Ekstraklasa: festiwal bramek w Niecieczy. Śląsk Wrocław pokonany
Pierwszy sobotni mecz 13. kolejki Ekstraklasy na długo zapadnie w pamięci fanów polskiej ligi. Po wielu zwrotach akcji Termalica Bruk-Bet wygrała ze Śląskiem Wrocław 4:3 (1:1).
2021-10-30, 14:41
Od początku dominowali goście - bardzo aktywny był Dino Stiglec, a już w 3. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Robert Pich, którego strzał obronił Loska. Chwilę później Słowak udanie się zrehabilitował, strzelając bramkę po uderzeniu głową.
Powiązany Artykuł
Ekstraklasa: potknięcie Lecha. "Kolejorz" gubi punkty w meczu ze Stalą
W 8. minucie padła druga bramka dla Śląska - Erik Exposito do asysty dołożył gola, lecz po interwecji VAR sędzia Dobrynin nie uznał bramki. Gdy zdawało się, że przewaga piłkarzy Jacka Magiery nie ulega dyskusji - do wyrównania doprowadzili gospodarze. Samuel Stefanik dostał piłkę w polu karnym i silnym strzałem pokonał Szromnika.
Posłuchaj
Do zakończenia pierwszej części gry wynik już się nie zmienił, choć oba zespoły grały bardzo ambitnie i stworzyły sobie wiele sytuacji. Pudłowali jednak Exposito, Praszelik, Stiglec (Śląsk) czy Mesanović (Termalica).
Po zmianie stron szybko padł trzeci gol - przy rozegraniu piłki poślizgnął się Eric Exposito, a to przy wysoko ustawionej obronie zwiastowało kłopoty. Samuel Stefanik zagrał szybkie prostopadłe podanie, a Mesanović stanął oko w oko ze Szromnikiem. Napastnik gospodarzy oddał silny strzał, a piłka po odbiciu się od poprzeczki wylądowała za linią bramkową.
REKLAMA
Piłkarze z Niecieczy poszli za ciosem i już po chwili prowadzili 3:1 - na listę strzelców tym razem wpisał się Kacper Śpiewak, wykorzystując podanie Gergela. W 66. minucie mieli doskonałą okazję na zdobycie kolejnej bramki, lecz rzut karny wykonywany przez Piotra Wlazłę obronił Szromnik.
Posłuchaj
Niewykorzystane sytuacje się zemściły - Śląsk zdobył bramkę kontaktową w 84. minucie, gdy po dośrodkowaniu Praszelika trafił rezerwowy Adrian Łyszczarz. Chwilę później był remis, na listę strzelców ponownie wpisał się Łyszczarz, który technicznym strzałem ze skraju pola karnego przelobował Loskę.
W ostatnich sekundach doszło do kilku brzydkich fauli i gdy zdawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, doszło do kolejnego zwrotu akcji. Dośrodkowanie Zemana "zamknął" strzałem wolejem Mateusz Grzybek i zapewnił gospodarzom drugie zwycięstwo w sezonie.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Śląsk Wrocław 4:3 (1:1).
Bramki: 0:1 Robert Pich (5-głową), 1:1 Samuel Stefanik (13), 2:1 Muris Mesanovic (50), 3:1 Kacper Śpiewak (59), 3:2 Adrian Łyszczarz (84), 3:3 Adrian Łyszczarz (87), 4:3 Mateusz Grzybek (90+7).
Żółta kartka - Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Adam Hlousek, Samuel Stefanik, Muris Mesanovic. Śląsk Wrocław: Diogo Verdasca, Caye Quintana.
Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź). Widzów: 2 894.
REKLAMA
Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Tomasz Loska - Mateusz Grzybek, Michal Bezpalec (7. Wiktor Biedrzycki), Nemanja Tekijaski, Adam Hlousek – Piotr Wlazło, Michal Hubinek, Samuel Stefanik (80. Sebastian Bonecki) - Muris Mesanovic (90+1. Adam Radwański), Kacper Śpiewak (80. Michał Orzechowski), Roman Gergel (80. Martin Zeman).
Śląsk Wrocław: Michał Szromnik – Szymon Lewkot (75. Konrad Poprawa), Wojciech Golla, Dino Stiglec (69. Victor Garcia) – Patryk Janasik, Petr Schwarz (69. Waldemar Sobota), Krzysztof Mączyński, Diogo Verdasca - Mateusz Praszelik, Robert Pich (80. Adrian Łyszczarz) - Erik Exposito (80. Caye Quintana).
kp/IAR
REKLAMA