Kacper Filipiak przegrał mecz, potem wydał oświadczenie. Koniec kariery nadziei polskiego snookera

25-letni Kacper Filipiak przegrał w poniedziałek w trzeciej rundzie eliminacji do mistrzostw świata w snookerze z Chińczykiem Zhao Xintongiem 3:6. Po meczu Polak, uznawany przed laty za kandydata na przyszłego mistrza, wydał krótkie oświadczenie, w którym poinformował o zakończeniu kariery zawodniczej. 

2021-04-13, 13:51

Kacper Filipiak przegrał mecz, potem wydał oświadczenie. Koniec kariery nadziei polskiego snookera
Kacper Filipiak . Foto: PAP/Jan Karwowski
  • Kacper Filipiak zaczynał profesjonalną grę jako 15-latek 
  • Polak wzbudził zachwyt m.in. legendarnego Ronniego O'Sullivana, jednak nie zdołał zagościć w światowej czołówce 

Powiązany Artykuł

snooker 1200 forum.jpg
MŚ w snookerze z trybunami pełnymi kibiców? Ambitne plany organizatorów

Filipiak miał szansę zostać pierwszym Polakiem, który zakwalifikuje się do turnieju głównego mistrzostw świata. W najbardziej prestiżowych snookerowych zawodach udział weźmie 32 zawodników - szesnastu najlepszych z rankingu oraz szesnastu kwalifikantów. 

Mistrzostwa znowu bez Polaka 

Aby przebrnąć przez kwalifikacje, należy pokonać aż czterech rywali. Niestety, Filipiak zatrzymał się na trzecim. W poniedziałkowy wieczór uległ Chińczykowi Zhao Xintongowi 3:6 i stało się jasne, że nie wystąpi w turnieju głównym w Crucible Theatre w Sheffield. 

Po przegranej Filipiak wydał krótkie oświadczenie na Facebooku. "Po 13 latach kończę grać w snookera" - napisał 25-latek, który uważany był za największy talent w historii Polski. 

REKLAMA

"

Po 13 latach kończę grać w snookera. Długość i owocność kariery zawdzięczam całej rodzinie oraz Gosi i Mariuszowi...

Opublikowany przez Kacpra Filipiaka Snooker Poniedziałek, 12 kwietnia 2021

Ostatnio szło mu lepiej 

W 2011 roku zadebiutował wśród zawodowców, mając zaledwie 15 lat. Szybko dotarł do 97. miejsca w światowym rankingu. Choć wielką przyszłość wróżył mu m.in. sześciokrotny mistrz świata Anglik Ronnie O'Sullivan, Filipiak nie zdołał przebić się do światowej czołówki. 

Decyzja może jednak dziwić, gdyż sezon 2020/2021 był dla Polaka dość udany. Najlepiej poszło mu w German Masters, gdzie dotarł do 1/16 finału, w której uległ utytułowanemu Chińczykowi Ding Junhuiowi. W eliminacjach do mistrzostw świata poradził sobie natomiast z Anglikiem Riley'em Parsonsem i Walijczykiem Jacksonem Paige'em.

REKLAMA

/empe 


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej