Ekstraklasa: trener Radomiaka grzmi po meczu z Piastem. "Gdyby było normalnie, wygralibyśmy to spotkanie"

Radomiak Radom zremisował z Piastem Gliwice 2:2 w meczu 18. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Trener gospodarzy Dariusz Banasik otwarcie skrytykował poziom sędziowania w tym spotkaniu. - Wierzyłem, że po Warcie pan Frankowski będzie już normalnie sędziował - przyznał dobitnie.

2021-12-15, 11:54

Ekstraklasa: trener Radomiaka grzmi po meczu z Piastem. "Gdyby było normalnie, wygralibyśmy to spotkanie"
Dariusz Banasik nie ukrywał emocji podczas spotkania Radomiaka z Piastem. Foto: PAP/Piotr Polak

Piłkarze Radomiaka zremisowali z Piastem Gliwice 2:2 (1:2) w zaległym meczu 17. kolejki Ekstraklasy. Dwa gole dla gospodarzy strzelił Brazylijczyk Leandro (40', 50'). Dla gości bramki zdobyli Michał Chrapek (26'), Patryk Sokołowski (42'). 

Pierwotnie spotkanie miało odbyć się 5 grudnia, jednak przypadki zakażeń COVID-19 w zespole Piasta nie pozwoliły rozegrać meczu w tym terminie. Mecz został rozegrany bez udziału kibiców - to pokłosie kary, którą wojewoda mazowiecki nałożył na gospodarzy za jeden z transparentów, przygotowanych przez jego kibiców.

Gliwiczanie przerwali passę sześciu zwycięstw gospodarzy. Po 18 meczach Radomiak zajmuje 5. miejsce w tabeli Ekstraklasy z dorobkiem 32 punktów. Piast jest 12. z 22 "oczkami" na koncie.

Trener Radomiaka Dariusz Banasik już w czasie meczu dawał do zrozumienia, że nie podoba mu się praca arbitra Bartosza Frankowskiego.

REKLAMA

- Ludzie, co to jest!? Bramka po faulu, którego nie było - grzmiał w trakcie spotkania z Piastem.

Po ostatnim gwizdku szkoleniowiec nie krył emocji.

- W szatni była grobowa cisza, atmosfera jak na pogrzebie. Wszyscy jesteśmy sfrustrowani z powodu tego, co dziś było na boisku. Niestety nie wszystko było tak jak być powinno - powiedział Banasik na konferencji prasowej. 

- Bardzo żałujemy, że nie było kibiców. Poziom tego meczu, "faule", przewracanie się i wymuszanie - to nie miało nic wspólnego z piłką nożną. Przyjezdny zespół starał się wykorzystać błędy sędziów. W ten sposób straciliśmy dwie bramki - przyznał dobitnie.

REKLAMA

Trener Radomiaka zwrócił uwagę na kilka kontrowersyjnych decyzji.

- Przy pierwszym golu i rzucie wolnym w ogóle nie było faulu. Powinien też być rzut karny dla nas. Jeśli w takich sytuacjach nie gwiżdże się jedenastek, to ja nie wiem, w jakich się gwiżdże - stwierdził.

Nie szczędził także cierpkich słów pod adresem arbitra spotkania z Piastem.


- Wierzyłem, że po Warcie pan Frankowski będzie już normalnie sędziował. Po tym meczu jestem tak wkurzony, że nie myślę o Legii. To nie była Ekstraklasa. Bez kibiców, to sędziowanie... Gdyby było normalnie, wygralibyśmy to spotkanie. Nie cieszę się z tego punktu - podsumował Banasik.

REKLAMA

Radomiak po 18. kolejkach znajduje się na 5 pozycji w tabeli Ekstraklasy. 19 grudnia rozegra ostatni mecz w tym roku - na Łazienkowskiej zmierzy się z Legią Warszawa.

Czytaj także:

JK

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej