Niepewni bramkarze, podający obrońcy. Lewandowski w pogoni za rekordem
Za nami niezbyt udany weekend w wykonaniu polskich kadrowiczów w najsilniejszych ligach Europy. Nasi popełniali błędy, byli pierwszymi do zmiany, ale też zaliczali cenne asysty. Szansa na polskiego gola już dzisiaj.
2021-02-15, 11:15
Bednarek poprawny, Moder i Karbownik czekają
Z szóstki naszych reprezentantów w Premier League szanse zaprezentowania się otrzymało dwóch. Southampton Jana Bednarka wciąż nie może złapać rytmu po kompromitującym 0:9 na Old Trafford. „Święci” tym razem ulegli 1:2 na własnym boisku Wolverhampton Wanderers. Polski obrońca zagrał pełne 90 minut, dostał żółtą kartkę i generalnie zaliczył poprawny występ. Choć forma jego drużyny może niepokoić, z pewnością cieszy pewna pozycja byłego zawodnika Lecha Poznań.
Powiązany Artykuł
Ligue 1: Arkadiusz Milik nie zabawi długo w Marsylii? Kluczowy zapis w kontrakcie Polaka ujawniony
W pierwszym składzie Leeds znów wyszedł Mateusz Klich. Podsumowanie jego gry nie wygląda jednak optymistycznie. Polak był jednym z najniżej ocenionych graczy „Pawi” w meczu z Arsenalem. Został zmieniony już w przerwie, a co gorsza jego zespół właśnie od tego momentu wziął się za odrabianie strat. Do zmiany stron było 3:0 dla „Kanonierów”, skończyło się 4:2. Po udanym początku sezonu Klich notuje ostatnio spadek formy. Póki co nie skutkuje to utratą zaufania u trenera Marcelo Bielsy.
Gorzej wygląda sytuacja Kamila Grosickiego. „Turbo” nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych w rywalizacji z Manchesterem United. Na ligowy debiut wciąż czeka duet z Brighton – Jakub Moder i Michał Karbownik. Po obiecującym występie w Pucharze Anglii młodzi Polacy zremisowane 0:0 spotkanie z Aston Villą obejrzeli w ławki.
West Ham Łukasza Fabiańskiego dzisiaj zmierzy się z Sheffield United.
REKLAMA
Błędy bramkarzy, asysty obrońców
Poprzednia kolejka Serie A stała pod znakiem udanych parad naszych bramkarzy. Bohaterowie sprzed tygodnia tego weekendu nie zaliczą jednak do udanych. Bartłomiej Drągowski mógł się lepiej zachować przy obu straconych przez Fiorentinę golach w meczu z Sampdorią (1:2). Fatalny błąd popełnił Łukasz Skorupski, co kosztowało jego drużynę utratę kompletu punktów w meczu
z Benevento.
Na pomyłce golkipera Bolonii skorzystał Kamil Glik. Wypuszczona przez Skorupskiego w łatwej sytuacji piłka odbiła się od obrońcy reprezentacji Polski i trafiła do Nicolasa Violi, który wyrównał. Asystę zaliczył również Arkadiusz Reca. Jego FC Crotone mimo to przegrało 1:2 z Sassuolo i od dłuższego czasu nie potrafi opuścić ostatniego miejsca w tabeli ligi włoskiej.
Do niedawna mecze między SSC Napoli a Juventusem Turyn były szlagierami Serie A nie tylko pod względem sportowym. Zwłaszcza odkąd do Turynu przeszła największa gwiazda rywala – Gonzalo Higuain. Dziś korpulentnego Argentyńczyka nie ma już w Piemoncie. Na obniżenie temperatury zawodów wpływa też grosza forma drużyny z Neapolu oraz brak kibiców na trybunach. Mimo to tradycyjna konfrontacja bogatej północy z biednym południem wciąż budzi duże emocje.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Ligue 1: Arkadiusz Milik wciąż kontuzjowany. Bezbramkowy remis osłabionej Marsylii
Piotr Zieliński wyszedł w pierwszym składzie Napoli. Zebrał przeciętne oceny i został zmieniony w 64 minucie. Nieco ponad pół godziny wcześniej padł decydujący gol – po faulu Chieliniego rzut karny na bramkę zamienił Lorenzo Insigne. Strzegący bramki Starej Damy Wojciech Szczęsny poza rzutem karnym nie miał wiele do roboty.
Piątek bez gola, Lewandowski w poniedziałek
Pierwszym do zmiany by niestety także napastnik Herthy Berlin Krzysztof Piątek w meczu z VFB Stuttgart. Polski napastnik grał słabo i zszedł z boiska w 58 minucie. Większość niemieckich mediów uznała go za najgorszego na boisku. Podobnie jak w przypadku Leeds zejście Polaka było impulsem dla kolegów, których gra ofensywna układała się od tej pory lepiej. Gola na wagę remisu dla drużyny ze stolicy Niemiec strzelił w końcówce rezerwowy Luca Netz.
Ciężkie zadanie czekało Rafała Gikiewicza strzegącego bramki FC Augsburg. W wyjazdowym meczu z wiceliderem Bundesligi RB Lipsk polski bramkarz miał pełno pracy. Obronił nawet rzut karny, ale opuścił przy tym linię bramkową, czym złamał przepisy. W powtórce lepszy okazał się strzelec – Dani Olmo. Cieszy kolejny raz 90 minut Roberta Gumnego. Ostateczny wynik 2:1 dla gospodarzy wstydu drużynie Polaków nie przynosi, ale nie daje też punktów, które przydadzą się w walce o utrzymanie.
Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim dzisiaj podejmie beniaminka – Arminię Bielefeld. Jest więc okazja do podreperowania dorobku bramkowego i kontynuację pogoni za rekordem Gerda Muellera.
REKLAMA
Milik już w środę
Z powodu kontuzji, jakiej nabawił się w meczu z RC Lens, wciąż pauzuje Arkadiusz Milik. Zabrakło go
w kadrze na spotkanie Olympique Marsylia z Bordeaux. Być może to brak polskiego napastnika sprawił, że zakończyło się ono bez goli. Już w środę kolejna okazja na powrót – jego drużyna podejmie Nice.
- Ligue 1: Arkadiusz Milik będzie miał nowego trenera. Faworyt do objęcia OM pracował z Messim
- Paulo Sousa zwrócił się do Roberta Lewandowskiego. "Jesteś jedynym i niepowtarzalnym graczem"
- Serie A: Inter Mediolan pokonał Lazio Rzym i został liderem rozgrywek
- Ekstraklasa: Lech Poznań w kryzysie. Jaka przyszłość Dariusza Żurawia? "Przepraszam kibiców za tą chałturę"
MK
REKLAMA