UFC 260: zacięty bój Michała Oleksiejczuka i nokaut w walce wieczoru. Miocić trafił do szpitala

Michał Oleksiejczuk pokonał niejednogłośnie na punkty Litwina Modestasa Bukauskasa podczas gali UFC 260. W walce wieczoru Francis Ngannou znokautował broniącego tytułu mistrza kategorii ciężkiej Stipe Miocicia. Po walce 38-letni wojownik trafił do szpitala, gdzie przeszedł kompleksowe badania.

2021-03-28, 16:12

UFC 260: zacięty bój Michała Oleksiejczuka i nokaut w walce wieczoru. Miocić trafił do szpitala
Michał Oleksiejczuk . Foto: Twitter/MMAKelton

W walce Oleksiejczuka sędziowie punktowali 29:28, 29:28 i 28:29 na korzyść Polaka. Ich werdykt, jak często bywa w tak wyrównanych walkach, wywołał spore kontrowersje. Zwolennicy Litwina podkreślali, że końcówka pojedynku zdecydowanie należała do niego i to właśnie Bukauskas powinien zostać zwycięzcą. Arbitrzy byli jednak odmiennego zdania i to Oleksiejczuk mógł cieszyć się z wygranej.

Zwycięstwo było tym cenniejsze, że nastąpiło po dwóch przegranych z rzędu (z Ovincem St. Preux oraz Jimmym Crute) i prawie rocznym rozbracie z oktagonem. "Lord" obecnie legitymuje się w UFC bilansem 3-2 (walka z Khalilem Rountree została uznana za nieodbytą).

- Nie bałem się o wynik. Miałem przewagę. Walka wyglądała tak, że ja go goniłem, a on uciekał. Cieszę się z tego zwycięstwa, ale jest ono wynikiem dobrze przetrenowanego roku i ciężkiej pracy. Dalej robię więc swoje, chce trenować, wygrywać walki i dalej być w UFC - powiedział po walce w rozmowie ze sport.pl Oleksiejczuk.

Największe emocje wśród kibiców MMA wzbudziła walka wieczoru, w której Francis Ngannou w drugiej rundzie ciężko znokautował broniącego pasa Stipe Miocicia. Od początku pojedynku to Kameruńczyk dominował - wyprowadzał więcej ciosów i był szybszy.

REKLAMA

Dla nowego mistrza dywizji ciężkiej to piąte zwycięstwo z rzędu. W ostatnich występach kończył rywali w pierwszych rundach - w 45 sekund znokautował Curtisa Blaydesa, w 26 sekund odprawił Caina Velasqueza, w 71 sekund rozprawił się z Juniorem dos Santosem, a w 20 sekund posłał na deski Jairzinho Rozenstruika.

Karta główna

Vicente Luque pokonał Tyrona Woodleya przez poddanie (duszenie D’Arce), runda 1, 3:56
Sean O’Malley pokonał Thomasa Almeidę przez KO, runda 3, 3:52
Miranda Maverick pokonał Gillian Robertson przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 29-28)
Jamie Mullarkey pokonał Khamę Worthy’ego przez KO, runda 1, 0:46

Karta wstępna

REKLAMA

Alonzo Menifield pokonał Fabio Cheranta przez poddanie (duszenie Von Flue), runda 1, 1:11
Abubakar Nurmagomedov pokonał Jareda Goodena przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
Michał Oleksiejczuk pokonał Modestasa Bukauskasa przez niejednogłośną decyzję (29-28, 28-29, 29-28)
Omar Morales pokonał Shane’a Younga przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)

Karta przedwstępna

Marc-Andre Barriault pokonał Abu Azaitara przez TKO, runda 3, 4:56

Czytaj także:

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej