PŚ w skokach: Zakopane czeka szturm kibiców. Organizatorzy apelują. "Dalej mamy stan epidemii"

W najbliższy weekend po raz drugi w tym sezonie odbędzie się PŚ w skokach w Zakopanem. Organizatorzy obawiają się, że stolicę Tatr czeka prawdziwy najazd kibiców, mimo pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Obecnie w związku z zagrożeniem epidemicznym wciąż zamknięte pozostają obiekty sportowe dla kibiców, ale na 12 lutego polski rząd wyznaczył datę otwarcia hoteli dla gości.

2021-02-09, 12:38

PŚ w skokach: Zakopane czeka szturm kibiców. Organizatorzy apelują. "Dalej mamy stan epidemii" — Polscy kibice podczas PŚ w skokach narciarskich w Zakopanem. Foto: Shutterstock.com/Marcin Kadziolka

Po zawodach w Zakopanem skoczkowie udadzą się do rumuńskiego Rasnova (19-20 lutego)
W tym sezonie zawodników czekają jeszcze MŚ w Oberstdorfie
Będą to już trzecie zawody PŚ w Polsce w tym sezonie. Wcześniej odbyła się inauguracja PŚ w Wiśle i styczniowy konkurs w Zakopanem

Zawody na Wielkiej Krokwi (13-14 lutego) zastąpiły konkursy PŚ w chińskim Zhangjiakou. Będzie to już drugi weekend ze skokami narciarskimi w Zakopanem. Tymczasem w piątek 12 lutego zaplanowano kwalifikacje, a data rozpoczęcia weekendu PŚ w stolicy Tatr zbiegła się z poluzowaniem restrykcji dotyczących epidemii. Tego samego dnia rząd zapowiedział między innymi otwarcie hoteli dla gości w reżimie sanitarnym. Organizatorzy PŚ w Zakopanem spodziewają się, że pod Tatrami pojawi się sporo kibiców, chcących dopingować polską kadrę.

Powiązany Artykuł

skoki grafika baner pś skoki artykolowka.jpg

PUCHAR ŚWIATA W SKOKACH NARCIARSKICH 2020/2021 - SERWIS SPECJALNY

"Dalej obowiązuje stan epidemii"

- Proszę, żeby fani obejrzeli oba konkursy w Zakopanem przed telewizorem w domach albo pokoju hotelowym. Nie gromadźmy się pod Wielką Krokwią. Dalej w naszym kraju obowiązuje stan epidemii i zakazane są zgromadzenia powyżej pięciu osób - powiedział w rozmowie z "SportoweFakty.wp.pl" Wojciech Gumny, dyrektor PŚ w Zakopanem.

Organizatorzy zapowiedzieli, że są w stałym kontakcie z miejscową policją, która będzie pilnować porządku w okolicach Wielkiej Krokwi, gdzie mogą gromadzić się fani skoków. - Funkcjonariusze zapewnili mnie, że będą restrykcyjnie egzekwować przestrzeganie zakazu zgromadzeń. Ulice wokół Wielkiej Krokwi będą wyłączone z ruchu. Zostaną na nie wpuszczone tylko samochody organizatorów i poszczególnych drużyn - zapewnia Gumny.

Drugi konkurs PŚ w Zakopanem podobnie jak pierwszy odbędzie się "za zamkniętymi drzwiami". Kibice nie zostaną wpuszczeni na trybuny Wielkiej Krokwi. Jednak w związku z luzowaniem obostrzeń od 12 lutego, fani już wcześniej zaczęli rezerwować miejsca w hotelach, więc pojawia się spore ryzyko dużej liczby kibiców, gromadzących się pod skocznią im. Stanisława Marusarza.

REKLAMA

Jedenastu Polaków na Wielkiej Krokwi

W stolicy Tatr sztab szkoleniowy z trenerem Doleżalem na czele zdecydował się wystawić jedenastu zawodników w piątkowych kwalifikacjach: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Jakub Wolny, Klemens Murańka, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek, Maciej Kot, Stefan Hula oraz Tomasz Pilch. W Zakopanem nie wystąpi Jarosław Krzak, który uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa SARS-CoV-2. Zawodnik, który nie miał kontaktu ze sztabem oraz innymi członkami kadry, przebywa na kwarantannie.

Z kolei już w niedzielę na Wielkiej Krokwi zobaczymy tylko siedmiu Polaków. Biało-czerwoni mogą skorzystać z kwoty krajowej podczas dwóch konkursów w sezonie, a pierwszy raz została użyta podczas inauguracyjnych zawodów PŚ w Wiśle.

Początek kwalifikacji w Zakopanem w piątek 12 lutego o godz. 16.

Program PŚ w Zakopanem:

REKLAMA