcelonie spędził jedenaście lat. Zdobył sześć tytułów mistrza Hiszpanii, jeden krajowy puchar, trzy razy Superpuchar. Na boiskach Europy wywalczył Puchar Europy oraz Puchar Zdobywców Pucharów. Do pełni szczęścia zabrakło mu jednego osiągnięcia, zwycięstwa w Lidze Mistrzów.
REKLAMA
- Piłka nożna jest jak życie. To nie jest coś, na co masz pomysł, zaczynasz i tak zostaje. Wszystko się zmienia. Kiedy masz problemy, musisz szukać rozwiązań. Nie sądzę, żebyś mógł powiedzieć: „Tak mam zamiar to robić i tak będzie” - ocenił Guardiola piękno futbolu na skysports.com.
W roku 1992 stanął na naszej drodze
Młodzieżowa reprezentacja Polski awansowała na XXV igrzyska olimpijskie w Barcelonie. Tam dotarliśmy aż do finału. W meczu o złoty medal spotkaliśmy się z reprezentacją Hiszpanii. A w niej występował Pep. W dodatku spotkanie o pierwsze miejsce odbyło się na Camp Nou. Stadionie, na którym swoje mecze ligowe rozgrywa Barca.
Guardiola grał u siebie. Był jednym z najlepszych piłkarzy na boisku. Także dzięki niemu zespół z Półwyspu Iberyjskiego wygrał 3:2. Decydująca o zwycięstwie Hiszpanii bramka padła w ostatniej akcji spotkania. Po igrzyskach zadebiutował w seniorskiej drużynie narodowej. Rozegrał w niej 47 meczów, w których strzelił pięć bramek.
Po zakończeniu kariery piłkarskiej rozpoczął pracę jako trener. Oczywiście w Barcelonie
Zaproponowano mu objęcie sterów drugiej drużyny.
REKLAMA
- Nie liczy się to kim byłem jako piłkarz. Jako trener jestem nikim i zaczynam od zera - stwierdził na konferencji przedstawiające go jako nowego managera zespołu rezerw.
W debiutanckim sezonie awansował z drużyną do Secunda Division. W roku 2008 z klubu odszedł dotychczasowy trener pierwszego zespołu, Holender Frank Rijkaard.
Kandydatów do objęcia schedy po nim było bardzo wielu. Z najwyższej światowej półki. I tutaj znowu pojawił się dobry duch Pepa. Zarząd poprosił Cruyffa o radę, kogo zatrudnić. A ten od razu stwierdził, że powinien to być, nieznany jako trener w Europie, Guardiola. I, jak zawsze, miał racje. W pierwszym sezonie Barca zdobyła tytuł mistrza, puchar oraz superpuchar kraju.
Najważniejszy moment nadszedł 27 maja 2009 roku. Na Stadio Olimpico w Rzymie. Finał Ligi Mistrzów. CF Barcelona kontra Manchester United. Zespół z Katalonii wygrał 2:0 po bramkach Samuela Eto’o i Lionela Messiego. To pierwszy tryumf w tych rozgrywkach Pepa. Marzenie się spełniło. Dołożył do tego jeszcze Superpuchar Europy oraz zwycięstwo w Klubowych Mistrzostwach Świata. Guardiola poprowadził Barce do historycznego osiągnięcia. Jest to pierwszy klub, który w jednym roku zdobył sześć tytułów. Katalończyk stał się, w ciągu pierwszego roku pracy, najlepszym trenerem świata.
REKLAMA
Bayern Monachium
Po czterech latach pracy w Hiszpanii postanowił szukać nowych wyzwań. Zarząd Bayernu Monachium uznał, że będzie on w stanie wywalczyć najwyższe trofea dla klubu z Bawarii. Miał kontynuować i rozwinąć pracę, jaką wykonał z zespołem Jupp Heynckes. Wyglądało na to, że jednak Niemcy to nie najlepszy kraj dla emocjonalnego południowca. Od razu wszedł w konflikt z prasą.
- Nie udzielam wywiadów, nie mam relacji z dziennikarzami, ale myślę, że tak jest lepiej. Nie przyjechałem tutaj, aby zmienić niemiecki futbol. Może jestem arogancki, ale nie aż tak - wspominał Guardiola w wywiadzie dla dailymail.co.uk.
Z Bayernem zdobył trzy tytuły mistrza Niemiec. W Lidze Mistrzów, niestety, aż trzykrotnie odpadał w półfinałach. To przelało czarę goryczy. Guardiola nie zdecydował się na przedłużenie wygasającego po trzech latach kontraktu.
Manchester City
Guardiola zmienił na pozycji trenera Manuela Pellegriniego. Chilijczyk nie spełnił oczekiwań arabskich właścicieli "The Citizens". Pep miał odbudować klub oraz zacząć osiągać najwyższe cele. W pierwszym sezonie zajął trzecie miejsce w lidze. W dwóch następnych był już nie do pokonania. Zdobył dwa tytuły mistrza Anglii z rzędu.
REKLAMA
- Ligi w Hiszpanii i Niemczech były trudne (…) jest czymś wyjątkowym, zdobyć tytuł „jeden po drugim” w kraju takim jak Anglia - z nieukrywaną satysfakcją Guardiola wspominał swoje osiągnięcia na łamach canofootball.com
Niestety, znowu w Champion League nie mógł się przebić nawet do półfinałów. W ostatnim sezonie zajął w Premier League drugie miejsce. Uległ tylko Liverpoolowi prowadzonemu przez Jurgena Kloppa. Pod koniec 2020 roku, Pep wspólnie z właścicielami, zdecydował się przedłużyć kontrakt do połowy 2023 roku.
18 stycznia Josep Guardiola i Sala kończy 50 lat.
Jeszcze mnóstwo wyzwań przed nim. Cały czas Manchester City czeka na pierwszy w historii puchar Ligi Mistrzów.
REKLAMA
AK
REKLAMA