WTA Rzym: Iga Świątek - Karolina Pliskova. O której godzinie finał?
Iga Świątek zagra z wyżej notowaną Czeszką Karoliną Pliskovą w finale tenisowego turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Stawką pojedynku dla Polki jest trzeci tytuł w karierze oraz historyczny awans do pierwszej "10" światowego rankingu.
2021-05-16, 07:50
Droga do finału nie była dla Igi Świątek łatwa - w czwartek w 1/8 finału 19-letnia Polka musiała bronić dwóch meczboli w pojedynku z Czeszką Barborą Krejcikovą. Przetrwała jednak kryzys, wygrała, a w sobotę w przełożonym z piątku ćwierćfinale oraz rozegranym po kilku godzinach półfinale nie dała większych szans piątej w światowym rankingu Ukraince Jelenie Switolinie i innej nastolatce - Amerykance Cori Gauff.
- Ostatni raz miałam taką sytuację na moich pierwszych turniejach WTA w Pradze w 2019 roku - wspomniała Świątek w rozmowie z z Polskim Radiem odnosząc się do pracowitego dnia jaki miała w sobotę.
W niedzielę po drugiej stronie siatki stanie dziewięć lat starsza Pliskova. Czeszka, która ma w dorobku 16 tytułów, jest obecnie dziewiąta na liście WTA, w Rzymie była w finale przed rokiem i triumfowała w edycji 2019. W 2017 roku przez osiem tygodni otwierała klasyfikację tenisistek.
Pliskova potrafi grać agresywnie, na korcie jest staranna i niezwykle skuteczna. Presję na rywalkach wywiera siłą swojego serwisu, a także szybkimi i głębokimi returnami.
- Myślę, że mój arsenał narzędzi się powiększa i dzięki temu jest mi trochę łatwiej grać - mówi z kolei Iga Świątek.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
WTA Rzym: Świątek - Gauff. Polka wygrała dwa mecze jednego dnia
Świątek powalczy o trzeci tytuł; ma w dorobku triumf w wielkoszlemowym French Open 2020, a w tym roku zwyciężyła w imprezie WTA w Adelajdzie. W kwietniu 2019 przegrała natomiast finał zawodów WTA w szwajcarskim Lugano.
Teraz po raz pierwszy awansowała do decydującego spotkania turnieju WTA 1000, który rangą ustępuje jedynie wielkoszlemowym.
Zajmująca dotychczas 15. lokatę w światowym rankingu zawodniczka prowadzona przez trenera Piotra Sierzputowskiego w poniedziałek awansuje co najmniej na 12., najwyższe w karierze miejsce w tym zestawieniu. Wygrana da jej 10. pozycję.
Polka zarobiła już w tym turnieju ponad 132 tys. euro, a zwycięstwo oznacza premię w wysokości prawie 180 tys.
Początek meczu o godz. 14.30.
Zachęcamy do wysłuchania rozmowy, w której Iga Świątek opowiedziała między innymi o tym, jak wspomina pokazowy mecz z finałową rywalką Karoliną Pliskovą.
REKLAMA