Efektowny początek w wykonaniu Polki. Iga Świątek w drugiej rundzie US Open

• Świątek pewnie pokonała Amerykankę, która do turnieju głównego awansowała z eliminacji 
• W kolejnej rundzie najwyżej notowana polska tenisistka zagra z Francuzką Fioną Ferro 

Powiązany Artykuł

US Open: Hubert Hurkacz świetnie rozpoczął turniej. Pewna wygrana Polaka

Kolejną rywalką rozstawionej z numerem siódmym Polki będzie Francuzka Fiona Ferro.

20-letnia Świątek nie miała większych kłopotów z pokonaniem 194. w światowym rankingu Loeb, choć mecz - zwłaszcza w drugim secie - miał dość wyrównany przebieg.

Kwalifikantka bez kompleksów 

Sześć lat starsza reprezentantka gospodarzy do głównej części US Open musiała przebijać się przez trzystopniowe eliminacje. Dopiero po raz drugi w karierze wystąpiła w głównym turnieju Wielkiego Szlema. W 2015 roku w Nowym Jorku także przegrała mecz otwarcia.

REKLAMA

Spotkanie z faworyzowaną zawodniczką trenera Piotra Sierzputowskiego Amerykanka, która do tej pory skupiała się na rozgrywkach akademickich, rozpoczęła z animuszem, ale dość często się myliła. Polka odskoczyła na 3:1, a później kontrolowała sytuację na korcie, choć pod koniec pierwszej partii także zdarzyły się jej słabsze momenty. Po 36 minutach Polka wygrała seta 6:3.

Ponad 70 minut gry

Gra Loeb w dużej mierze opierała się na serwisie. Gdy funkcjonował należycie, była w stanie nawiązać walkę z ubiegłoroczną mistrzynią French Open. Jeśli jednak nie trafiała pierwszego podania, to Świątek szybko przejmowała inicjatywę. Polce ten element przyszedł w sukurs w czwartym gemie drugiej odsłony, gdy od stanu 0:30 popisała się trzema asami i jednym serwisem, po którym przeciwniczka posłała piłkę w aut.

REKLAMA

W całej drugiej partii reprezentantka gospodarzy grała swobodniej, częściej trafiała z głębi kortu i dość wysoko zawiesiła poprzeczkę ósmej rakiecie świata. Przełomowym momentem drugiego seta był siódmy gem, kiedy, mimo kilku udanych zagrań Loeb, Świątek doprowadziła do pierwszego w tej odsłonie przełamania i zrobiło się 4:3.

Tenisistka z Raszyna poszła za ciosem. Przy prowadzeniu 5:3 nie wykorzystała, co prawda, meczbola, ale w kolejnym gemie przypieczętowała sukces (6:4) po 74 minutach gry.

- W Wielkim Szlemie nie ma łatwych meczów. Do tego pierwsze rundy są trudne, gdy się występuje w roli faworytki, a ja się tego cały czas uczę. Trochę się dziś denerwowałam, ale to zwycięstwo doda mi pewności siebie - skomentowała Świątek jeszcze na korcie tuż po zakończeniu spotkania.

Wyniki wtorkowych meczów 1 rundy singla kobiet:

Iga Świątek (Polska, 7) - Jamie Loeb (USA) 6:3, 6:4
Ajla Tomljanovic (Australia) - Katie Volynets (USA) 6:3, 6:1
Shuai Zhang (Chiny) - Hailey Baptiste (USA) 6:3, 6:4
Petra Martić (Chorwacja, 30) - Dalma Galfi (Węgry) 6:3, 6:2
Karolina Pliskova (Czechy, 4) - Caty McNally (USA) 6:3, 6:4
Maria Sakkari (Grecja, 17) - Marta Kostiuk (Ukraina) 6:4, 6:3
Katerina Siniakova (Czechy) - Anastasija Sevastova (Łotwa) 7:6 (8-6), 6:3
Martina Trevisan (Włochy) - CoCo Vandeweghe (USA) 6:1, 7:5
Paula Badosa (Hiszpania, 24) - Alison van Uytvanck (Belgia) 6:4, 6:3
Belinda Bencic (Szwajcaria, 11) - Arantxa Rus (Holandia) 6:4, 6:4
Amanda Anisimova (USA) - Zarina Dijas (Kazachstan) 7:5, 6:2
Emma Raducanu (W. Brytania) - Stefanie Voegele (Szwajcaria) 6:2, 6:3
Warwara Graczewa (Rosja) - Nuria Parrizas-Diaz (Hiszpania) 5:7, 6:0, 6:2
Fiona Ferro (Francja) - Nao Hibino (Japonia) 6:1, 6:4
Ashleigh Barty (Australia, 1) - Wiera Zvonariewa (Rosja) 6:1, 7:6 (9-7)
Clara Tauson (Dania) - Clara Burel (Francja) 7:5, 6:0
Shelby Rogers (USA) - Madison Brengle (USA) 6:4, 6:0
Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) - Ashlyn Krueger (USA) 7:5, 6:7 (3-7), 6:3
Jessica Pegula (USA, 23) - Anastasia Potapowa (Rosja) 6:2, 6:2
Hsieh Su-wei (Tajwan) - Claire Liu (USA) 6:1, 6:4
Anett Kontaveit (Estonia, 28) - Samantha Stosur (Australia) 6:3, 6:0
Petra Kvitova (Czechy, 10) - Polona Hercog (Słowenia) 6:1, 6:2
Kristyna Pliskova (Czechy) Danka Kovinić (Czarnogóra) 6:4, 6:3
Sorana Cirstea (Rumunia) - Weronika Kudermetowa (Rosja, 29) 7:6 (7-5), 3:6, 6:0
Jil Teichmann (Szwajcaria) - Cristina Bucsa (Hiszpania) 6:3, 6:4
Lauren Davis (USA) - Wiktoria Tomowa (Bułgaria) 6:2, 2:6, 6:3
Misaki Doi (Japonia) - Storm Sanders (Australia) 7:6 (7-3), 6:3
Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja, 14) - Alison Riske (USA) 6:4, 6:2
Ludmiła Samsonowa (Rosja) - Katie Boulter (W. Brytania) 6:3, 6:2
Sara Sorribes Tormo (Hiszpania) - Karolina Muchova (Czechy, 22) 6:2, 7:6 (7-3)
Greet Minnen (Belgia) - Nadia Podoroska (Argentyna) 6:4, 1:6, 6:3

ms

REKLAMA