Skandal w Derbach Słowacji. Mecz Spartaka Trnawa i Slowana Bratysława przerwany przez bijatykę kibiców [WIDEO]

Derby Tradycji zapowiadały się bardzo ciekawie i miały być największym hitem od lat. Spartak Trnawa i Slowan Bratysława przewodziły w tabeli rozgrywek, więc spotkanie mogło zadecydować o tym, kto zostanie samodzielnym liderem ligi. 

Powiązany Artykuł

Jeszcze przed meczem było gorąco wśród pseudokibiców, ale do skandalicznych incydentów doszło dopiero po gwizdku sędziego. Spotkanie zostało przerwane po tym jak fani obu ekip wdarli się na murawę i rozpoczęła się prawdziwa bójka. 

Na stadionie w Trnawie wszystko rozpoczęło się od momentu, gdy grupa chuliganów Spartaka weszła na dach obiektu i gdy na sektorze gości zaczęła obrzucać ich racami i kamieniami. Na odzew nie trzeba było długo czekać. Wkrótce obie grupy zjawiły się na murawie, gdzie doszło do starć z policją i stewardami. 

Sędzia i delegat nie mieli wątpliwości, że w tych warunkach nie da się dokończyć spotkania. Mecz został oficjalnie przerwany. Należy spodziewać się sporych kar od słowackiego związku. Z pewnością w gorszej sytuacji są gospodarze, którzy nie byli w stanie na odpowiednim poziomie zabezpieczyć najważniejszego spotkania w lidze słowackiej. 

Czytaj także:

• Premier League: rollercoaster w Leicester, powrót Wolverhampton. Bednarek górą w starciu Polaków
• Serie A: wielki powrót Milanu. Zwycięstwo dzięki samobójczej bramce

red/Twitter