Liga Europy: Cavani pozbawił Romę złudzeń. Zalewski błysnął w debiucie

Choć w sporcie, a zwłaszcza futbolu nie można być niczego pewnym do końca, AS Roma zgodnie z przewidywaniami nie odrobiła strat z przegranego 6:2 meczu na Old Trafford. Rzymianie walczyli do końca i wygrali rewanż 3:2, a zwycięskie trafienie wypracował młody reprezentant Polski, Nicola Zalewski.

2021-05-06, 23:03

Liga Europy: Cavani pozbawił Romę złudzeń. Zalewski błysnął w debiucie

Przed rozpoczęciem meczu było jasne: tylko szalony splot szczęśliwych okoliczności może sprawić, że Roma odwróci losy dwumeczu. Rzymianie nie wygrali żadnego z ostatnich sześciu spotkań i wszyscy w stolicy Włoch czekają, aż stery przejmie Jose Mourinho. Mimo to, podopieczni odchodzącego trenera Fonseki ruszyli z wielkim animuszem do odrabiania strat. Już w trzeciej minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, w sytuacyjnej akcji z najbliższej odległości uderzył Gianluca Mancini, a piłkę instynktownie wybił De Gea. 

Chwilę później po wrzutce z narożnika boiska minimalnie chybił Henrik Mchitarjan, były gracz MU. "Czerwone Diabły" zdawały się być mało zainteresowane grą na pełnych obrotach, skupiając się na obronie wyniku. W kolejnych minutach próbował z dystansu Pedro, drugą szansę po strzale głową miał też ponownie Ormianin Mchitarjan. Goście odpowiedzieli akcją Cavaniego, lecz Urugwajczyk nieskutecznie próbował przelobować bramkarza.

Powiązany Artykuł

PAP Piątek 1200.jpg
Bundesliga: przełamanie Krzysztofa Piątka. Gol Polaka w meczu Herthy z Freiburgiem [WIDEO]

Po upływie trzydziestu minut gospodarze nie dość, że nie wyszli na prowadzenie, to jeszcze stracili Chrisa Smallinga. Obrońca z przeszłością na Old Trafford opuścił boisko z powodu kontuzji, zastąpił go Ebrima Darboe. Nie załamało to jednak włoskiego zespołu, niebawem szansę miał Edin Dżeko, lecz za długo zwlekał z decyzją, a strzał ratującego akcję Pellegriniego obronił De Gea. 

Rzymianie atakowali nadal, ponownie po stałym fragmencie gry uderzał Mancini. Kolejna niewykorzystana szansa w końcu się zemściła - w 39. minucie po sprawnie przeprowadzonym kontrataku Greenwood zagrał podanie otwierające drogę do bramki Edinsonowi Cavaniemu, a "El Matador" silnym strzałem ze skraju pola karnego wyprowadził swój klub na prowadzenie.

REKLAMA

Roma nie miała już nic do stracenia, a mecz w końcówce pierwszej połowy przypominał symulację komputerową - piłka krążyła od pola karnego do pola karnego. Okazje mieli Greenwood, Mchitarjan i Bruno Fernandes. Przed zmianą stron nie padła jednak druga bramka. 

Po przerwie Solskjaer dał szansę rezerwowym - na plac weszli Telles i Williams, z tego powodu rozprężenie w tyłach Manchesteru było widoczne - po jednym z zagrań Harry Maguire zagrał piłkę ręką, lecz sędzia mimo protestów Giallorossich nie wskazał na jedenasty metr.

Gospodarze w 57. minucie zdobyli zasłużonego gola - dośrodkowanie zamknął Pedro, zgrał do środka, a formalności dopełnił Dżeko. Bramka dodała animuszu Rzymianom - chwilę później Bryan Cristante silnym strzałem wyprowadził swój klub na prowadzenie. Ledwie kilka sekund potem mogło być 3:1, lecz uderzenia z bliska Dżeko i Pedro fantastycznie obronił De Gea. 

Hiszpański bramkarz co chwilę wznosił się na wyżyny kunsztu bramkarskiego - w 62. minucie znów powstrzymał bośniackiego napastnika przed jego drugim golem w meczu. "Czerwone Diabły" postanowiły pozbawić rywali nadziei - najpierw minimalnie chybił Greenwood, następnie drugą bramkę w meczu po celnym strzale głową zdobył Cavani. 

REKLAMA

Urugwajczyk "zabił" potencjalne emocje, a Paulo Fonseca zdecydował się na miłą dla polskich widzów zmianę - reprezentant młodzieżowej reprezentacji Polski Nicola Zalewski zmienił Pedro Rodrigueza. Młody Polak w 82. minucie otrzymał piłkę w polu karnym i po dobrym strzale wolejem pokonał bramkarza Manchesteru United.

Sędziowie nie powinni jednak uznać gola z powodu pozycji spalonej, choć polski talent zapewne nie ma o to pretensji. Bramka została ostatecznie zapisana jako samobójcze trafienie Tellesa, który dostał rykoszetem, lecz mimo to debiut Polaka należy uznać za nadspodziewanie dobry.

Manchester United zagra w finale Ligi Europy w Gdańsku z hiszpańskim Villarreal, który w półfinale wyeliminował Arsenal. 

AS Roma - Manchester United 3:2 (0:1).

Bramki: dla Romy - Edin Dzeko (57), Bryan Cristante (60), Nicola Zalewski (83); dla Manchesteru - Edinson Cavani (39, 69).

Sędzia: Felix Brych (Niemcy). Mecz bez udziału publiczności.

Pierwszy mecz - 2:6; awans - Manchester United.

REKLAMA

Wyniki półfinałów LE:
czwartek, 6 maja
Arsenal Londyn - Villarreal 0:0; pierwszy mecz 1:2
AS Roma - Manchester United 3:2 (0:1); 2:6
Finał 26 maja w Gdańsku

kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej