Ligue 1: Milik bohaterem sensacyjnego transferu? Potęga rozważa sprowadzenie Polaka

Arkadiusz Milik bardzo dobrze wprowadził się do Ligue 1. Od zimowego transferu do Olympique Marsylia polski napastnik wystąpił w 16 meczach ekipy ze stolicy Prowansji i strzelił w nich 10 goli. 27-latek błyskawicznie zjednał sobie kibiców, a także wywalczył uznanie tamtejszego środowiska.

Powiązany Artykuł

Ligue 1: kolejny Polak w Marsylii? Robert Gumny łączony ze zmianą barw

Choć od transferu nie minęło dużo czasu, regularnie można przeczytać plotki dotyczące tego, że Marsylia to tylko przystanek w karierze reprezentanta Polski.

• El. MŚ 2022: maraton biało-czerwonych. Kiedy i z kim zagra reprezentacja Polski? [TERMINARZ i TABELA GRUPY I]
• Reprezentacja Polski zapłaci za kompromitację na Euro 2020. Wielki spadek w rankingu FIFA
• Euro 2020: Włosi zdominowali najlepszą jedenastkę turnieju

Milik był już łączony z powrotem do Włoch, gdzie zainteresowany jego usługami w dalszym ciągu miał być Juventus. Wcześniej wśród spekulacji pojawiał się także kierunek hiszpański, gdzie snajpera przymierzano do Atletico Madryt czy Sevilli. Do tego dochodzi jeszcze Premier League oraz sięgające jeszcze ubiegłego roku doniesienia o RB Lipsk - to sprawia, że mamy właściwie komplet najsilniejszych europejskich lig.

Do tego, że wokół Milika dużo się dzieje, kibice zdążyli się już przyzwyczaić. Tym razem transferowe plotki dotyczą jednej z europejskich potęg, która w obecnym okienku potrafiła naprawdę głęboko sięgnąć do kieszeni. PSG w ostatnim czasie sprowadziło do siebie Gianluigiego Donnarummę, Giorginio Wijnalduma i Sergio Ramosa (wszyscy przyszli z wolnego transferu), wyłożyło też ogromne pieniądze na Achrafa Hakimiego. Mauricio Pochettino ewidentnie buduje zespół, który w przyszłym sezonie odzyska mistrzostwo Francji oraz sięgnie po będącą poza zasięgiem Ligę Mistrzów. I, zdaniem Jonathana MacHardy'ego, argentyński menedżer widzi w swoim zespole także miejsce dla Arkadiusza Milika.

Polak miałby zastąpić słabo spisującego się Mauro Icardiego, który prawdopodobnie odejdzie z klubu. Zarobione na nim pieniądze można przeznaczyć na sprowadzenie Milika, który według dziennikarza mógłby dobrze uzupełniać Neymara i Kyliana Mbappe.