Liga Mistrzów: Thomas Tuchel dumny z podopiecznych. "Mam do nich pełne zaufanie"

• Tuchel przed rokiem przegrał finał LM jako trener PSG 
• Niemiecki szkoleniowiec uznał, że jego obecni podopieczni byli niezwykle zmotywowani, co pomogło w pokonaniu faworyzowanych "The Citizens" 

Powiązany Artykuł

Liga Mistrzów: N'Golo Kante znów był wielki. "Sam nie wiem, ile odzyskał piłek"

Znaleźli sposób na faworytów 

W sobotni wieczór w Porto "The Blues" pokonali Manchester City 1:0.

- To był najważniejszy mecz w Europie, wyjątkowy finał, który wygraliśmy. Jestem bardzo dumny z tej drużyny. Mam pełne zaufanie do tej grupy. To bardzo, bardzo silna grupa - powiedział Tuchel dziennikarzowi RMC Sport.

- Nie byliśmy faworytami, ale kiedy jesteśmy razem, wszystko jest możliwe. Wygraliśmy z City dwa razy - w lidze i w Pucharze Anglii, a teraz zrobiliśmy to po raz trzeci - skomentował trener londyńczyków.

Chelsea jak kamyczek 

Przed rokiem Tuchel prowadził w finale Ligi Mistrzów drużynę Paris Saint-Germain, która w Lizbonie przegrała z Bayernem Monachium 0:1.

- To był inny mecz niż przed rokiem. Czułem to. Zawodnicy byli bardzo zdeterminowani. Chcieliśmy być kamyczkiem, na którym oni się wywrócą - dodał.

Zwycięską bramkę zdobył w 42. minucie Kai Havertz. Chelsea zdobyła Puchar Europy po raz drugi, powtarzając sukces z 2012 roku.

REKLAMA

• Liga Mistrzów: Kai Havertz na wagę złota. Chelsea najlepszą drużyną Europy 
• Liga Mistrzów: Tuchel - Guardiola 3:0. Niemiec z patentem na trenerskie gwiazdy

/empe