Ekstraklasa: Raków wygrał z Wartą. Częstochowianie pewni miejsca na podium?

2021-04-20, 20:00

Ekstraklasa: Raków wygrał z Wartą. Częstochowianie pewni miejsca na podium?
Piłkarz drużyny Warta Poznań Łukasz Trałka (L) oraz Daniel Szelągowski (C) i Petr Schwarz (P) z zespołu Raków Częstochowa. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Raków Częstochowa pokonał na wyjeździe Wartę Poznań (2:0) w meczu 26. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Podopieczni trenera Marka Papszuna zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli ze stratą siedmiu punktów do lidera Legii Warszawa. 

  • Obecny sezon Ekstraklasy jest wyjątkowy. Po raz ostatni (o ile w przyszłości znów nie będzie reformy) występuje 16 drużyn. Od edycji 2021/22 w rozgrywkach uczestniczyć będzie już 18 zespołów
  • Z uwagi na krótszy niż zwykle sezon odbędzie się tylko 30, a nie - jak dotychczas - 37 kolejek. W przeciwieństwie do ostatnich lat nie będzie fazy finałowej, z podziałem na grupy mistrzowską i spadkową
  • Liderem rozgrywek pozostaje Legia Warszawa, która broni tytułu 

Poznaniacy mogą mieć do siebie jednak duże pretensje. Wcale nie musieli przegrać tego spotkania, ale w pierwszej połowie nie wykorzystali dwóch rzutów karnych.

Pierwsza "jedenastka" została podyktowana już w 9. minucie. Adam Zrelak kiepsko wykonał rzut rożny, a Ivi Lopez chciał przyjąć piłkę na klatkę piersiową. Przypadkowo pomógł sobie ręką i sędzia Piotr Jakubik po konsultacji z wozem VAR, pokazał na "wapno". Etatowy wykonawca rzutów karnych Mateusz Kupczak trafił w poprzeczkę, piłka spadła tuż przed linię bramkową, a przy dobitce jeden z piłkarzy "zielonych" faulował.

Powiązany Artykuł

górski serwis grafika 1200 .jpg

Mecz był wyrównany, oba zespoły podporządkowały się taktyce, grały uważnie w obronie. Goście mieli lekką przewagę, ale poznaniacy dobrze się ustawiali i nie pozwalali rywalom rozwinąć skrzydeł. Częstochowianie dobrą okazję stworzyli w 35. min, Ivi Lopez miękko wrzucił w pole karne, ale Andrzeja Niewulisa powstrzymał bramkarz Adrian Lis.

Warta gola straciła w zupełnie niegroźnej sytuacji, po źle wybitym aucie przez poznaniaków 30 metrów od bramki piłkę przejęli goście. Vladislavs Gutkovskis wykorzystał błąd Aleksa Ławniczaka, z interwencją nie zdążył Robert Ivanov i Łotysz, mając przed sobą tylko Lisa, otworzył wynik meczu.

Posłuchaj

Trener Warty Piotr Tworek (IAR) 0:25
+
Dodaj do playlisty

Jeszcze przed przerwą podopieczni Piotra Tworka mogli wyrównać. Leżący na murawie Niewulis został trafiony w rękę i Jakubik też nie miał wątpliwości. Tym razem do rzutu karnego podszedł najlepszy strzelec gospodarzy Mateusz Kuzimski. Uderzył lekko i w sposób sygnalizowany, a Jakub Holec pewnie złapał piłkę.

Po zmianie stron trener gości Marek Papszun desygnował do gry m.in. Patryka Kuna, Jakuba Araka i Marcina Cebulę. Goście mieli pełną kontrolę nad meczem, a piłkarze beniaminka rzadko dochodzili do sytuacji strzeleckich. Po jednej z nich Mateusz Cyżycki mocno uderzył przy krótkim słupku, lecz Holec był na posterunku.


W 70. minucie rozstrzygnęły się losy pojedynku. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego ze środka boiska Jakub Kiełb chciał uprzedzić Arka po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Uczynił to jednak tak niefortunnie, że zaskoczył wychodzącego z bramki Lisa.

W końcówce Warta miała szansę na zdobycie honorowego trafienia. Po zamieszaniu w polu karnym Kuzimski nie spodziewał się piłki i źle dostawił nogę. W doliczonym czasie gry po jednej z ładniejszych akcji w wykonaniu gospodarzy Maciej Żurawski posłał piłkę nad poprzeczką.

Posłuchaj

Szkoleniowiec Rakowa Marek Papszun tłumaczył zmiany w składzie na to spotkanie (IAR) 0:34
+
Dodaj do playlisty

26. kolejka Ekstraklasy:

Warta Poznań - Raków Częstochowa 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Vladislavs Gutkovskis (42), 0:2 Jakub Kiełb (70-samobójcza)

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce)

Warta: Adrian Lis - Jan Grzesik, Aleks Ławniczak, Robert Ivanov, Jakub Kiełb - Adam Zrelak (70. Mario Rodriguez), Łukasz Trałka (83. Mateusz Sopoćko), Mateusz Czyżycki (64. Maciej Żurawski), Mateusz Kupczak, Makana Baku (70. Michał Jakóbowski) - Mateusz Kuzimski

Raków: Dominik Holec - Kamil Piątkowski, Andrzej Niewulis, Jarosław Jach - Wiktor Długosz, Marko Poletanovic (66. Ben Lederman), Petr Schwarz, Mateusz Wdowiak (46. Patryk Kun) - Daniel Szelągowski (60. Marcin Cebula), Ivan Lopez Alvarez, Vladislavs Gutkovskis (46. Jakub Arak)

Program i wyniki 26. kolejki Ekstraklasy:

20 kwietnia, wtorek

Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze 1:0 
Warta Poznań - Raków Częstochowa 0:2
Lech Poznań - Lechia Gdańsk 3:0
Śląsk Wrocław - Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:3

Powiązany Artykuł

Shutterstock Boniek 1200F.jpg

21 kwietnia, środa

Jagiellonia Białystok - Stal Mielec (18.00)
KGHM Zagłębie Lubin - Wisła Kraków (18.00)
Cracovia - Wisła Płock (20.30)
Piast Gliwice - Legia Warszawa (20.30)

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)

1. Legia Warszawa 25 16 5 4 45-24 53 +21
2. Pogoń Szczecin 26 15 5 6 33-17 50 +16
3. Raków Częstochowa 25 13 7 5 39-24 46 +15
4. Piast Gliwice 25 10 8 7 33-25 38 +8
5. Śląsk Wrocław 26 10 8 8 32-27 38 +5
6. Lechia Gdańsk 26 11 5 10 35-32 38 +3
7. Warta Poznań 26 11 3 12 27-28 36 -1
8. KGHM Zagłębie Lubin 25 10 5 10 31-32 35 -1
9. Lech Poznań 26 8 9 9 35-33 33 +2
10. Górnik Zabrze 26 9 6 11 27-28 33 -1
11. Jagiellonia Białystok 25 9 5 11 33-39 32 -6
12. Wisła Kraków 25 7 7 11 34-34 28
13. Wisła Płock 25 6 8 11 29-39 26 -10
14. Cracovia 25 6 11 8 25-30 24 -5
15. Podbeskidzie Bielsko-Biała 26 5 6 15 27-56 21 -29
16. Stal Mielec 24 4 8 12 24-41 20 -17
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze
*) Cracovia ukarana odjęciem pięciu punktów za korupcję

Mecze w następnej kolejce

2021-04-23:
Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław (18.00)
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań (20.30)

2021-04-24:
Górnik Zabrze - Wisła Płock (15.00)
KGHM Zagłębie Lubin - Piast Gliwice (17.30)
Wisła Kraków - Cracovia (20.00)

2021-04-25:
Warta Poznań - Jagiellonia Białystok (12.30)
Stal Mielec - Pogoń Szczecin (15.00)
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa (17.30)

Czytaj także:

red

Polecane

Wróć do strony głównej