Trudny weekend Drągowskiego i Szczęsnego, Lewandowski i Zieliński z golami. Kadrowicze w mieszanych nastrojach
Miniony weekend nie był szczególnie udany dla golkiperów reprezentacji Polski. Tylko Łukasz Fabiański zdołał zachować czyste konto, natomiast Bartłomiej Drągowski wpuścił aż 6 goli. Zdecydowanie więcej powodów do radości mieli gracze ofensywni - Robert Lewandowski i Piotr Zieliński zaliczyli po trafieniu, a Dawid Kownacki odblokował się po okresie strzeleckiej posuchy.
2021-01-18, 08:45
- Robert Lewandowski, Piotr Zieliński i Dawid Kownacki strzelili po bramce dla swoich zespołów
- Do składu West Bromwich Albion wrócił Kamil Grosicki
- Jedynie Łukasz Fabiański zachował czyste konto spośród bramkarzy reprezentacji Polski
Lewandowski otworzył wynik wygranego 2:1 meczu Bayernu Monachium z Freiburgiem. Była to już 21. bramka kapitana reprezentacji Polski w tym sezonie Bundesligi. 90 minut w barwach Herthy Berlin rozegrał z kolei Krzysztof Piątek. Snajper miał dwie dogodne szanse na zdobycie gola, ale najpierw lepszy okazał się bramkarz FC Koeln, a następnie Piątek nie chybił. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Powiązany Artykuł
Bundesliga: Bayern Monachium ma zwycięstwo, a Lewandowski kolejny rekord. Oczko "Lewego"
Cały mecz w ekipie Augsburga zaliczył Rafał Gikiewicz. Golkiper wpuścił dwa gole, a jego zespół uległ Werderowi Brema 0:2. Popularny "Giki" nie miał żadnych szans przy bramkach rywali. W 58. minucie gry na boisku pojawił się również Robert Gumny.
W 2. Bundeslidze bramkę strzelił Dawid Kownacki. Jego Fortuna Duesseldorf rozbiła 3:0 Erzgebirge Aue. To trzeci gol polskiego napastnika w tym sezonie.
Koszmar Drągowskiego i Glika
Aż sześciokrotnie piłkę z siatki wyciągał z kolei Bartłomiej Drągowski. Bramkarza Fiorentiny trudno winić za utratę któregokolwiek gola w meczu z Napoli - Polak był nawet bliski obronienia rzutu karnego, ale strzał Insigne "przełamał" jego ręce. Gola rodakowi efektownym uderzeniem zza pola karnego strzelił Piotr Zieliński. To jego 5. gol w 20 meczach dla ekipy spod Wezuwiusza w tym sezonie.
REKLAMA
Ostatnia kolejka Serie A może pojawić się również w sennych koszmarach Kamila Glika. Stoper reprezentacji Polski strzelił gola samobójczego w przegranym 1:4 spotkaniu Benevento z Crotone. W barwach zwycięskiej ekipy nie mógł wystąpić Arkadiusz Reca, ponieważ był zawieszony za żółte kartki.
Dwa gole w niedzielnym hicie Inter - Juventus (2:0) wpuścił Wojciech Szczęsny. Polak nie mógł zrobić zbyt wiele przy trafieniach Vidala i Barelli. 90 minut w barwach Torino rozegrał Karol Linetty. "Byki" bezbramkowo zremisowały ze Spezią.
Powrót "Grosika", Fabiański na zero
Do składu West Bromwich Albion powrócił Kamil Grosicki. Skrzydłowy kadry Jerzego Brzęczka po raz pierwszy w tym sezonie znalazł się w podstawowym składzie ekipy Sama Allardyce'a. "Grosik" rozegrał dobre zawody - pomógł wywalczyć rzut karny i stworzył kolegom kilka dogodnych sytuacji, zanim w 69. minucie opuścił plac gry. WBA pokonało na wyjeździe Wolverhampton 3:2.
Dobrze spisał się również Łukasz Fabiański, który zachował czyste konto w zwycięskim meczu West Hamu. "Młoty" pokonały 1:0 Burnley. Całe spotkanie w barwach Southampton rozegrał Jan Bednarek. "Święci" przegrali 0:2 z Leicester City, które awansowało na drugie miejsce w tabeli Premier League. Przegrał również Mateusz Klich i jego Leeds United. Drużynę "Pawi" pokonało Brighton (1:0).
REKLAMA
- Bundesliga: Bayern Monachium ma zwycięstwo, a Lewandowski kolejny rekord. Oczko "Lewego"
- Bundesliga: Krzysztof Piątek znowu bez gola, RB Lipsk i Borussia Dortmund tracą punkty
- Premier League: bezbarwny szlagier Liverpool vs Manchester United. Manchester City wskoczył na pozycję wicelidera
bg
REKLAMA