Katar 2022: Polacy zdobyli cenne punkty, ale nie błysnęli. Wyjątkiem był jak zwykle Lewandowski [OCENY]

Oceny w skali 1-10:

Wojciech Szczęsny 7 – pewny na przedpolu, stracony gol raczej nie obciąża jego konta, ale zapewne znajdą się tacy, którzy ocenią, że bramkarz tej klasy mógł zachować się lepiej. W kolejnych minutach bronił bardzo pewnie i zatrzymał kilka groźnych strzałów. Per saldo był to udany występ golkipera Juventusu.

Bartosz Bereszyński 4 – Albańczycy upatrzyli sobie gracza Sampdorii i raz za razem naciskali go intensywnym pressingiem, wskutek czego  "Bereś" kilka razy się pogubił i sprezentował piłkę rywalom. Również jego stroną sunęło większość ataków rywali. Boisko opuścił jeszcze w pierwszej połowie gry.

Kamil Glik 5 – w 12. minucie urwał się obrońcom Albanii i idealnie odegrał do Roberta Lewandowskiego, notując asystę. Przy golu Cikaleshiego złamał linię spalonego i, wspólnie z Bednarkiem, był jego winowajcą. Chwilami brakowało mu zwrotności, a braki szybkościowe musiał nadrabiać ryzykownymi wślizgami.

Jan Bednarek 4 – przy golu na 1:1 nie upilnował wchodzącego w pole karne Polaków Cikalleshiego. Poza tym nie popełnił rażących błędów. Przeciętny występ stopera Southampton.

REKLAMA

Maciej Rybus 4 – obrońca Lokomotiwu był dziś niewidoczny w ataku, natomiast na własnej połowie spisał się poprawnie. Nie można powiedzieć, że wykorzystał szansę od Paulo Sousy.

Przemysław Frankowski 5 – starał się być aktywny, ale popełnił sporo błędów. Jego precyzyjną centrę wykorzystał Adam Buksa przy bramce na 2:1. Poza tym jednak nie wyróżnił się zbyt wieloma udanymi zagraniami.

Jakub Moder 6 – bardzo niedokładne zagrania przeplatał pojedynczymi przebłyskami. Dwa z nich przyniosły gole – w pierwszej połowie dośrodkował przy golu Lewandowskiego, a w drugiej asystował Linettemu. 

Grzegorz Krychowiak 5 – zaliczył kilka udanych przerzutów, ale długimi fragmentami sprawiał wrażenie zagubionego. W 54. minucie odnalazł się jednak doskonale w polu karnym Albanii, kiedy wykończył solową akcję Lewandowskiego.

REKLAMA

Kamil Jóźwiak 3 – skrzydłowy Derby County zawiódł na całej linii. Niepewny w obronie i zagubiony w ofensywie. Rywale regularnie go ogrywali i wchodzili w pole karne reprezentacji Polski. Najsłabszy element układanki Paulo Sousy.

Adam Buksa 7 – wchodził z albańskimi obrońcami w fizyczne pojedynki, ale długo nie mógł dojść do sytuacji strzeleckiej. Gdy jednak otrzymał celne podanie, popisał się precyzyjną główką. W drugiej połowie nieco opadł z sił i w końcówce został zmieniony przez Świderskiego.

Powiązany Artykuł

Katar 2022: Polska - Albania. Zwycięski debiut Buksy okraszony golem. "Apetyt rośnie w miarę jedzenia"

Robert Lewandowski 9 – często cofał się po linii pomocy - w pierwszej połowie rywale parokrotnie "zagonili" go aż na własną połowę z piłką. Kiedy gra przesunęła się w pole karne Albanii, kapitan reprezentacji Polski zrobił to, co do niego należało i zmieścił piłkę w krótkim rogu bramki Berishy. Kapitalny rajd gwiazdy Bayernu przyniósł nam trzeciego gola.

Paweł Dawidowicz 5 – wszedł w trudnym momencie i udzieliła mu się nerwowość kolegów. Zaliczył kilka niepewnych interwencji, ale bez konsekwencji bramkowych. W dalszej części meczu grał zdecydowanie "stabilniej".

REKLAMA

Karol Linetty 6 – jego zadaniem po wejściu z ławki było uspokojenie gry i zagęszczenie środka pola. Mimo że ta misja się nie powiodła, Linetty zasługuje na pochwały, zwłaszcza za gola, który w końcówce "dobił" Albańczyków i niezłą grę w destrukcji.

Tymoteusz Puchacz – grał za krótko

Karol Świderski – grał za krótko

bg

REKLAMA