Wojciech Nowicki w finałowym konkursie rzutu młotem w Tokio nie miał sobie równych i pokazał, że w tej chwili jest najlepszy na świecie. Brązowy medal trafił do czterokrotnego mistrza świata Pawła Fajdka. Wojtulewicz-Sobierajska zaznaczyła, że to piękna chwila dla niej i dla podopiecznych. - To spełnienie naszych marzeń, śniliśmy o tym cały czas. Spełnienie mnie jako trenera i Wojtka jako zawodnika. To jest po prostu "chapeau bas" - podkreśliła w rozmowie z Polskim Radiem.
Tokio 2020: SERWIS SPECJALNY
Malwina Wojtulewicz-Sobierajska przyznała, że tak jak każda praca, podobnie bycie trenerem wymaga poświęceń. - To jest moja praca, lubię to co robię. Nie powiem, jest ciężko, najbardziej tracą teraz na tym moje dzieci i mąż. Spełniam się jako kobieta i pokazuje mężczyznom, że kobiety też potrafią - dodała.
Czy mistrz olimpijski wystartuje w kolejnych igrzyskach, które odbędą się w 2024 roku w Paryżu? - Na razie myślę o tym, że mam dwa tygodnie i nie chcę zastanawiać się nad niczym innym - powiedziała.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Rafała Bały z trenerką rzutu młotem Malwiną Wojtulewicz-Sobierajską.
03:09 Bała Wojtulewicz.mp3 O byciu trenerką rzutu młotem z Malwiną Wojtulewicz-Sobierajską rozmawiał Rafał Bała (IAR)
W ostatnią niedzielę zakończyły się igrzyska olimpijskie w Tokio, na których Polacy zdobyli 14 medali [4 złote i po 5 srebrnych i brązowych]. Biorąc pod uwagę tylko dyscypliny Królowej Sportu, Biało-Czerwoni osiągnęli na nich najwięcej od czasu IO w... Tokio w 1964 roku, gdzie nasi lekkoatleci wywalczyli 8 medali [9 na IO 2021].
Piotr Małachowski kończy karierę. "Zamykam pewien etap" [TYLKO U NAS]
Czytaj także:
red/IAR