Tokio 2020: emerytury, stypendia i nagrody. Jakie wsparcie otrzymają medaliści i olimpijczycy?

"Emerytura olimpijska"

Powiązany Artykuł

Tokio 2020: wyniki reprezentantów Polski na igrzyskach

Najpopularniejszym finansowym wsparciem, dotyczącym zabezpieczenia finansowego medalisty, jest przewidziana w ustawie o sporcie tzw. emerytura olimpijska. To świadczenie przysługuje na wniosek osoby zainteresowanej (medalisty olimpijskiego), która musi udokumentować spełnienie ustawowych warunków.

Są nimi:

• zdobycie przynajmniej jednego medalu olimpijskiego;
• ukończenie 40 lat;
• zakończenie zawodowej kariery;
• posiadanie polskiego obywatelstwa;
• niekaralność prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe; 
• maksymalnie jedna dyskwalifikacja za doping, gdy kara nie była dłuższa niż 24 miesiące.

Warunkiem otrzymania emerytury olimpijskiej jest spełnienie wszystkich tych przesłanek. Ważnym szczegółem ustawy jest objęcie nią także:

• medalistów cyklu międzynarodowych zawodów Przyjaźń-84, w których występowali sportowcy z bloku państw socjalistycznych, bojkotujących igrzyska w Los Angeles;
• zakwalifikowanym na igrzyska paraolimpijskie lub zawody sportowe osób niepełnosprawnych odbywające się przed 1992 r., będące odpowiednikiem igrzysk paraolimpijskich, 
• zakwalifikowanym na igrzyska głuchych lub zawody sportowe odbywające się przed 2001 r., będące odpowiednikiem igrzysk głuchych.

Miesięczne uposażenie jest corocznie waloryzowane - to kwota bazowa dla członków korpusu służby cywilnej, przy uwzględnieniu mnożnika w wysokości 1,4. W roku 2021 jest to 2844,74 zł netto. 

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Tokio 2020: Anita Włodarczyk urodziny spędziła w samolocie. "Świętowanie zaczęliśmy na lotnisku"

Stypendium sportowe

Ważnym wsparciem dla najlepszych polskich sportowców jest też stypendium sportowe, którego szczegóły znajdują się w ww. ustawie. Przyznaje je minister właściwy ds. kultury fizycznej (aktualnie Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu) na okres do 24 miesięcy. Stypendium obejmuje nie tylko kwestie olimpijskie, ale również innych międzynarodowych turniejów mistrzowskich. Rozporządzenie precyzuje, że sportowcy z miejsc 4-8 mogą liczyć na wsparcie do 18 miesięcy.

Co do samych olimpijczyków, mają oni dwie drogi skorzystania z tej formy wsparcia.

• podpisanie zobowiązania do realizacji programu przygotowań, opracowanego przez właściwy polski związek sportowy, oraz do udziału w igrzyskach olimpijskich;
• zajęcie w igrzyskach olimpijskich, igrzyskach paraolimpijskich lub igrzyskach głuchych miejsca od pierwszego do ósmego.

W związku z drugim kryterium stypendium obejmuje więc choćby: Martę Walczykiewicz, Dorotę Borowską (kajakarstwo), wioślarską czwórkę podwójną: Dominik Czaja, Wiktor Chabel, Szymon Pośnik, Fabian Barański (kajakarstwo) czy Aleksandrę Mirosław (wspinaczka sportowa) - sportowców, którzy zajęli pechowe, czwarte miejsca.

W drodze wyjątku minister może przyznać stypendium sportowcowi, który nie osiągnął ww. wyniku na okres nie dłuższy niż 12 miesięcy.

REKLAMA

Przesłanką do cofnięcia stypendium jest - oprócz niespełnienia warunków zobowiązania i udziału w zawodach - stwierdzona przez lekarza kontuzja, trwająca dłużej niż 6 miesięcy.

Podstawa ustalenia wysokości stypendium wynosi 2300 zł i nie może przekroczyć 5,5-krotności tej kwoty. Maksymalną wysokość reguluje rozporządzenie, które wskazuje maksymalny mnożnik dla każdego z miejsc 1-8. 

