PŚ w skokach: norweski dublet w kwalifikacjach. Komplet Polaków poskacze w Zakopanem
Norweg Robert Johansson wygrał w Zakopanem kwalifikacje do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich, wyprzedzając swojego rodaka, lidera klasyfikacji generalnej Halvora Egnera Graneruda. Najlepszy z Polaków Andrzej Stękała zajął piąte miejsce, a do zawodów awansowali jedenastu biało-czerwonych.
2021-02-12, 17:09
- Skoczkowie przyjechali do Zakopanego po raz drugi w sezonie
- Na sobotę i niedzielę zaplanowano zawody indywidualne
Powiązany Artykuł
PUCHAR ŚWIATA W SKOKACH NARCIARSKICH 2020/2021 - SERWIS SPECJALNY
Zakopane po raz drugi w obecnym sezonie znalazło się w kalendarzu Pucharu Świata. Tym razem stolica Tatr organizuje zawody w zastępstwie odwołanej próby przedolimpijskiej w Chinach. Na liście startowej kwalifikacji znalazło się 55 skoczków.
Świetna próba Pilcha
Jako pierwszy z biało-czerwonych zaprezentował się Tomasz Pilch. Aktualny mistrz Polski skakał jako dziewiąty i po wylądowaniu na 133. metrze, objął prowadzenie. Krócej skoczył najbardziej doświadczony w polskiej ekipie Stefan Hula, lecz 123 metry w zupełności wystarczyły, by zakwalifikować się do zawodów.
Ze swojego skoku zadowolony nie mógł być Maciej Kot, który osiągnął 116,5 m. Zakopiańczyk awans do konkursu zawdzięcza głównie nielicznej konkurencji.
REKLAMA
Ammann znowu w formie?
Pilcha na pozycji lidera zmienił skaczący z numerem siedemnastym Tilen Bartol. Słoweniec wylądował o pół metra bliżej, ale wyższe oceny i rekompensata za warunki pozwoliły mu objąć prowadzenie. Po chwili kolejnym liderem został Japończyk Naoki Nakamura (132 m). Nie na długo, gdyż 131 metrów Szwajcara Simona Ammanna oznaczało, że prowadzenie objął czterokrotny mistrz olimpijski.
Kiepski skok zanotował natomiast Paweł Wąsek - 113 metrów pozwoliło jednak młodemu Polakowi na awans do pierwszej serii. Nie zachwycił, choć również awansował, także Aleksander Zniszczoł - 115 m.
REKLAMA
Daleko poszybował natomiast Klemens Murańka, który skoczył 131,5 m i po skokach 29 zawodników przegrywał tylko z Ammannem.
Posłuchaj
Mniej zadowolony ze swojej próby może być Jakub Wolny - 116,5 metra.
REKLAMA
Stękała najlepszy z Polaków
Świetną formę zasygnalizował skaczący jako trzydziesty dziewiąty Stefan Kraft. Austriak skoczył 130,5 metra i został liderem.
Posłuchaj
Niedługo po nim na belce startowej zasiadł Andrzej Stękała. Kolejny z biało-czerwonych skoczył 126 metrów, ale spora bonifikata za niekorzystny wiatr sprawiła, iż przegrywał tylko z Kraftem i Ammannem, natomiast wyprzedzał Murańkę.
REKLAMA
Ładnym skokiem popisał się Dawid Kubacki, który wylądował na 129. metrze. Dość korzystne warunki wietrzne, w których skakał, nie pozwoliły mu jednak na zajęcie czołowego miejsca.
Posłuchaj
Skaczący po reprezentancie gospodarzy Norweg Robert Johansson poleciał natomiast aż na 137. metr i zostawał nowym liderem w momencie, gdy na górze skoczni pozostało tylko czterech zawodników.
Posłuchaj
REKLAMA
Do walki o zwycięstwo w kwalifikacjach nie włączył się Piotr Żyła, który jednak popisał się dobrą odległością - 131 metrów. W tym samym miejscu wylądował ostatni z biało-czerwonych Kamil Stoch.
Norweski dublet
Przeciętnie spisał się wicelider klasyfikacji generalnej PŚ Markus Eisenbichler. Niemiec skoczył tylko 121 metrów, co ostatecznie dało mu dopiero 39. miejsce w kwalifikacjach.
Posłuchaj
REKLAMA
Dużo lepiej poradził sobie prowadzący w "generalce" Halvor Egner Granerud. 133 metry Norwega pozwoliły mu na zajęcie drugiego miejsca!
Seria kwalifikacyjna zakończyła się dubletem Norwegów: zwyciężył Johansson przed Granerudem. W pierwszej dziesiątce znalazło się czterech biało-czerwonych: Stękała był piąty, Stoch szósty, Murańka siódmy, a Żyła dziesiąty. Awans do sobotnich zawodów wywalczyli wszyscy (11) startujący reprezentanci Polski.
Początek sobotniego konkursu zaplanowano na godzinę 16.
REKLAMA
Program PŚ w Zakopanem:
Sobota | 13 lutego
16.00 - pierwsza seria konkursowa
Niedziela | 14 lutego
14.40 - kwalifikacje
16.10 - pierwsza seria konkursowa
Czytaj dalej:
- PŚ w skokach narciarskich 2020/2021: TERMINARZ
- PŚ w skokach: finał sezonu na Letalnicy. Wraca turniej "Planica 7"
- PŚ w skokach: koronawirus storpeduje Raw Air? FIS czeka na decyzję Norwegów
- PŚ w skokach: zawody w Rasnovie uratowane? Jest komunikat organizatorów
- PŚ w skokach: w Norwegii nie poskaczą. Raw Air oficjalnie odwołany
/empe, IAR
REKLAMA