Formuła 1: Hamilton wygrał, mimo kary. Verstappen wylądował w szpitalu po kolizji faworytów

Broniący tytułu Lewis Hamilton z Mercedesa wygrał wyścig o Grand Prix Wielkiej Brytanii Formuły 1 na torze Silverstone. Brytyjczykowi wygranej nie uniemożliwiła dziesięciosekundowa kara, jaką otrzymał za kolizję, w wyniku której z wyścigu odpadł lider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Holender Max Verstappen. 

2021-07-18, 18:33

Formuła 1: Hamilton wygrał, mimo kary. Verstappen wylądował w szpitalu po kolizji faworytów
  • Hamilton na pierwszym okrążeniu spowodował kolizję z Verstappenem, którego odwieziono do szpitala 
  • Brytyjczyk otrzymał karę, ale systematycznie odrabiał straty i na dwa okrążenia przed końcem wyprzedził Charlesa Leclerca, który prowadził przez większość wyścigu 

Powiązany Artykuł

Verstappen 1200.jpg
Formuła 1: Max Verstappen przeszedł do historii. Holender pierwszym zwycięzcą sprintu

Dramatyczny początek 

Wyścig rozpoczął się od dosłownie mocnego uderzenia. Z pole position startował zwycięzca sobotniego sprintu Verstappen. Na Holendra od początku naciskał Hamilton. Siedmiokrotny mistrz świata nie zdołał jednak wyprzedzić lidera klasyfikacji generalnej MŚ. 

Brytyjczyk podjął kolejną próbę w dziewiątym zakręcie pierwszego okrążenia. Hamilton próbował wyprzedzić Holendra po wewnętrznej. Doszło do kontaktu jego bolidu z tylną oponą samochodu lidera.

Skończyło się kolizją, w wyniku której bolid Verstappena z dużą prędkością uderzył w barierkę.

REKLAMA

Na szczęście, kierowca Red Bulla wyszedł z samochodu o własnych siłach, jednak na torze pojawiły się czerwone flagi, wyścig został przerwany, a Verstappen udał się do szpitala na badania. Szef Red Bulla Christian Horner zapewnił, że kierowcy nie stało się nic poważnego. 

Hamilton stracił natomiast prowadzenie w wyścigu na rzecz Monakijczyka Charlesa Leclerca. Przerwanie rywalizacji i zjazd kierowców do boksu pozwoliły jednak mechanikom Mercedesa wymienić w samochodzie swojego kierowcy uszkodzone przednie skrzydło. 

REKLAMA

Po restarcie Brytyjczyk dowiedział się, że sędziowie ukarali go 10-sekundową karą za spowodowanie wypadku Verstappena. Musiał odczekać tyle czasu podczas wizyty w pit stopie, co dodatkowo utrudniało mu walkę o zwycięstwo. 

Leclerc dał z siebie wszystko 

Leclerc w trakcie wyścigu miał problemy z silnikiem, co zgłaszał swoim inżynierom. Kierowca Ferrari zdołał jednak dojechać do mety, ale nie utrzymał prowadzenia.

REKLAMA

Monakijczyk walczył dzielnie, jednak zbliżający się Hamilton, po odbyciu kary, zbliżał się do niego z okrążenia na okrążenie. 

Faworyt kibiców gospodarzy po wizycie w boksie wrócił na piątym miejscu. Najpierw skorzystał jednak z fatalnego pit stopu Carlosa Sainza. Mechanicy Ferrari obsługiwali Hiszpana przez ponad 12 sekund. Potem Hamilton łatwo wyprzedził rodaka Lando Norrisa z McLarena, aż wreszcie zbliżył się do zespołowego kolegi Valtteriego Bottasa.

- Nie walcz z Lewisem. To polecenie zespołowe - usłyszał Fin od szefa ekipy Toto Wolffa. Bottas posłuchał komendy i pozwolił się wyprzedzić Hamiltonowi. Brytyjczyk ruszył w pogoń za liderem.

REKLAMA

Na 13 okrążeń przed metą tracił do Monakijczyka 8,6 sekundy. 

Udana pogoń mistrza 

Siedmiokrotny mistrz świata ostatecznie wyprzedził Leclerca na 50. okrążeniu - do mety pozostawały wówczas zaledwie dwa "kółka". 

REKLAMA

Po wyścigu Hamilton mógł rozpocząć świętowanie z licznie zgromadzonymi brytyjskimi kibicami. Na trybunach toru Silverstone zjawiło się w niedzielę około 145 tysięcy fanów motorsportu. 

Wygrana na domowym torze jest dla brytyjskiego mistrza triumfem numer 99 w wyścigu F1. Hamilton jest o krok od zostania pierwszym kierowcą w historii królewskiej serii, który wygra 100 rund Grand Prix. 

Na trzecim miejscu finiszował Bottas. 

REKLAMA

Po 10 wyścigach mistrzostw Verstappen wciąż prowadzi w klasyfikacji generalnej kierowców. Holender ma 182 punkty, a Hamilton powiększył dorobek do 177.

Posłuchaj

Zdaniem byłego kierowcy wyścigowego Marcina Biernackiego, był to bardzo ciekawy wyścig. (IAR) 1:03
+
Dodaj do playlisty

 

Wyniki Grand Prix Wielkiej Brytanii:
1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 1:58.23,284
2. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) strata 3,871 s
3. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 11,125
4. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 28,573
5. Daniel Ricciardo (Australia/McLaren) 42,624
6. Carlos Sainz jr (Hiszpania/Ferrari) 43,454
7. Fernando Alonso (Hiszpania/Alpine) 1.12,093
8. Lance Stroll (Kanada/Aston Martin) 1.14,289
9. Esteban Ocon (Francja/Alpine) 1.16,162
10. Yuki Tsunoda (Japonia/AlphaTauri) 1.22,065
11. Pierre Gasly (Francja/AlphaTauri) 1.25,327
12. George Russell (W. Brytania/Williams) 1 okr.
13. Antonio Giovinazzi (Włochy/Alfa Romeo) 1 okr.
14. Nicholas Latifi (Kanada/Williams) 1 okr.
15. Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo) 1 okr.
16. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 1 okr.
17. Nikita Mazepin (Rosja/Haas) 1 okr.
18. Mick Schumacher (Niemcy/Haas) 1 okr.
nie ukończyli:
Max Verstappen (Holandia/Red Bull), Sebastian Vettel (Niemcy/Aston Martin)

REKLAMA

klasyfikacja generalna kierowców:
1. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 185 pkt
2. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 177
3. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 113
4. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 108
5. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 104
6. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 80
7. Carlos Sainz jr. (HiszpaniaFerrari) 68
8. Daniel Ricciardo (Australia/McLaren) 50
9. Pierre Gasly (Francja/Alpha Tauri) 39
10. Sebastian Vettel (Niemcy/Aston Martin) 30
11. Fernando Alonso (Hiszpania/Alpine) 26
12. Lance Stroll (Kanada/Aston Martin) 18
13. Esteban Ocon (Francja/Alpine) 14
14. Yuki Tsunoda (Japonia/Alpha Tauri) 10
15. Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo) 1
16. Antonio Giovinazzi (Włochy/Alfa Romeo) 1

klasyfikacja konstruktorów:
1. Red Bull 289 pkt
2. Mercedes 285
3. McLaren 163
4. Ferrari 148
5. AlphaTauri 49
6. Aston Martin 48
7. Alpine 40
8. Alfa Romeo 2

Czytaj także:

/empe, IAR  

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej