El. ME U-21: Polacy bez wpadki na Łotwie. Biało-Czerwoni dopisują trzy punkty na początek rywalizacji

Polacy zainaugurowali rywalizację w grupie B, w której los skojarzył Biało-Czerwonych z Niemcami, San Marino, Izraelem, Węgrami i piątkowymi rywalami - Łotwą. To właśnie z nimi podopieczni Macieja Stolarczyka zagrali ostatni mecz el. ME 2021 - spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polaków 3:1.

Pierwsze minuty meczu upłynęły pod znakiem szarpanej gry i wielu niedokładności z obu stron. Oglądaliśmy też sporo fauli i stałych fragmentów gry, które również nie przyniosły sytuacji podbramkowych.

Polacy, mimo znacznej przewagi w posiadaniu piłki, długo nie potrafili poważnie zagrozić bramce rywali. Również skupieni na obronie Łotysze nie "zatrudnili" Marcela Lotki. Najlepszą okazję w 41. minucie miał Adrian Benedyczak, który po fatalnym błędzie golkipera gospodarzy stanął przed pustą bramką. W ostatniej chwili "wyrósł" w niej jeden z Łotyszy i wybił piłkę po strzale napastnika Parmy.

Drugą odsłonę Biało-Czerwoni rozpoczęli z nieco większym animuszem. W 52. minucie w polu bramkowym gospodarzy zakotłowało się po wstrzeleniu Mateusza Bogusza z rzutu wolnego- jeden z Łotyszy zagrał piłkę ręką, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia.

REKLAMA

Trzy minuty później wynik meczu otworzył Michał Skóraś po podaniu Łukasza Poręby - pomocnik Zagłębia Lubin świetnie wypatrzył wbiegającego w pole karne skrzydłowego Lecha, a ten z zimną krwią uderzył w kierunku dalszego słupka.

Z biegiem gry przewaga Polaków rosła, a z ich rywali "uchodziło powietrze". W 68. minucie doskonałą szansę miał Benedyczak - najpierw przeszkodził mu obrońca rywali, a przy dobitce piłka trafiła w poprzeczkę.

W 87. minucie wynik meczu ustalił Łukasz Poręba. Debiutujący w kadrze U-21 zawodnik popisał się spektakularnym uderzeniem zza pola karnego, po którym piłka nagle zmieniła trajektorię lotu i wpadła w okienko bramki bezradnego Frenksa Orlosa.

We wtorek drużyna trenera Macieja Stolarczyka w Lublinie (godz. 20) podejmie Izrael, który w czwartek wygrał na wyjeździe z Węgrami 2:1. Z kolei Niemcy pokonały San Marino 6:0.

REKLAMA

Łotwa - Polska 0:1 (0:0).

Bramka: Michał Skóraś (55), Łukasz Poręba (86).

Sędzia: Keith Kennedy (Irlandia Północna).

Skład Polski: Marcel Lotka - Łukasz Bejger, Jakub Kiwior, Sebastian Walukiewicz - Kacper Smoliński, Łukasz Poręba, Mateusz Żukowski (75. Wiktor Długosz), Mateusz Praszelik (83. Mateusz Młyński), Michał Skóraś (90. Daniel Szelągowski) - Mateusz Bogusz (90. Filip Marchwiński), Adrian Benedyczak (83. Filip Szymczak).

• Znamy sędziego meczu San Marino - Polska w el. MŚ 2022
• El. MŚ 2022: kiedy i z kim zagra reprezentacja Polski? [TERMINARZ]
• Katar 2022: Polacy zdobyli cenne punkty, ale nie błysnęli. Wyjątkiem był jak zwykle Lewandowski [OCENY]

bg