Premier League: Matty Cash chce grać w kadrze Polski. "To byłby zaszczyt"
Występujący w Aston Villi Matty Cash to w ostatnim czasie jeden z piłkarzy, o którym polscy kibice Premier League dyskutują najwięcej. Powodem jest to, że jest obrońca jest przymierzany do reprezentacji Polski.
2021-09-28, 09:06
Matty Cash to 24-latek z polskimi korzeniami, który bardzo dobrze rozpoczął sezon angielskiej Premier League - rozegrał dla Aston Villi już 6 spotkań, w których zdobył jednego gola, a jego drużyna zajmuje niezłą 8. pozycję w lidze. Do tego dołożył też asystę w Pucharze Anglii, gdzie jego drużyna grała z Chelsea.
Dobre występy to jedno, ale głównym powodem, dla którego o Cashu jest ostatnio głośno, jest temat jego gry dla reprezentacji Polski.
Matka piłkarza, Barbara urodziła się w Anglii, jej rodzice wyemigrowali tam w czasie II wojny światowej. Jest jednak Polką i ten fakt wystarczy, by Cash mógł się ubiegać o polskie obywatelstwo. Ojciec zawodnika jasno przyznał, że trwa proces zbierania dokumentów, które pozwolą jego synowi otrzymać obywatelstwo - wtedy nic nie stałoby na przeszkodzie, by Cash otrzymał powołanie do reprezentacji.
REKLAMA
Sam piłkarz wypowiedział się w poniedziałek w programie Canal+ Sport "Jej Wysokość Premier League". Potwierdził, że chciałby zagrać w polskiej kadrze.
- Staram się o polski paszport i obywatelstwo, ale na razie niewiele mogę zrobić. Proces trwa i mam nadzieję, że zakończy się jak najszybciej. To może potrwać miesiąc albo dwa. Mój agent prowadził rozmowy z PZPN, ale nie mogę wiele powiedzieć, dopóki nie załatwię wszystkich formalności. Gdy się tak stanie, selekcjoner zdecyduje - mówił.
- Rozmawiałem też o tym z rodziną i wiem, że dla moich dziadków byłby to zaszczyt. Marzę o grze na poziomie reprezentacyjnym - powiedział.
REKLAMA
Zdradził też, że od lat śledzi poczynania polskiej ekipy, a jednym z jego ulubionych piłkarzy jest Robert Lewandowski.
Temat Casha w reprezentacji Polski wywołuje dużo emocji, wielu kibiców otwarcie mówi, że nie chce w kadrze kolejnego "farbowanego lisa", zarzucając piłkarzowi, że jego główną motywacją do gry w Biało-Czerwonych jest fakt, że nie ma większych szans na występy w reprezentacji Anglii.
- Jeżeli ktoś przez całe życie nie mówił po polsku i nagle w wieku 25 lat zapragnął, żeby mieć nasz paszport, to nie jest to przywiązanie do ojczyzny przodków. Jeśli wy to kupujecie, to jest wasza sprawa, ale ja tego nie kupuję - mówił o Cashu Zbigniew Boniek w "Cafe Futbol", dodając, że jego zdaniem głównym celem obrońcy jest zdobycie unijnego paszportu.
Głosy są jednak podzielone, zwłaszcza, że obrońca daje selekcjonerowi argumenty tam, gdzie jest to kluczowe - na boiskach jednej z najlepszych lig świata.
REKLAMA
- Za wybór najlepszych zawodników spośród tych posiadających polskie obywatelstwo odpowiada selekcjoner reprezentacji. Nie do mnie należy rozstrzygnięcie, komu to obywatelstwo przysługuje. Jeśli odpowiednie organy państwowe uznają, że są podstawy do przyznania polskiego obywatelstwa obcokrajowcowi, to selekcjoner będzie miał szersze pole manewru, a my powinniśmy się tylko cieszyć - powiedział Cezary Kulesza, prezes PZPN.
REKLAMA