Euro 2020: kontuzjowani Polacy wracają do treningów. Arkadiusz Milik walczy z czasem
Jak informuje prowadzony przez PZPN portal Łączy Nas Piłka, Maciej Rybus wrócił do treningów z drużyną podczas zgrupowania reprezentacji Polski w Opalenicy. Po kontuzji kolana do formy wraca także Arkadiusz Milik, ale nie wiadomo, czy zdąży na mecz towarzyski z Islandią i turniej Euro 2020.
2021-06-04, 12:15
Maciej Rybus jeszcze przed zgrupowaniem reprezentacji Polski nabawił się kontuzji mięśnia czworogłowego, przez co nie mógł wystąpić w pierwszym meczu towarzyskim przed Euro 2020, w którym biało-czerwoni zremisowali 1:1 z Rosją.
Jeszcze podczas czwartkowych zajęć lewy obrońca Lokomotiwu Moskwa trenował indywidualnie. W piątek wziął jednak udział w zajęciach grupowych.
Sporą niewiadomą pozostaje z kolei kondycja Arkadiusza Milika. Napastnik Olympique'u Marsylia doznał urazu kolana w ostatnim meczu Ligue 1 z Metz. 27-latek na kilka dni opuścił zgrupowanie i udał się na konsultacje medyczne do Barcelony. Głos ws. urazu Milika zabrał lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski.
- To, czy Arkadiusz Milik będzie do dyspozycji Paulo Sousy na Euro, okaże się, kiedy zawodnik wejdzie w pełny trening lub kiedy zagra w meczu z Islandią. Postępujemy według ściśle określonego planu. Lada dzień będzie w pełni trenował z drużyną, ale też nie określamy, czy zagra przeciwko Islandii czy nie - powiedział w rozmowie z Interią.
REKLAMA
Poranna sesja polskiej kadry odbyła się o godzinie 10. Drugą piątkową jednostkę treningową zaplanowano na godzinę 17.
Przed Euro Polacy zmierzą się z Islandią (8 czerwca). W fazie grupowej turnieju biało-czerwoni zagrają ze Słowacją (14 czerwca), Hiszpanią (19 czerwca) i Szwecją (24 czerwca).
- Robert Lewandowski wierzy w wyjście z grupy. "A dalej niech poniesie fantazja"
- Polacy powtórzą wynik z poprzednich ME? Jakub Moder: stać nas na dużo
- Tomasz Kędziora wierzy w sukces pod wodzą Sousy. "Możemy się od niego uczyć"
- Cztery tysiące minut w nogach go nie martwi. Michał Helik: Jestem gotowy do rywalizacji
- Paulo Sousa jak Marcelo Bielsa? Mateusz Klich: widzę dużo podobieństw
bg
REKLAMA
REKLAMA