Powiązany Artykuł

"Zrujnowali imprezę". Marcin Krukowski skrytykował organizatorów igrzysk w Tokio

Nagrody za medale

Finansowe gratyfikacje z budżetu państwa to nie tylko te, które są rozłożone w czasie. Minister może przyznać jednorazową nagrodę z własnej inicjatywy lub na wniosek związku sportowego. Kwota maksymalna wynosi mnożnik dla bazowej stawki 2300 zł i jest określona w rozporządzeniu w sprawie nagród pieniężnych za wybitne osiągnięcia sportowe.

• dla złotego medalu jest to maks. 35-krotność (80 500 zł);
• za srebro 25-krotność (57 500 zł);
• za brąz 20-krotność (46 000 zł). 

Swoje premie przyznaje też Polski Komitet Olimpijski. Jak podaje PAP, PKOl przeznaczy łącznie na ten cel 2,2 mln zł. Są to kwoty takie same jak w przypadku zmagań olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku. Będzie to kolejno:

REKLAMA

• 120 tysięcy złotych dla sportowca, który w rywalizacji indywidualnej wywalczy złoto;
• 80 tysięcy dla zdobywcy srebra;
• 50 tysięcy dla zdobywcy brązu.

W konkurencjach drużynowych, do których zaliczane są sztafety lekkoatletyczne, osady kajakarskie i wioślarskie oraz załogi żeglarskie, będzie to - odpowiednio - 90, 60 i 37,5 tys. zł.

W związku z tym, z PKOl do polskich mistrzów olimpijskich z Tokio trafi łącznie 990 tys. zł. Rozdzielone one zostaną między młociarzy Anitę Włodarczyk i Wojciecha Nowickiego, chodziarza Dawida Tomalę oraz sztafetę mieszaną 4x400 m. Przy czym  - ze względu na różny skład w eliminacjach i finale - złote krążki wręczono łącznie siedmiorgu biegaczom.

Dla Biało-Czerwonych, którzy stanęli na środkowym stopniu podium, przeznaczonych będzie w sumie 860 tys. zł. W tym gronie są: oszczepniczka Maria Andrejczyk, wioślarska czwórka podwójna kobiet, kajakarki w K2 500 m, kobieca załoga żeglarska w klasie 470 oraz kobieca sztafeta 4x400 m (w której wystąpiło w sumie pięć zawodniczek).

Zdobywcy brązowych medali otrzymają zaś 350 tys. zł. W tej grupie znaleźli się: młociarze Malwina Kopron i Paweł Fajdek, biegający na 800 m Patryk Dobek, walczący w stylu klasycznym w kat. 97 kg zapaśnik Tadeusz Michalik oraz kajakarska osada kobiet K4 500 m.

REKLAMA

PKOl przyzna także nagrody finansowe trenerom. Szkoleniowiec mistrza olimpijskiego może liczyć na 60 tysięcy złotych. Za srebrny krążek podopiecznego otrzyma 40, a za brązowy - 25 tysięcy. W konkurencjach drużynowych będzie to - odpowiednio - 60, 40 i 25 tys.

Osobny przydział wydzielono dla sportów zespołowych, ale siatkarze - którzy jako jedyna drużyna wystąpili w Tokio - nie znaleźli się na podium.

Igrzyska w Tokio >>> TABELA MEDALOWA

Wsparcie samorządów

Zawodnicy korzystają także ze wsparcia jednostek samorządu terytorialnego. Beneficjentem takiej możliwości zostali choćby mistrz olimpijski w rzucie młotem, Wojciech Nowicki i jego trenerka Malwina Wojtulewicz-Sobierajska. Otrzymali oni środki finansowe od prezydenta Białegostoku, Tadeusza Truskolaskiego (Nowicki 30 tysięcy zł, Wojtulewicz-Sobierajska 20 tysięcy zł) jak i marszałka województwa podlaskiego, Artura Kosickiego (odpowiednio 40 i 20 tysięcy).

REKLAMA

Polskie Radio - Oficjalny Nadawca Radiowy Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 - przekazało 120 godzin transmisji, relacji i serwisów z Japonii. Dodatkowo portal PolskieRadio24.pl na to wielkie święto sportu przygotował specjalny serwis. 

Powiązany Artykuł

Tokio 2020 - SERWIS SPECJALNY

kp