Ekstraklasa: niewykorzystana szansa Lechii. Warta zdobywa punkt w Gdańsku

W pierwszym meczu 16. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy Lechia zremisowała na własnym stadionie z Wartą 1:1 (1:0). Z zasłużonego podziału punktów zdecydowanie bardziej zadowoleni byli poznaniacy, który musieli w tej przeciętnej konfrontacji odrabiać straty.

2021-02-05, 20:20

Ekstraklasa: niewykorzystana szansa Lechii. Warta zdobywa punkt w Gdańsku

W sierpniu gdańszczanie pokonali na wyjeździe beniaminka 1:0. Obie drużyny do inauguracyjnego spotkania rundy rewanżowej przystąpiły w odmiennych nastrojach. W poprzedniej potyczce Lechia, po słabej grze, uległa u siebie 0:2 Jagiellonii Białystok (była to zresztą ich trzecia kolejna porażka na własnym stadionie), a Warta pokonała w Grodzisku Wielkopolskim 1:0 Cracovię.

Po niemrawym początku z obu stron pierwsi odważniej zaatakowali gospodarze i w 19. minucie strzał Flavio Paixao zablokował Aleks Ławniczak, który zastępował pauzującego za żółte kartki Bartosza Kielibę. Po rzucie rożnym golkiper przyjezdnych Adrian Lis obronił potężne uderzenie zza pola karnego Tomasza Makowskiego, a spieszący z dobitką Kenny Saief także został zablokowany.

Posłuchaj

Szkoleniowiec Lechii Piotr Stokowiec był zawiedziony rezultatem (IAR) 0:25
+
Dodaj do playlisty

Biało-zieloni ponownie przyspieszyli grę i w 33. minucie objęli prowadzenie. Po dynamicznej akcji prawą strona Karola Fili lechiści egzekwowali rzut rożny, a po dośrodkowaniu Rafała Pietrzaka efektowną główką bramkarza rywali pokonał Michał Nalepa.

REKLAMA

Tuż przed końcem pierwszej połowy, także po centrze z kornera, gdańszczanie mogli podwyższyć wynik. Po kiksie Michała Kopczyńskiego i strzale Nalepy piłkę niemalże z linii bramkowej wybił Łukasz Trałka.

Zawodnicy Lechii sprawiali wrażenie zadowolonych z tego minimalnego prowadzenia i po przerwie nie zamierzali się odkryć i zaprezentować bardziej ofensywnego futbolu. Odważniej zagrali natomiast rywale i w 59. minucie oddali pierwszy celny strzał – z dystansu uderzył Jan Grzesik, a Dusan Kuciak wybił piłkę na róg.

W 72. minucie piłkarze beniaminka doprowadzili do remisu, a autorem tego trafienia był rezerwowy Mariusz Rybicki. Największy udział w tym golu miał jednak Mateusz Kuzimski – napastnik poznańskiego zespołu przejął w trudnej sytuacji podanie Jakuba Kiełba, a następnie idealnie zagrał piłkę głową do kolegi, który z metra umieścił ją w pustej bramce.

REKLAMA

Posłuchaj

Trener Warty Piotr Tworek (IAR) 0:24
+
Dodaj do playlisty

Więcej goli już nie padło i tym samym Lechia zremisowała pierwszy w tym sezonie mecz na własnym stadionie, natomiast Warta na wyjeździe.

Czytaj także: 

Lechia Gdańsk - Warta Poznań 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Michał Nalepa (33-głową), 1:1 Mariusz Rybicki (72).

Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Michał Nalepa, Bartosz Kopacz. Warta Poznań: Mateusz Kuzimski.

REKLAMA

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Mecz bez udziału publiczności.

Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Karol Fila, Bartosz Kopacz, Michał Nalepa, Rafał Pietrzak - Omran Haydary (61. Conrado), Jarosław Kubicki, Tomasz Makowski, Maciej Gajos, Kenny Saief (75. Joseph Ceesay) - Flavio Paixao (75. Jakub Arak).

Warta Poznań: Adrian Lis - Mateusz Spychała (58. Mariusz Rybicki), Aleks Ławniczak, Robert Ivanov, Jakub Kiełb - Jan Grzesik, Michał Kopczyński (69. Mateusz Kupczak), Łukasz Trałka, Maciej Żurawski (83. Robert Janicki), Michał Jakóbowski - Mateusz Kuzimski.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej