Barbora Strycova kończy karierę. "Nigdy się nie poddałam"
Tenisistka Barbora Strycova w wieku 35 lat ogłosiła zakończenie kariery. Czeszka poinformowała, że jest w ciąży i po urodzeniu dziecka nie chce już wracać na kort. Obecnie jest druga w światowym rankingu deblistek i 52. wśród singlistek.
2021-05-04, 16:34
Najbardziej udany był dla niej rok 2019 i Wimbledon. Na trawiastych kortach Londynu wygrała wraz z Hsieh Su-wei rywalizację deblistek, a w singlu dotarła do półfinału.
Powiązany Artykuł

WTA Madryt: Iga Świątek dyplomatycznie komentuje wpadkę. "Nie wiem, o czym mówicie" [wideo]
- Kończę z zawodowym uprawianiem tenisa, ale moim marzeniem jest wystąpić jeszcze ten jeden, jedyny raz. Przed kibicami, ale to już po urodzeniu dziecka. Może uda się taki mecz zorganizować. Nie zamierzam już grać w turniejach WTA, ale bardzo chciałabym pożegnać się z fanami - powiedziała.
Strycova po raz ostatni pojawiła się na korcie w styczniu, w trakcie wielkoszlemowego Australian Open w Melbourne. W deblu wygrała 31 turniejów WTA, a w singlu dwa. Ma w dorobku także brązowy medal igrzysk z Rio de Janeiro, gdzie w parze rywalizowała z Lucie Safarovą.
- Patrząc na moją karierę, jestem z niej dumna. Zawsze starałam się dawać z siebie tyle, ile mogłam. Nigdy się nie poddałam - podsumowała urodzona w Pilźnie zawodniczka.
- ATP Madryt: Hubert Hurkacz odpada z turnieju. Polak nie wykorzystał trzech meczboli
- WTA Madryt: Iga Świątek zachowuje spokój po porażce z Barty. "Nie bez przyczyny to ona jest najlepsza"
- WTA Madryt: Iga Świątek wyrabia normę nawet w Święto Pracy. "Dawno straciłam rachubę"
kp
REKLAMA