PŚ w short tracku: Maliszewska trzecia w wyścigu na 1000 metrów. "To wszystko się zgrało"

2021-11-21, 21:26

PŚ w short tracku: Maliszewska trzecia w wyścigu na 1000 metrów. "To wszystko się zgrało"
Natalia Maliszewska pozytywnie zaskoczyła na dystansie 1000 metrów podczas zawodów w Debreczynie. Foto: Paweł Skraba

Natalia Maliszewska zajęła trzecie miejsce w finale A rywalizacji na 1000 m w zawodach Pucharu Świata w short tracku, które odbywają się w Debreczynie. Zwyciężyła Holenderka Suzanne Schulting, a druga była Koreanka Choi Minjeong. - Ciężko trenowałam, by poprawić się na tym dystansie - powiedziała Maliszewska.

Polka nie miała szczęścia w niedzielnych zawodach. Najpierw w półfinale jechała na dającej awans do czołówki drugiej pozycji, ale próbująca ją wyprzedzić Włoszka Arianna Fontana spowodowała jej upadek. Liderka klasyfikacji generalnej PŚ na 500 m została zdyskwalifikowana, a Maliszewską sędziowie dopuścili do walki o najwyższe lokaty.

W finale Polka zaatakowała na końcowych fragmentach i również jechała przez chwilę na drugiej pozycji, ale wówczas została odepchnięta przez Kanadyjkę Courtney Sarault. Minęła linię mety na czwartym miejscu, jednak awansowała o jedno, ponieważ Sarault została ukarana za to zachowanie i sklasyfikowana na ostatniej pozycji w finale A.

"Pod koniec byłam blisko Suzanne (Schulting, przyp. red.) i pomyślałam »O Boże, uda mi się«, ale zostałam nieco odepchnięta. Mimo wszystko jestem bardzo zadowolona z tego wyścigu. Ciężko trenowałam, by poprawić się na tym dystansie i to wszystko się zgrało" - zaznaczyła cytowana na stronie światowej federacji Maliszewska.

26-latka stanęła na podium PŚ na tym dystansie po raz drugi w karierze. Wcześniej udało jej się to w Dordrechcie w sezonie 2019/20, kiedy również była trzecia. Znacznie częściej była w czołówce na 500 m. Na tym dystansie zwyciężyła trzykrotnie, m.in. podczas październikowej próby olimpijskiej w Pekinie.

- Natalia była dziś bardzo skupiona i pokazała, że posiada dużą siłę. Jechała z tyłu i przy okazji trenowała wyprzedzanie, co było skuteczne. Gdyby nie sytuacja z wypchnięciem na ostatniej prostej przez Kanadyjkę, mogła nawet skończyć finał na drugiej pozycji. Wiemy, że ma duży potencjał na 1000 metrów. Już w sezonie letnim pojechała szybciej niż wynosi rekord świata - zaznaczyła trenerka reprezentacji Polski Urszula Kamińska.


W klasyfikacji generalnej PŚ na 1000 metrów zajmuje ósme miejsce. Z kolei na 500 m jest wiceliderką, za Fontaną. Reprezentantka Polski jest bliska zapewnienia sobie kwalifikacji olimpijskiej na obu dystansach.

Inne reprezentantki Polski odpadły na wcześniejszych etapach. Gabriela Topolska zajęła ostatecznie 27., a Kamila Stormowska - 35. miejsce. Nie najlepiej zaprezentowali się też Polacy w rywalizacji mężczyzn: Diane Sellier został sklasyfikowany na 23., Michał Niewiński - na 41., a Rafał Anikiej - na 57. pozycji.

Czytaj także:

Polecane

Wróć do strony głównej