Ligue 1: męczarnie PSG zakończone happy endem. Mbappe dał wygraną
Prowadzący w tabeli piłkarze Paris Saint-Germain dopiero po golu w trzeciej minucie doliczonego czasu gry zapewnili sobie zwycięstwo nad Stade Rennes 1:0 w meczu otwierającym 24. kolejkę Ligue 1. Bramkę na wagę wygranej zdobył Kylian Mbappe.
2022-02-12, 06:50
Piąte w stawce Rennes było o trzy minuty od zostania dopiero drugim zespołem w tym sezonie, który odebrał paryżanom punkty na ich stadionie.
Przez długi czas w piątek gospodarze grali bez pomysłu, a Mbappe nie wykorzystał kilku szans. W pierwszej połowie pokonał co prawda bramkarza gości, ale po analizie VAR sędziowie uznali, że był na spalonym i trafienie zostało anulowane.
23-letni napastnik dopiero w doliczonym czasie gry dopiął swego, wykorzystując podanie Lionela Messiego.
Dzięki temu zwycięstwu PSG do 16 punktów powiększyło przewagę nad drugim w tabeli Olympique Marsylia. Wicelider swoje spotkanie w ramach tej kolejki rozegra w niedzielę.
Wynik piątkowego meczu 24. kolejki francuskiej ekstraklasy piłkarskiej:
Paris Saint-Germain 1 - Kylian Mbappe 90+3
Rennes 0
Tabela:
M Z R P bramki pkt
1. PSG 24 18 5 1 52 19 59
2. Olympique Marsylia 23 12 7 4 36 20 43
3. Nice 23 13 4 6 36 19 42*
4. Strasbourg 23 11 5 7 45 29 38
5. Rennes 24 11 4 9 43 22 37
6. Monaco 23 10 6 7 37 26 36
7. Montpellier 23 10 4 9 38 33 34
8. Olympique Lyon 23 9 8 6 31 30 34*
9. Lens 23 9 6 8 36 33 33
10. Nantes 23 9 5 9 30 28 32
11. Lille 23 8 8 7 31 35 32
12. Angers 23 7 8 8 30 34 29
13. Brest 23 7 7 9 28 35 28
14. Reims 23 6 9 8 27 27 27
15. Clermont 23 6 6 11 23 39 24
16. Troyes 23 5 6 12 20 31 21
17. Lorient 23 4 8 11 20 38 20
18. Metz 23 4 8 11 24 43 20
19. Girondins Bordeaux 23 4 8 11 34 58 20
20. Saint-Etienne 23 4 6 13 22 44 18
* - Nice i Lyon zostały ukarane odjęciem punktu za incydenty z udziałem kibiców
- Rosja - Polska: Andrzej Dawidziuk będzie namawiał Fabiańskiego na powrót do kadry? "Sytuacja jest wyjątkowa"
- Premier League: Jota bohaterem Liverpoolu. "The Reds" gonią Manchester City
- Puchar Włoch: Fiorentina w półfinale po dramatycznym meczu. Piątek znowu strzela
/empe
REKLAMA