Liga Europy: Ajax - Roma. Gospodarze przeważali, ale przegrali. Gol Ibaneza ozdobą meczu

• Gospodarze prowadzili po pierwszej połowie, choć Roma też stworzyła sobie kilka bramkowych okazji 
• Na początku drugiej części gry Ajax mógł podwyższyć wynik, jednak rzut karny zmarnował Dusan Tadić 
• Rzymianie szybko złapali wiatr w żagle i wyrównali po fatalnym błędzie golkipera Kjella Scharpena 
• Mimo, że Ajax miał przewagę, to podopieczni Paulo Fonseki wygrali, dzięki pięknej bramce Rogera Ibaneza 

Powiązany Artykuł

Gdzie stawiają na młodych piłkarzy? O grę najłatwiej we Francji i w Niemczech 

Ajax bez strachu 

Choć faworytem do awansu w tej parze wydawali się być rzymianie, gospodarze nie przestraszyli się rywali i od początku starali się atakować bramkę strzeżoną przez Pau Lopeza. W czwartej minucie uderzył Antony, jednak Lopez nie miał kłopotów z obroną strzału Brazylijczyka. 

Z czasem do głosu doszła Roma. W 11. minucie Edin Dzeko uderzył niecelnie po zagraniu Lorenzo Pellegriniego. Pięć minut później z dystansu huknął Bryan Cristante, lecz piłkę sparował Kjell Scharpen. 21-latek na co dzień jest dopiero trzecim golkiperem Ajaksu, jednak trener Erik ten Hag postawił na niego ze względu na zawieszenie Onany i uraz weterana Maartena Stekelenburga. 

Wykorzystali błąd 

Piłkarze ze stolicy Włoch częściej atakowali. Kilka strzałów oddał Dzeko, jednak Bośniak miał problemy ze skutecznością. Ajax odpowiedział w 32. minucie - strzał Dusana Tadicia był niecelny. Wydawało się, że to Roma ma przewagę, jednak na prowadzenie wyszli gospodarze.

W 39. minucie źle zachował się Amadou Diawara. Gwinejski pomocnik gości zbyt krótko odegrał piłkę do Gianluki Manciniego, który nie ruszył do futbolówki. Do piłki dopadł Davy Klaasen. Doświadczony pomocnik rozegrał ją jeszcze z Tadiciem, po czym oddał strzał i pewnie pokonał Lopeza.

Chwilę później Ajax mógł zdobyć drugą bramkę. Golkiper Romy zdołał jednak powstrzymać szarżującego Antony'ego. Na przerwę w znacznie lepszych zeszli gospodarze.

Niewykorzystana okazja się zemściła 

Początek drugiej połowy to okres przewagi Ajaksu. W 52. minucie głupio zachował się stoper Romy Roger Ibanez. Brazylijczyk przewrócił Tadicia, a rosyjski sędzia Siergiej Karasiew bez wahania wskazał na rzut karny. Do piłki podszedł sam poszkodowany, jednak uderzył słabo. 

Lopez zdołał odbić piłkę. 

Podopieczni Paulo Fonseki złapali wiatr w żagle. Już w 55. minucie kolejną sytuację miał Dzeko, lecz znowu nie trafił w bramkę. Dwie minuty później rzymianie zdołali wyrównać.

Rzut wolny sprzed pola karnego wykonywał Pellegrini. Reprezentant Włoch wcale nie uderzył zbyt dobrze, ale katastrofalnie interweniował młody bramkarz gospodarzy. Piłka odbiła się od Scharpena i wpadła do siatki.

Zabrakło skuteczności 

Sporo ożywienia w szeregach gospodarzy wniósł Brian Brobbey, który wszedł na boisko w drugiej połowie. 19-latek groźnie uderzył w 68. minucie, lecz Lopez zdołał interweniować. Minutę później Hiszpan ponownie odbił strzał rezerwowego. 

Z czasem uwidoczniła się przewaga gospodarzy. W 79. minucie kolejną interwencję zaliczył Lopez. Tym razem Hiszpan odbił piłkę po strzale Antony'ego.

Ibanez dał wygraną 

Ajax przeważał, ale to Roma zdobyła gola w 86. minucie. Po jednym z nielicznych rzutów rożnych zbyt krótko piłkę wybił Klaasen. Ta trafiła do Ibaneza, który popisał się pięknym uderzeniem z woleja. Brazylijczyk wyprowadził "giallorossich" na prowadzenie.  

W końcówce spotkania Ajax próbował wyrównać, jednak gospodarzom wyraźnie brakowało pomysłu. Wyjazdowa wygrana stawia Romę w świetnej sytuacji przed rewanżem na własnym boisku. Mecz w Rzymie odbędzie się 15 kwietnia. 

Posłuchaj

O meczu Romy więcej w korespondencji Piotra Kowalczuka z Rzymu (IAR) 1:49

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Półfinały odbędą się 29 kwietnia i 6 maja. Finał ma zostać rozegrany 26 maja w Gdańsku.

Wyniki pierwszych meczów ćwierćfinałowych LE:

Ajax Amsterdam - AS Roma 1:2 (1:0)
Granada - Manchester United 0:2 (0:1)
Arsenal Londyn - Slavia Praga 1:1 (0:0)
Dinamo Zagrzeb – Villarreal 0:1 (0:1)

• Bundesliga: Hansi Flick chce odejść z Bayernu Monachium? Niemiec ma dość sytuacji w klubie
• Liga Mistrzów: Robert Lewandowski zagra w rewanżu z PSG? Polak zabrał głos
• Liga Mistrzów: Mueller sfrustrowany po porażce Bayernu z PSG. "Strzeliliśmy sobie w stopę"
• Liga Mistrzów. Bayern musi odrabiać straty z PSG. Flick zachowuje spokój: ten wynik niczego nie zmienia
• Lewandowski nie znika często, ale lubi wracać z przytupem. "Na głodzie" strzelił pięć goli w dziewięć minut

/empe