Liga Mistrzów: spisek przed meczem Real - Chelsea? Sędzia ma rozliczyć "Królewskich" za Superligę

Dziennik "Marca" obawia się, że Holender Danny Makkelie, sędzia wtorkowego meczu półfinału Ligi Mistrzów między Realem Madryt a Chelsea, może prowadzić spotkanie na niekorzyść mistrzów Hiszpanii. "Groźby Aleksandra Ceferina sprawiły, że arbiter będzie głównym aktorem spotkania w Valdebebas" - napisała gazeta, mając na myśli niedawne słowa prezydenta UEFA.

2021-04-27, 13:41

Twitter Facebook Wykop E-mail

Aleksander Ceferin zapowiedział sankcje wobec klubów zaangażowanych w powstanie Superligi
Real Madryt był wskazywany jako klub, który najmocniej naciskał na utworzenie nowych rozgrywek

Powiązany Artykuł

Liga Mistrzów: Real Madryt - Chelsea. Kto lepiej poradzi sobie z presją?

Ceferin kontra Perez

Prezydent Realu Madryt Florentino Perez jest uważany za głównego architekta nieudanego projektu Superligi. Hiszpan stał zresztą na czele tworu konkurencyjnego od UEFA, który jednak upadł po wycofaniu się kolejnych klubów.

Choć projekt nie wypalił, prezydent UEFA Aleksander Ceferin zapowiedział kary wobec dwunastki klubów, która usiłowała założyć rozgrywki konkurencyjne wobec europejskich pucharów. W rozmowie z "Daily Mail" Słoweniec przyznał, że sankcje będą zróżnicowane, co oznacza, że np. kluby Premier League, które jako pierwsze porzuciły projekt, zostałyby potraktowane lżej niż Real.

"Fair play, Ceferinie" - taki napis widnieje na okładce wtorkowej "Marki". Madrycka gazeta umieściła na niej także Holendra Danny'ego Makkeliego, który poprowadzi mecz Realu z Chelsea, oraz napastników obydwu zespołów: Karima Benzemę z Realu i Timo Wernera z Chelsea.

REKLAMA

Sędzia pod presją?

W tekście dziennikarze madryckiej gazety wyjaśnili swoje wątpliwości.

"Praca Makkeliego będzie uważnie obserwowana. To nie jest nowość dla elitarnego sędziego, ale to pierwszy mecz po trzęsieniu ziemi spowodowanym ogłoszeniem utworzenia Superligi i konfrontacją UEFA z rebeliantami. Groźby Ceferina pod adresem drużyn, które pozostały przy pomyśle jak Real Madryt i Barcelona lub pozostawiły otwarte drzwi tak jak Juventus sprawiły, że holenderski arbiter będzie głównym aktorem meczu" - napisano.

REKLAMA

Hiszpanie ocenili wyzwania stojące przed arbitrem. "Holender, bez względu na to, jak absurdalne może się to wydawać, będzie musiał uporać się ze swoją pracą i presją. To część jego zawodu" - przyznali autorzy gazety.

Dla Makkeliego będzie to drugi mecz Realu w bieżącej edycji LM. Wcześniej Holender sędziował rewanżowe starcie "Królewskich" z Atalantą w 1/8 finału. Wówczas madrytczycy wygrali 3:1.

Pierwsze starcie Realu z Chelsea odbędzie się we wtorek na treningowym boisku "Królewskich" - Estadio Alfredo Di Stefano w kompleksie Valdebebas. Początek meczu o godzinie 21.

REKLAMA

Czytaj także: