Jamajski sprinter ponownie przyłapany na dopingu. Wcześniej pozbawił medalu Usaina Bolta

Jamajski sprinter Nesta Carter znów miał pozytywny wynik testu antydopingowego. 35-letni lekkoatleta, który w sierpniu zakończył karierę, przyjmował niedozwolone substancje również wcześniej i przez niego złoty medal w sztafecie 4x100 m stracił m.in. Usain Bolt.

2021-10-06, 12:35

Jamajski sprinter ponownie przyłapany na dopingu. Wcześniej pozbawił medalu Usaina Bolta
Nesta Carter. Foto: Printscreen Twitter

- Toczy się sprawa Nesty Cartera, 14 października rozpoczną się przesłuchania - potwierdził w rozmowie z Agencją Reutera Kent Gammon, szef organu dyscyplinarnego, zajmującego się dopingiem na Jamajce.

Także prawnik Cartera Stuart Stimpson przyznał, że toczy się postępowanie przeciwko jego klientowi. Żaden z mężczyzn nie podał jednak szczegółów, w tym nazwy wykrytej w organizmie sportowca substancji.

W sztafecie Carter triumfował na igrzyskach w Pekinie (2008) oraz Londynie (2012), ale po przeprowadzonych po latach ponownych testach próbek wykryto zakazane substancje i pozbawiono tego pierwszego medalu jego oraz jego rodaków: rekordzistę świata Bolta, Michaela Fratera i Asafę Powella.

W dorobku Carter ma również trzy złote i srebrny medal mistrzostw świata w tej samej konkurencji oraz brązowy indywidualnie na 100 m.

W sierpniu br., niecałe pół rok po swoim ostatnim oficjalnym występie, Jamajczyk ogłosił zakończenie kariery w związku z problemem zdrowotnym. Jak wyjaśnił, lek, który musi zażywać, zawiera substancje znajdujące się na liście zabronionych Światowej Agencji Antydopingowej (WADA).

- Przed lekkoatletyką postawiłem zdrowie - podkreślił.

Rekord życiowy Cartera na 100 m to 9,78 s, co jest dziewiątym czasem w historii.

Czytaj także:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej