Liga Europy: Legia - Napoli. Gołębiewski docenia wysiłek piłkarzy. "Postawa godna podziwu"
Pomimo porażki u siebie z Napoli 1:4 w 4. kolejce fazy grupowej Ligi Europy trener Legii Warszawa Marek Gołębiewski docenił postawę swoich podopiecznych. - Wynik nie oddaje tego, ile wysiłku i zaangażowania włożyli moi piłkarze w tę rywalizację - skomentował.
2021-11-05, 07:31
Spotkanie rozpoczęło się dla gospodarzy dobrze, ponieważ w 10. minucie objęli prowadzenie po golu Azera Mahira Emrelego. Jednak w drugiej połowie lider włoskiej ekstraklasy okazał się znacznie silniejszy. Do wyrównania doprowadził Piotr Zieliński z rzutu karnego (51.), a potem gole strzelili jeszcze Belg Dries Mertens (75., również z karnego), Meksykanin Hirving Lozano (79.) i Algierczyk Adam Ounas (90.).
- Spotkanie było bardzo trudne. Myślę, że do pierwszego rzutu karnego dzielnie się broniliśmy. Realizowaliśmy konsekwentnie plan w defensywie, zastosowaliśmy taktykę 5-4-1. Gdzieś to niestety pękło po drugim rzucie karnym - ocenił Gołębiewski, który trenerem warszawian jest od 25 października. Wówczas zastąpił zwolnionego Czesława Michniewicza.
Jego zdaniem nie można krytykować piłkarzy Legii za nastawienie.
REKLAMA
- Postawa zawodników była godna podziwu. Myślę, że sam wynik nie oddaje tego, ile wysiłku i zaangażowania włożyli moi piłkarze w tę rywalizację. Muszę jednak uczciwie przyznać, że Napoli było lepszą drużyną - zaznaczył.
Legia ma sześć punktów i spadła na drugie miejsce w tabeli grupy C, w której prowadzi Napoli z siedmioma "oczkami". W drugim spotkaniu tej grupy Leicester City zremisowało u siebie ze Spartakiem Moskwa 1:1. "Lisy" mają pięć punktów, a Spartak - cztery.
Posłuchaj
Posłuchaj
REKLAMA
- Liga Europy: Legia Warszawa straciła pozycję lidera. Kiedy mecz ze Spartakiem Moskwa? TERMINARZ i TABELA
- Liga Europy: pewna wygrana Lyonu. Austriacy zaskoczyli Real Sociedad
- Liga Europy: dobra wiadomość dla Legii. Vardy pudłuje z karnego, Leicester remisuje ze Spartakiem
REKLAMA